reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Właśnie pocztowy przyniósł mi spodnie, wskoczyłam w nie od razu i tak :
szału nie ma :(
świetnie pasują do kozaków, dół nogawek wąski ale na udach i biodrach to wiszą :( Wyglądają na mnie jak a'la alladynki :(
Guma na brzuszek do pępka i w sumie fajnie ciepło będzie zimą - na brzuchu ok leżą ładnie.
Tylko to, że rozmiarowo wyszły większe ( a zamówiłam xs ). Może ja bardziej brzuch mi urośnie to będzie lepiej. Póki co chyba dam mamie do zwężenia :)
Summa summarum wygodniej mi w nich niż w jeansach z rozpiętym guzikiem :)
Następne spodnie pojadę do normalnego sklepu kupić.

Korba, z tą choinką to sobie pomyślałam, żeby do lasu iść szukać ( oczywiście z asygnatą ) tak po staropolsku. Zawsze S i Sewero jeździli na targ ale to nie to samo. A że niegdyś mieszkałam na leśniczówce to znam dobre miejsca z choinkami :) Myślę, że dla młodego będzie to frajda :)

No właśnie nie ma to jak zmierzyć , niektórym dziewczyną się udaje dobrać przez internet, ale ja się też jakoś obawiam ,że nie będą leżały tak jak bym chciała. Robaczek ale jak przytyjesz to może będą leżały super:tak:
 
reklama
anusiakanusia corka zareagowala swietnie cieszy sie niezmiernie ,ze bedzie miec rodzecnstwo choc mowi ze chce siostre,ze bedzie pomagac itp.Ona juz od dawan wspominala o rodzenstwie ale byl czas i teraz jej przeszlo jednak jak sie dowiedziala to byla szczesliwa.
I wiek ciazy tez mamy taki sam,zycze powodzenia.
 
Witam się piątkowo,

U nas kiepsko za oknem, leje deszcz. Mój nastrój podobny. Jakiegoś dołam złapałam wczoraj i tak mnie trzyma. Wieczorem miałam znów krwawienie, nieduże, ale strachu co nie miara. Nie wiem kiedy to się skończy i będzie normalna nudna ciąża bez atrakcji. Do tego brzuch mnie ciągle pobolewa i w pachwinach.

Korba - dzięki za pamięć, czuję się jak po zderzeniu z czołgiem, co najmniej. Ale... będzie lepiej.

fioletowa - jakie dawki nospy brałaś??? zapomniałam zapytać lekarza, a mam tylko tą bez recepty 40mg. Nie wiem czy brać 1 czy 2 tabletki 2x dziennie. Po jednej nie czuję żadnej różnicy i brzuch nadal boli.

Odebrałam wczoraj rogala. Jedyny miły akcent wczorajszego dnia. Pierwsza rzecz kupiona też dla Skarbeczka z brzuszka. Poducha rewelacyjna, choć bardzo duża i szeroka. Bardzo dobra jakość. Ściągana poszewka z dobrego materiału z bezpiecznym zamkiem.

Robaczek - gratuluję II trymestru!!!!!! Super :-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Witam Was! :-) Na imię mam Izabela, mam 24 lata, pochodzę z Mazowsza. Jestem w 13 tygodniu ciąży, termin z OM na 02.06.2013r., pokrywa się z USG. Poczytuję Was już od jakiegoś czasu, ale jakoś nie mogłam się zebrać żeby wcześniej się ujawnić... Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona... Bardzo bym chciała :-) u mnie ciąża to całkowita niespodzianka, właściwie to chyba cud, zaszłam w trakcie brania tabletek antykoncepcyjnych (zaznaczam, że bardzo regularnego), no ale okazało się, że moja wątroba się zbuntowała i rośnie we mnie mały cud :-) Ciąża u mnie jak narazie przebiega bez żadnych przykrych niespodzianek: zero plamień, zero wymiotów, zero mdłości, w ogóle nie czuję, że jestem w ciąży :-D u mnie sytuacja życiowa trochę skomplikowana, ojciec dziecka do czasu jak się o ciąży dowiedział to bardzo mnie kochał, byłam "jedyną taką na świecie" i "miłością życia", teraz już jestem nikim, zostałam ze swoim maleństwem sama... nie wiem jak to dalej będzie...

