reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

normalnie padam z nóg...
Zrobiłam dwa ciasta i plecy mnie bolą jak cholera, jutro rano zrobie jeszcze sałatke gyros. Na 16.00 już przyjda goscie do meza na urodziny. Zaraz zmykam na rodzinke.pl potem sie myc i spac. Milej nocki;-)
 
reklama
Co do Geslerowej to nie cierpie tego chamskiego babska ale oglada ja bo lubie podchwycac inne dania i je gotowac. Zrobilam to chacza cos tam :-) i bylo calkiem niezle. Nastepnym razem do sera dodam pomidora ogorka i salami podsmazone bo brakowalo mi wyraznego smaku. A tak to wszystkim smakowalo - zaprosilam nawet brata i bratowa :-) Wczesniej z jej przepisow robilam galabki z dorsza - po prostu rewelacja ! lubie eksperymentowac w kuchni i nowosci.
 
Cześć dziewczyny!
Synuś już śpi więc mam czas oadrobić Was od samego rana.

robaczek
my zawsze stroimy choinkę jakieś 2-3 dni przed samą Wigilią a rozbieramy w okolicach Trzech Króli. No i my ten sam wiek ciąży mamy więc też miłomi się "witać" w II trymestrze :-)
misianka u nas dopiero po nowym roku sie okaze czy bedziemy brac kredyt tak więc na RNS i tak się nie załapiemy. I my bralibyśmy mniej kredytu niz Ty na kupno mieszkania i generalny remont z umeblowaniem ;-) Takie mieszkanko za taką cenę jak się nam trafiło to jak wygrana w totka :-D
kejko ojjj u mnie zupka chińska by nie przeszła, nie cierpie tego swiństwa! Nie ma to jak domowa zupka robiona samemu :-) Ale cola na mdłości jak najbardziej, też o tym słyszalam.
kobra ja sie też wybieram do dentysty po Mikołaju i z tego co mi tłumaczyła moja dentysta znieczulenie można brać tylko w mniejszym steżeniu, cos tam mówiła jeszcze o trymestrach ale juz tego nie pamiętam...
natis bidulko, dasz radę :* A mogłabym Cię prosic o podanie jeszcze raz tego linka do tej Twojej poduni? Też będę kupować rogala i szukam odpowiedniego...
morena witam Cie pięknie!! W 1 ciaży włosy leciały mi na początku garściami, tak organizm reaguje na nadmiar hormonów. Ja też sie bałam ze zostane łysa, codziennie rano na poduszce kot :/ Potem się uspokoiło, wlosy szybko odrosły, no i po porodzie to samo, leciałi mi z głowy jak wściekle, suche nitki same zostały. Bałam się ze w tej ciaży też tak będzie ale nic się nie powtórzyło, włosy tak jak były tak sa... I niech tak zostanie :-)

Achhhh te jedzenie, mam smaka na wszystko, no moze oprócz słodkiego, zdecydowanie chodzą za mną konkrety. Ja na jutro szykuję moją ukochaną lasagne a na niedzielę rosołek, i typowe śląskie drugie danie: rolady, kluski ślaskie, "zołza" (sos) i modro kapusta (czerwona) TYLKO na ciepło :-D Ostatnio mam wenę do gotowania więc szaleję :-)
 
Zazdroszczę Wam tych zdolności a przede wszystkim zapału kulinarnego . Ja raczej kuchennym miłośnikiem nie jestem a też jeżeli chodzi o smak potraw nie jestem wybredna. Paulinka Tobie też gratuluję wejścia w drugi trymestr . Nie ma dziewczyn po wizytach - pewnie balują na imprezkach andrzejkowych i bedzie trzeba na wieści zaczekac do jutra. Ona-to-ma też znów sie nie odzywa. Ona co tam u Ciebie ????
 
Ewa opowiadałam mężowi o Tobie, tzn że mamy na forum dziewczynę z Mikołowa i dopytywał sie o wszystkie szczegóły :-) On od urodzenia Mikołowianin dopiero przy mnie zamieszkał w Łaziskach więc się ekscytował że może Cię zna :-D Przypomnij mi z jakiego jesteś rocznika? On jest 83
 
witam sie sobotnio ja rozłożona już na maxa :-( wczoraj pojechałam na IZ bo już było coraz gorzej gorączka doszedł kaszel i niestety nie obyło sie bez antybiotyku mam duomox noc była ciężka a i dziś nie lepiej głowa boli niemiłosiernie :-(
 
WITAM WSZYSTKI. Teri ty bidulko, na pewno szybko ci przejdzie i będziesz sie dobrze czuła. szybkiego powrotu do zdrowia ci zycze.
Ja dzisiaj mam mega lenia jeszcze leze na łóżku bo chłopcy oglądaja bajki , a pasuje żebym wstała i ograneła dom bo jutro mam gości bo mam urodziny a nawet nie wiem co mam uszykować.wczoraj tylko upiekłam biszkopt pod torta. jejku nic mi się nie chce! miłego dnia zycze
 
Dzień dobry Kobietki!

dobrze, że tu wieczorem nie zaglądałam bo bez sytej kolacji by się pewnie nie obeszło:p temat jedzenia staram się omijać szerokim łukiem żeby czasem smaków nie łapać:p

Teri biedactwo:( leż i kuruj się!!! a najlepiej prześpij to co najgorsze... współczuje duomoxu. Mój organizm go w ogóle nie przyjmuje, wydala go tak szybko jak tylko może,a jeśli choć odrobina zdoła się rozpuścić mam wszystkie skutki uboczne jakie tylko występują na ulotce:/ 3maj się Kochana!

coś tu dziś cicho... wszystkie jeszcze śpią? Ja obudziłam się wcześnie rano...chyba zaczyna do mnie docierać, że jestem w ciąży...wiem wiem szybko;) cały czas się bałam, że jeszcze wcześnie, że wszystko może się stać bo teraz wiele kobiet tak ma, szczególnie w 1 ciąży, ale od wczoraj jakoś tak... ogarnęło mnie szczęście:))) szczególnie jak poszłam do przychodni po odbiór karty ciąży, powiedziałam sobie, że jak dostanę różową to znak, że będzie dziewczynka. I dostałam! :) całą droge do domu cieszyłam się jak wariatka:p:p:p

Życzę miłego dnia wszystkim:)
 
powiedz o tym lekarzowi, może każe ci w szpitalu uzupełnić elektrolity [kroplówka] albo chociaż da czopki na złagodzenie

powiem w poniedziałek, oby coś zaradził :crazy:

chętnie bym się udzieliła w wątkach kulinarnych, i pozachwycała smakołykami o których tutaj piszecie, ale no...jak tego posta piszę to już czuję jak mi się cofa...:-(

Także pozostaje mi życzyć miłego weekendu, a tym którzy dzisiaj ucztują -dobrej zabawy:-) i...smacznego (o zazdroszczę...)
 
reklama
Paulinka chyba jednak się nie znamy z mężem Twoim ;-). Bo ja nie mikołowianka jestem . Mieszkałam w Rudzie śląskiej połowę życia . mąż z Katowic. jak się pobraliśmy mieszkaliśmy przez 7 lat w Gliwicach a od 7 mieszkamy w Mikołowie gdzie zbudowaliśmy dom :-). A rocznik jestem 74 :zawstydzona/y: więc pewnie Twój mąż takich "starszych koleżanek " nie miał nawet :-p.
 
Do góry