reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

reklama
natis trzymaj sie kochana... współczuje Ci tych krwawień ale miejmy nadzieje że wszystko się unormuje i juz niedługo żadna z nas nie będzie miała żadnych niemiłych objawów.

Morena88 Witamy Cie ;-) zaglądaj do nas kiedy tylko masz ochotę :-)
Przykro mi że znalazłaś się w takiej sytuacji ale masz maleństwo i to teraz jest najważniejsze ;-) jesteś młoda, jeszcze wszystko się ułoży :tak:
 
Nie będę oszukiwać... jak narazie żyję z dnia na dzień dbając jedynie o siebie i maleństwo... wiem, że rodzina mnie nie zostawi z tym samej...mam stałą pracę, z której nikt mnie nie zwolni nawet gdybym na urlop wychowawczy poszła...Dziewczyny stworzyłam sobie suwaczek, ale nie wiem gdzie go wkleić... przeglądam ustawienia i nic... nie mam pojęcia jak mam to zrobić... ehh... ale ze mnie ciamajda
 
Dziewczyny ja sie zbieram do tego lekarza ale ze strachem ide bo jak byłam ostatnio prywatnie to trafiłam do szpitala a ostatnio bardzo mnie po brzusze i brzuch boli ehh zobaczymy co bedzie zmykam wieczorem sie odezwiem jak od rodziców wrócę
 
Robaczek o jak milo,a jak Twoj synek reaguje na rodzenstwo?Moja dowiedzial sie calkiem przypadkiem podslyszala rozmowe telefoniczna no i juz nie mozna bylo ukryc,choc nie chcialam wczesniej jej mowic.A jak juz sie doweidziala to polecialo jak z rekawa w szkole pani wie kolezanki i wszyscy na okolo.
Morena88glowa do gory wiem,ze mi sie tak latwo mowi ale moze tatus dziecka jeszcze otworzy oczy na swiat,moze potrzebuje czasu aby sie z tym pogodzic,wiesz faceci roznie reaguja.Moj M.jak sie dowiedzial o pierwszej ciazy to pierwsze slowa byly "to teraz"bo plany mielismy inne.Kobiety maja w sobie tyle sily,ze napewno dasz sobie rady.Trzymam kciuki.

Mój synuś już bardzo długo marzył o rodzeństwie, jeszcze przed zajściem przykładał ucho do brzuszka by sprawdzić czy już tam ktoś mieszka, wysyłał mnie do lekarza, żeby lekarz sprawdził czy już jest. Marzył i marzył o rodzeństwie.
Teraz jest tak szczęśliwy, że co dzień przybiega, przytula i całuje brzucho, nawet z nim rozmawia :) nie pozwala mi jeść niezdrowych rzeczy ( np. pić pepsi ) bo to zaszkodzi dzidziusiowi :) Ogląda fotki z usg i wypytuje się wciąż. Jednym słowem ogromna radość jest w nim i czeka aż się urodzi :)

Misianka trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&& Daj znać zaraz po wizycie.
Morena wejdź w ustawienia i edytuj sygnature - po lewej w menu
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny stworzyłam sobie suwaczek, ale nie wiem gdzie go wkleić... przeglądam ustawienia i nic... nie mam pojęcia jak mam to zrobić... ehh... ale ze mnie ciamajda

Witaj Morena :-)

wejdź w ustawienia na górze strony i w edytowanie sygnatury. tam wklejasz skopiowany link suwaczka i zatwierdzasz :-)

właśnie wciągnęłam całą wiązkę świeżutkich obwarzanek :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Ines75 bardzo dziękuję za podpowiedź :-) chyba mi się udało :-) Ja Wam powiem Kobietki, że są dwie rzeczy, z którymi w tej ciąży poradzić sobie nie mogę... mianowicie krosty na twarzy! do tej pory to sporadycznie coś mi się na twarzy wyrzuciło... na okres. Nie miałam trądziku i nigdy żadnych problemów, a teraz na brodzie to mam masakrę! jedno się jeszcze dobrze nie wygoi a już mam następne. Poza tym wypadające stadami włosy. Ogólnie to zawsze na głowie miałam dużo włosów, grube i lśniące, wszyscy mi ich zazdrościli, rok temu zaczęłam zapuszczać, a teraz... tragedia: matowe, przetłuszczają się i przy każdym nawet czesaniu pozostaje na szczotce mała kolonia :angry: boję się, że niedługo łysa będę :-:)-:)-(
 