Wszystkim obecnym tu Mamusiom życzę zdrowej, bezsensacyjnej ciąży i pięknych Maluszków w czerwcu.... i jeszcze raz proszę o przyjęcie mnie do Waszego grona
 
Kobra czysciła mi kamień, a na 13 grudnia mam iść z ta pruchnicą, ale wydaje mi się, że bez znieczulenia ( nie wiem jak to zniose). Zdziwiłam się, jak mi powiedziała o pruchnicy, bo nigdy nie miałam problemów z zębami trzeba szybko reagować i leczyć , żeby pózniej nie było płaczu. :baffled:
Kejko20 chodzi mi o rozpuszczalną gumę '' mamba'', cytrynowa jest pyszna. Jak mi sie chcę czegoś kwaśnego to odrazu po nią sięgam :-):-):-):rofl2:.
Kingusia sorki, ale tam nie zajrzałam :p bardzo ładne imiona :)
 
Witam się piątkowo,

U nas kiepsko za oknem, leje deszcz. Mój nastrój podobny. Jakiegoś dołam złapałam wczoraj i tak mnie trzyma. Wieczorem miałam znów krwawienie, nieduże, ale strachu co nie miara. Nie wiem kiedy to się skończy i będzie normalna nudna ciąża bez atrakcji. Do tego brzuch mnie ciągle pobolewa i w pachwinach.

Korba - dzięki za pamięć, czuję się jak po zderzeniu z czołgiem, co najmniej. Ale... będzie lepiej.

fioletowa - jakie dawki nospy brałaś??? zapomniałam zapytać lekarza, a mam tylko tą bez recepty 40mg. Nie wiem czy brać 1 czy 2 tabletki 2x dziennie. Po jednej nie czuję żadnej różnicy i brzuch nadal boli.

Odebrałam wczoraj rogala. Jedyny miły akcent wczorajszego dnia. Pierwsza rzecz kupiona też dla Skarbeczka z brzuszka. Poducha rewelacyjna, choć bardzo duża i szeroka. Bardzo dobra jakość. Ściągana poszewka z dobrego materiału z bezpiecznym zamkiem.

Roback - gratuluję II trymestru!!!!!! Super :-D:-D:-D

Natis, bądź dzielna i cierpliwie leż - wszystko się ureguluje i potem będzie nudno.
Mnie w pachwinach też boli - zwłaszcza w nocy - przekręcić się nie mogę.
Nastrój i ja mam taki jak pogoda. Przestało u nas padać ale pochmurno jest i szaro.

Też przymierzam się do kupna tej poduszki bo już muszę sobie jaśka podkładać pod brzuch bo jak opada to czuję się się komfortowo.

Korba, też tak liczę, że za miesiąc inaczej spodnie będą leżały, ale na udach to i tak muszę zwęzić.

Kejko, też mój synek ma 6 lat :) i teraz to w brzusiu to nasze drugie dzieciątko :)

Morena witaj i przyłączaj się do nas. Bardzo mi przykro, że w takim pięknym czasie zostałaś sama. Niektórzy faceci to dranie i nie dorośli do rodzicielstwa. Przykro :(
 
Ostatnia edycja:
Hej Morena88,
my kobiety jestesmy silniejsze od facetow, wiec na pewno sobie poradzisz! Ja mam kolezanke, ktora byla w takiej samej sytuacji 5 lat temu, facet ja rzucil jak sie dowiedzial ze zaszla w ciaze, ale odkad malenstwo sie urodzilo jest aktywnym tatusiem!
Dziewczyna znalazla sobie innego, i maja juz drugie razem. Jest szczesliwa.
Glowa do gory!
 
Morena serdecznie Cię witamy ;)))
Bardzo mi przykro , że trafiłaś na takiego palanta ;/ po prostu niedojrzały, gówniarz ! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Nie rozumie takie zachowania i chyba nigdy nie zrozumiem !! Ale głowa do góry najważniejsze, że się dobrze czujesz i maleństwo zdrowo rośnie. :-):-) Jak najbardziej pisz do nas my zawsze będziemy Cie wpierały , możesz na nas liczyć w każdej sytuacji . Pozdrawiam;-);-);-)
 
Robaczek o jak milo,a jak Twoj synek reaguje na rodzenstwo?Moja dowiedzial sie calkiem przypadkiem podslyszala rozmowe telefoniczna no i juz nie mozna bylo ukryc,choc nie chcialam wczesniej jej mowic.A jak juz sie doweidziala to polecialo jak z rekawa w szkole pani wie kolezanki i wszyscy na okolo.
Morena88glowa do gory wiem,ze mi sie tak latwo mowi ale moze tatus dziecka jeszcze otworzy oczy na swiat,moze potrzebuje czasu aby sie z tym pogodzic,wiesz faceci roznie reaguja.Moj M.jak sie dowiedzial o pierwszej ciazy to pierwsze slowa byly "to teraz"bo plany mielismy inne.Kobiety maja w sobie tyle sily,ze napewno dasz sobie rady.Trzymam kciuki.
 
reklama
Dziękuję za przyjęcie i ciepłe słowa :-) a ojciec dziecka to człowiek dorosły, nie dzieciak bo 30-letni, ale to tylko metryka... Pytanie mam do Was Kobietki... aż wstyd się przyznać... chciałabym dodać sobie suwaczek ale nie mam pojęcia jak to zrobić i gdzie takowe znaleźć... Pomożecie?
 
Do góry