reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Ja te krosty mam tylko na brodzie, ale zostawiają paskudne przebarwienia, korektor to teraz mój przyjaciel... wg przesądów to dziewczę chyba noszę... a mam cichą nadzieję na chłopca... na USG genetycznym lekarz powiedział, że nie jest mi narazie w stanie powiedzieć płci, mimo że dzieciątko miało już 6,2 cm w 12t6d, poza tym tak się ten cud ruszał, że masakra, skakał jak pchła na grzebieniu dosłownie :-D, lekarz 7 razy próbował złapać serduszko żebym mogła posłuchać, za 8 się udało. Zachcianek też nie mam, zawsze lubiłam ostre, słone i kwaśne, a słodycze czasem i tak mam i teraz, tylko owoców i warzyw zdecydowanie więcej pochłaniam :-) brzuszka u mnie nic a nic nie widać, schudłam 2 kg na początku ciąży ale to przez nerwy, teraz waga stoi 61/62 kg przy wzroście 169 cm, ale większość to chyb a mój biust :-D mam nadzieję, że powoli będę przybierać bo jak pamiętam moją Mamę z rodzeństwem (mają teraz 15 i 9 lat) to mnie przerażenie bierze, miała ogromne brzuchy i dużo tyła, ale teraz waży mniej ode mnie.
 
reklama
hej kobitkichciałam do was dołaczycmam naimie agnieszka mam 27 latmam synka pawełkaa terz termin mam na 2 czerwcabyłam juz na usg genetycznym z maluchem wszystko okimiłego dnia zyczebede do was terz czesciej wpadac
 
Witam wszystkie nowe mamy :) morena, aguska24
Super ze nas przybywa :-) Morena - przykro mi z powodu ojca Twojego dziecka...Moze mu sie odmieni. Faceci czesto przezywaja wielki szok na wiesc o ojcostwie. Tak czy inaczej napewno sobie poradzisz, a my bedziemy staly za Toba :-)
U mnie z wlosami to samo :-( Zawsze mialam bardzo geste i lsniace. A teraz lo zgrozo. Tak mi wypadaja ze chyba moglabym juz peruke z tych ze szczotki wyprodukowac :-( i przetluszczaja sie na maxa...
No i zauwazylam zez te okropne pryszcze ale mam tylko na plecach na szczescie.
natis - Ty tam uwazaj na siebie bardzo!!!
 
Witam nowe mamy !!!! :-). Trudno mi zrozumieć czasami facetów , wydaje mi się , ze poprostu się strachają;-). Boją się odpowiedzialności - to częstyo takie duże dzieci. Mam nadzieję Morena , ze przyjdzie przepraszać już niedługo. Razem raźniej.
Natis bardzo Ci współczuję . Wiem , że to bardzo trudne w takiej sytuacji ale stresuj się jak najmniej potrafisz . Ja ( odpukać ) od tygodnia mam czysto na wkładce ale kazda wizyta w wc ( a jest ich co niemiara ) to niepewność. Pocieszam sie , ze łożysko ruszyło pełną parą do pracy i może juz tych plamień nie bedzie ( o ile to miało związek z hormonami ). Ach gdzie te czasy gdy ciąża byla przyjemnym radosnym oczekiwaniem.... Stracha mam jeszcze przed wynikami z biochemi krwi - mam nadzieje , ze nie bedzie jaj z tym. Sporo jest takich kobiet u których usg prenatalne wychodzi dobrze a wyniki z krwi są do bani :( Ja na amniopunkcję na pewno nie pójdę:no: . No więc takie jazdy sobie wkrecam. Zjadłam dziś sajgonki w sosie słodko kwaśnym - pychotka !!!! Trzymam kciuki za wizytujace i czekam na dobre wieści &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&. Aha - ja nie mam pryszczy :rofl2: przynajmniej narazie :)

No i dwunastka na moim suwaczku też jest . Robaczek gratuluję wejscia na drugi lewel :laugh2:
 
