mama wikusi2010
Fanka BB :)
DzikaBez sto lat sto lat )
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Palindromea, a kiedy powinno się powtórzyć toxo?? Ja też nie mam odporności :-(
na cytomgalowirusa też nie - też powinnam powtarzać to badanie?? Co jaki czas??
Hej dziewczyny nie bylo mnie dlugo bo bylam w szpitalu. Pytalyscie czy bylam na izbie przyjec jak napisalam ze krwawie ale juz nie odpisalam bo na nia pojechalam. Krew leciala ze mnie jak z kranu. Bylam przerazona i płakałam. Nawet teraz mam łzy w oczach. A jeszcze kilka dni temu pisalam ze mi nic nie dolega. Dzis mnie wypuscili, mam lezec plackiem w domu i brac duphoston. Na wypisie ze szpitala pisze "poronienie zagrazające", ale dzidziusiowi nic nie jest. Zrobil mi sie krwiak w dole jaja płodowego. Nikt mi nie powiedzial jaka przyczyna. Druga sprawa ze w piatek zaczelam krwawic a w sobote milam leciec ze swoim Misiem do Barcelony jako moj prezent urodzinowy....Trzecia sprawa jak sie pozniej dowiedzialam tam chcial sie mi oswiadczyc... Ośwadczyny odbyly sie w szpitalu Moze malo romantycznie ale mi sie podobalo. Trzesly mu sie rece ze stresu jak mi dawal pierscionek hehe ehh dbajcie o siebie dziewczyny bo nigdy nie wiadomo. A jak powiedzialam lekarce ze chcialam do barcelony leciec to powiedziala ze jestem nienormalna w ciazy nie powinno sie latac samolotami...hmm
Przypomniało mi się, że za grupę krwi faktycznie się płaci - coś koło 40zł wtedy. A już myślałam, że sobie pójdę do szpitala gdzie chodzę do gin i tam wszystko zrobię za free, o ja głupia
Dziękuję, że mnie uświadomiłyście
I jakby tego było mało to moja znów chora. Całą noc kaszlała i zaspaliśmy Mąż zamiast na 7 do pracy pojechał na 8. Masakra doslownie. No nic posiedzi kilka dni w domu i zobaczymy czy coś pomoże.