Witam się kochane piątkowo, Udało mi się Was nadrobić wreszcie :) Po pierwsze witam nowe mamusie :) spokojnej i szczęśliwej ciąży życzę. Jak dziś ziiimnooo w Krk :( Byłam dziś na tych badaniach, przy których pobierali mi wymaz z cewki moczowej ;( I powiem tak - jak ja jestem odporna na ból, to się popłakałam podczas pobierania materiału. Pani była na tyle miła i cierpliwa, że pobrałam mi też wymaz z szyjki macicy żeby wynik był wiarygodny. A wymaz z cewki moczowej hmmm Bolało szczypało, pani musiała mi 6 razy maznąć tam :( żeby odpowiednią ilość materiału pobrać. Mam nadzieję, że już nigdy nie będę musiała powtarzać tego badania. Najgorsze jest to, że później bałam się siusiać jak wróciliśmy do domu, i faktycznie obawy były słuszne, popłakałam się przy siusianiu bo tak szczypało :( teraz leżę i ciągle coś tam czuję :( Luka ma urlop dziś, rano był ze mną, teraz pojechał opony mi wymienić (wreszcie :p), obiecał, że zabierze się za obiad jak wróci, kurde dobrego mam tego męża :p Później po Tosieńkę do przedszkola i wreszcie weekend, będzie można znów pospać dłużej, zwłaszcza że podobno w nocy ma padać śnieg :O A co do cery, hmm też jakoś wcześniej nie miałam problemów, tylko faktycznie przed @, a teraz ?? dobrze, że do pracy nie chodzę :p u mnie najgorszym miejscem jest nos :/ Co mi się zacznie goic jedno wyskakuje drugie, skóra się przesusza, łuszczy :/ Przed każdym wyjściem fluid, korektor, i puder, bo inaczej bym nie wyszła, tak mnie to krępuje :( Uciekam dalej leżeć sobie, trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :) Miłego dnia i duuużoooo ciepełka !! :**
 
Ostatnia edycja:
reklama
Morena - witaj :). Dalszej nudnej ciąży Ci życzę, bez żadnych atrakcji po drodze. Przykro mi z powodu ojca Twojego Skarbka. Niestety mężczyźni czasem tak reagują na zmiany, są niedojrzali. Mój mąż też nie był zachwycony jak zaszłam w ciążę z córeczką... dużo by pisać... Z czasem jednak zwariował na jej punkcie, a jak się urodziła to już zupełnie stracił głowę - i tak już od blisko 8 lat.
Tak czy inaczej jak będziesz miała gorszy dzień to pamiętaj, że na nas zawsze możesz liczyć. A wsparcie nawet wirtualne dużo daje :). Trzymam kciuki!!!

Misianka - daj znać zaraz po lekarzu. Trzymam kciuki!!!&&&&&&

Robaczek - widzę, że nasze dzieci tak samo reagują na rodzeństwo. Widok nieziemski jak Natusia tuli brzuszek... Wczoraj, gdy leżałam w tym cholernym łóżku przyszła i mówi "mamusiu, tym razem się uda, zobaczysz, że urodzi się zdrowy mój brat albo siostra" i się przytuliła. Dla takich chwil warto żyć :).

Morena - mam to samo, włosy mi garściami wypadały. Też mam grube i zadbane - no może miałam. Teraz są wiecznie tłuste i matowe. Krosty też na twarzy, ramionach, dekoldzie. Wcześniej miałam też tylko przed @. Od ok. 2 tyg. jest nieco lepiej. Krosty się zmniejszają, włosy przestały wypadać, choć dalej są matowe i się przetłuszczają. Jeszcze z tydzień i powinno być lepiej. U Ciebie pewnie też. :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry