Ja te krosty mam tylko na brodzie, ale zostawiają paskudne przebarwienia, korektor to teraz mój przyjaciel... wg przesądów to dziewczę chyba noszę... a mam cichą nadzieję na chłopca... na USG genetycznym lekarz powiedział, że nie jest mi narazie w stanie powiedzieć płci, mimo że dzieciątko miało już 6,2 cm w 12t6d, poza tym tak się ten cud ruszał, że masakra, skakał jak pchła na grzebieniu dosłownie
, lekarz 7 razy próbował złapać serduszko żebym mogła posłuchać, za 8 się udało. Zachcianek też nie mam, zawsze lubiłam ostre, słone i kwaśne, a słodycze czasem i tak mam i teraz, tylko owoców i warzyw zdecydowanie więcej pochłaniam :-) brzuszka u mnie nic a nic nie widać, schudłam 2 kg na początku ciąży ale to przez nerwy, teraz waga stoi 61/62 kg przy wzroście 169 cm, ale większość to chyb a mój biust
mam nadzieję, że powoli będę przybierać bo jak pamiętam moją Mamę z rodzeństwem (mają teraz 15 i 9 lat) to mnie przerażenie bierze, miała ogromne brzuchy i dużo tyła, ale teraz waży mniej ode mnie.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)