Witam się dzisiaj z kawką w ręku! Pierwszy raz piszę z kawką :-)
A teraz po kolei, bo znów mi połowa rzeczy umknie...
DZIKABEZ - Wszystkiego co najlepsze, dużo radości, uśmiechu i słoneczka każdego dnia!!! No i spóźnione życzenia dla mężą . Gdzie jedliście w Krakowie???
KORBA - jak zdrówko??? Odezwij się Kochana, bo się zamartwiam o Ciebie.
ROBACZKU - nie smuć się Kochana, nie martw się dzidziuśkiem, napewno wszystko jest w jak najlepszym porządku i na dniach poczujesz ruchy - pewnie wczoraj to właśnie były ruchy. Są jeszcze delikatne dlatego czasem trudno je wyłapać. Raz się je czuje, a raz w ogóle. Ja w poniedziałek i wczoraj prawie nic nie czułam. A dzisiaj znów fikołki robi - na szczęście, bo też się już zamartwiałam.
MAMA_WIKI - dzisiaj jak spać nie mogłam to myślałam o Tobie i malutkiej - czy śpi znów u siebie. Cieszę się, że się udaje. No i gratuluję ponownie ruchów!!!! Strasznie się cieszę!
XEZ - do nas przychodzi 'Pani do sprzątania' od półtora m-ca. Mąż ją 'załatwił' i koniec, nie ma dyskusji. Stwierdził, że on nie daje rady, ja nie mogę to trzeba coś wymyślić. Przychodzi co sobotę i dom ogarnia. Uczucie conajmniej dziwne jak ktoś Ci łazienkę myje czy sypialnię sprząta, a Ty w łóżku leżysz. Cóż... Ja to taka zosia-samosia. Zawsze wszystko sama a teraz muszę się zdać na innych. To trudne. Ale mam w domu 17 okien, więc nawet gdybym się uparła to i tak nie dam rady ich umyć.
EMILKA - tak teraz czytam i kurcze nie wiem czy czegoś nie pochrzaniłam z tymi cenami za badania. Choć jestem pewna, że za HIV płaciłam 70zł, a za HCV coś ok. 40.
A co do HIV to akurat uważam, że warto raz takie badanie sobie zafundować. Oczywiście też jestem pewna za siebie i za męża, ale droga płciowa to nie jedyny sposób zakażenia. Pomimo, iż nie miałam żadnych podstaw do niepokoju to z lękiem odbierałam wyniki.
A teraz po kolei, bo znów mi połowa rzeczy umknie...
DZIKABEZ - Wszystkiego co najlepsze, dużo radości, uśmiechu i słoneczka każdego dnia!!! No i spóźnione życzenia dla mężą . Gdzie jedliście w Krakowie???
KORBA - jak zdrówko??? Odezwij się Kochana, bo się zamartwiam o Ciebie.
ROBACZKU - nie smuć się Kochana, nie martw się dzidziuśkiem, napewno wszystko jest w jak najlepszym porządku i na dniach poczujesz ruchy - pewnie wczoraj to właśnie były ruchy. Są jeszcze delikatne dlatego czasem trudno je wyłapać. Raz się je czuje, a raz w ogóle. Ja w poniedziałek i wczoraj prawie nic nie czułam. A dzisiaj znów fikołki robi - na szczęście, bo też się już zamartwiałam.
MAMA_WIKI - dzisiaj jak spać nie mogłam to myślałam o Tobie i malutkiej - czy śpi znów u siebie. Cieszę się, że się udaje. No i gratuluję ponownie ruchów!!!! Strasznie się cieszę!
XEZ - do nas przychodzi 'Pani do sprzątania' od półtora m-ca. Mąż ją 'załatwił' i koniec, nie ma dyskusji. Stwierdził, że on nie daje rady, ja nie mogę to trzeba coś wymyślić. Przychodzi co sobotę i dom ogarnia. Uczucie conajmniej dziwne jak ktoś Ci łazienkę myje czy sypialnię sprząta, a Ty w łóżku leżysz. Cóż... Ja to taka zosia-samosia. Zawsze wszystko sama a teraz muszę się zdać na innych. To trudne. Ale mam w domu 17 okien, więc nawet gdybym się uparła to i tak nie dam rady ich umyć.
EMILKA - tak teraz czytam i kurcze nie wiem czy czegoś nie pochrzaniłam z tymi cenami za badania. Choć jestem pewna, że za HIV płaciłam 70zł, a za HCV coś ok. 40.
A co do HIV to akurat uważam, że warto raz takie badanie sobie zafundować. Oczywiście też jestem pewna za siebie i za męża, ale droga płciowa to nie jedyny sposób zakażenia. Pomimo, iż nie miałam żadnych podstaw do niepokoju to z lękiem odbierałam wyniki.