Ostatnia edycja:
MatkaEwa - gratulacje z okazji wielkiego przejścia w II trymestr!!! :-D
Staram się być spokojna i nie panikować, choć nie jest to łatwe. Koleżanka dziś mnie uspokoiła. Ona też całą ciążę plamiła, do tego badania prenatalne wyszły niejednoznacznie, a od roku jest szczęśliwą mamą zdrowej Agatki. Niestety też obie ciąże przeleżała. Czasem chyba tak po prostu jest.
Zawsze uważałam ciążę za NIE chorobę, dlatego teraz tak ciężko mi się oswoić z obecną sytuacją.
 
wiem o czym mówisz Natis :tak: Ja do tej pory w ciązy pracowałm do samego końca , pływałam na żaglach , chodziłam po górach i wogóle sie nie przejmowalam. To , że jestesmy po stracie też ma wpływ na nasze przezywanie i lęki .
 
MatkaEwa i Tobie gratuluję II trymestru :)
Natis, głowa do góry. Najważniejsze by nic się nie stało. Zapewne też byłoby mi trudno zostawić wszystko i leżeć, co innego jeden dzień co innego dłużej. No ale czego się nie robi dla kruszynki. My Cię tu będziemy wspierać - i odpoczywać będziesz po kolei za pracujące :):):)

Na obiad, po wczorajszej Geslerowej robię ...Chaczapuri :):)):
 
Witam nowe dziewczyny.
Gratuluje wejścia w magiczny II trym :)
Pisalyście o grupie krwi... ja mam AB RH+ Mąż 0RH+ więc jest ok.
Pryszcze o moja zmoro na plecach... wcześniej były jeszcze na czole ale tu już mamm tylko 2 :p Włosy wypadają troszke więcej niż kiedyś ale da się wytrzymać.
Natis współczuje ci tych plamień i krwawień... :/ Mam nadzieje że przejdą.
U nas jakoś leci, od paru dni mój P doprowadza mnie do newicy dzisiaj mu wygarnełam że mnie wk**wiać może, ale niech pamięta że to szkodzi jego dziecku :/ Dupek jeden :/
 
Ines75 bardzo dziękuję za podpowiedź :-) chyba mi się udało :-) Ja Wam powiem Kobietki, że są dwie rzeczy, z którymi w tej ciąży poradzić sobie nie mogę... mianowicie krosty na twarzy! do tej pory to sporadycznie coś mi się na twarzy wyrzuciło... na okres. Nie miałam trądziku i nigdy żadnych problemów, a teraz na brodzie to mam masakrę! jedno się jeszcze dobrze nie wygoi a już mam następne. Poza tym wypadające stadami włosy. Ogólnie to zawsze na głowie miałam dużo włosów, grube i lśniące, wszyscy mi ich zazdrościli, rok temu zaczęłam zapuszczać, a teraz... tragedia: matowe, przetłuszczają się i przy każdym nawet czesaniu pozostaje na szczotce mała kolonia :angry: boję się, że niedługo łysa będę :-:)-:)-(

witaj morena
to łączę sie z Tobą bo ja mam to samo odkąd zaszłam w ciążę to po prostu zbrzydłam na brodzie krosta na kroscie i to takie duże bolące bulwy włosy to samo musiałabym co dzień myc żeby wyglądać jak człowiek wypadały mi bardzo ale odkąd zaczełam łykac witaminy to muszę powiedzieć że jest duzo lepiej (biore witaminer prenatal ) ale przetłuszczanie zostało :dry:
 
reklama
Mam dość. Odkąd jestem w ciąży stałam się strasznie nieekonomiczna - co zjem, to oddaje. Nigdy nie należałam do obżarciuchów, no ale żeby nie zjeść kęska...normalnego obiadu... :( A jak któraś z Was zauważyła, cytrusów dzień w dzień jeść nie można. Ech :((

A co do syfów - to u mnie akurat jest odwrotnie - od jakiś 4 tygodni mam twarz, plecki i dekolt jak pupka niemowlaczka - a zawsze u mnie nietrudno było o jakiegoś syfka. Nawet jakieś stare ślady się wygładziły. Z czego się niezmiernie cieszę.

Mówiono kiedyś, że jak się ma brzydką cerę w ciąży, to będzie dziewczynka - bo urodę mamie zabiera. No ciekawe... :)
 
Do góry