reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

reklama
Mysle ze mozesz sprobowac smarowac mascia cotrimazolum ( nie wiem czy dobrze napisalam). Mozna uzywac w ciazy i dostepna jest bez recepty. Ja nia smaruje bo mam tez podraznienia-odparzenia od wyciekajacej luteiny. Mi pomaga

No właśnie teraz tak sobie też pomyslałam, że mogę to mieć od Luteiny, jak byłam u lekarza to też mi powiedział, że to nie jest raczej żadna grzybica tylko podrażnienie od Luteiny. Mam maść Clortimazolum i kupię sobie w aptece jeszcze Tantum Rosa do podmywania i szare mydło ;-) Dzięki Robaczku :-) I trzymaj sie Kochana - będzie dobrze ;-)
 
Witam sobotnio :-)
Dziewczyny ratujcie, przez 3 dni leczyłam się globulkami Pimafucun i do tego tym samym kremem. W środku wszystko ok ale na zewnątrz piecze, szczypie i normalnie jakby mi popękało - chyba mnie ten krem Pimafucin mega podrażnił :szok: Powiedzcie z czego najlepiej zrobić jakieś nasiadówki (tantum rosa?) czy coś innego? Czy może jakimś jogurtem czy kefirem smarować? Zwariuje normalnie od tego pieczenia :-(
Tantum Rosa mogę polecić, łagodzi podrażnienia,działa przeciwzapalnie, leciutko znieczula i przyśpiesza gojenie.
ale najlepszym rozwiązaniem by była wizyta u gina jak już pisała natis

olunia245 jest taka opcja w forum jak edytuj post, kiedy po paru sekundach chcesz coś dopisać można to zrobić w 1 poście.
Nie znam nikogo z przegrodą w macicy, coś więcej lekarz ci mówił na ten temat? napisałaś że masz wizytę dopiero za miesiąc dlatego pisałam że to wcale nie rzadko, ale chyba gdyby twój stan tego wymagał na pewno lekarz by zalecił częściej konsultacje.

mamaWikusi my wsumie też na rota nie zaszczepiliśmy bo jak nam się przypomniało (lekarka zapomniała w poradni szczepień) to ponoć było za późno, ale z drugiej strony nam się jeszcze rota nie zdarzył i liczymy że tak zostanie, zresztą jak sama piszesz nie zawsze to skutkuje... zresztą, żadne szczepienie nie daje 100% ochrony...

Kingusia91 z tego co pamiętam to sika się tak masakrycznie na początku (organizm domaga się wody i wypłukują się toksyny) potem jest jakiś czas luz a najciekawsza jazda to w 3 trymestrze... kibelek co 2-3 godziny bo w pęcherzu już nie ma miejsca... więc troszkę będzie na jakiś czas spokoju teraz...
Może masz opcję żeby ci ktoś przyrządzał posiłki bo tak lepiej smakuje, a musimy nawet nie jeść ale się odżywiać... Z innej strony to wagę jeszcze nadrobisz, mdłości zaraz miną i będzie lepiej :tak:

mamaKubulki ja chodzę cały dzień zmęczona, nie mam kiedy się położyć, cały dom i mała na mojej głowie, mąż od rana do nocy zabiegany z robotą i tak się czuję jakbym miała bateryjki rozładowane;-)

Teraz mi dzieć kochany zasnął to napiję się kawki i odpocznę, potem przyjdzie teściowa to je na spacer wreszcie spakuję i trochę sprzątnę bo podłoga ma już dziwne wzory i kolory :baffled::szok::confused:

Ktoś pytał o urlopy macierzyńskie ale mi umknęło w natłoku wiadomości, w razie pytań w tym zakresie piszcie na odpowiednim wątku, postaram się pomóc. https://www.babyboom.pl/forum/czerwiec-2013-f478/prawo-praca-becikowe-pomocne-linki-61252/
 
Katerinka tylko, że ja nie mam żadnych upławów, tam w środku jest ok, na zewnątrz mam tylko podrażnione bardzo. U gina byłam w środę, nie mam sił już latać i kasy przede wszystkim, bo chodzę prywatnie i za każdą wizytę trzeba płacić ;-)
 
Isis myślę że ten skład leków który napisalaś powinien ci pomoc, ja myślę jeszcze o wietrzeniu tam... tzn jak masz mozliwośc to nawet z godzinke dziennie polezec z gołą dupką.
Wspołczuje wam tych dolegliwości.
Idę robic placki na obiad :)
 
Katerinka moje posty czasem tak wygladaja bo ja w tel mam aplikacje do tego forum i tutaj nie ma opcji edytuj ja nawet Waszych suwaczkow nie widze:( co do tej macicy z przegroda to czesto dochodzi do tego , ze dzidzia sie nie miesci i nie ma jak sie rozwijac , z drugiej strony mam ja czesciowa wiec w miare rozciagania macicy ona moze robic sie mniejsza i zanikac , ale tez nie musi. Gdy sie o tym dowiedzialam plakalam przez dwa dni ale doszlam do wniosku , ze nie moge sie stresiwac bo i tak nie msm na to wplywu a stres jeszcze bardziej moze zaszkodzic mojemu malenstwu. Dlatego staram sie byc dobrej mysli i wierze , ze bedzie dobrze. Musi byc dobrze!!!
 
Katerinka dzięki za dobre słowa ;-) z tym sikaniem to jest tak że ja latałam co pół godziny. Najpierw lekarz powiedział że to normalne a potem po badaniu moczu okazało się że mam zapalenie dróg moczowych. Dostałam leki i mam nadzieję że to się jakoś unormuje...
 
Witam dziewczyny :)
U mnie juz w miare ok, pogodzilam sie z mama chociaz najpierw jeszcze sobie pokrzyczalysmy ale juz jest ok i spadl mi wiekli ciezar z serca :) Z mezem dogadam sie pozniej bo dalej sie nie odzywa i nawet do pracy mnie nie obudzil :dry:
Za to mam kolejny problem:zawstydzona/y: od jakiegos czasu mam wysypke (wyglada jak rozyczka, ale to napewno nie to) swedzi jak cholera jest na plecach i dekoldzie a terz doszla na ramiona :baffled: kiedys mialam cos podobnego tylko ze jeszcze i na twarzy nie pamietam juz co to bylo, ale leczylam to antybiotykiem... czy ktoras z was spotkala sie z czyms podobnym...?
 
Witaj ona-ta-ma. Kurcze nie mam pojęcia co to Cię wysypało ???!!! szkarlatyna ??? Może jakieś uczulenie poprostu ???? Masz temperature ??? Cos jeszcze Ci dolega poza wysypką ???? Najlepiej do lekarza iść. Mam nadzieję , ze to nic złego.
 
reklama
nie wlasnie nic mi nie dolega po za ta wysypka, byloby ok tylko ze sie zwieksza, wizyte mam 20.11 moze do tego czasu wytrzymam ale jest to bardzo upierdliwe. Cos mi swita ze kiedys to byl jakis grzybek czy cos takiego obrzydliwego :dry: i nie zeszlo samo tylko dopiero po 2 miesiacach jak wybralam sie do dermatologa i dal mi antybiotyk. mam nadzieje ze to nie jest to samo :-(

MatkaEwa czytalam ze masz te plamienia z tego samego powodu co ja, wiec super bo nie ma sie czym martwic :) mi coraz wiecej tego leci ;-)
 
Do góry