reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Cześć ;) U rodziców od środy jestem i tak nie bardzo nawet mam czas siedzieć przed kompem :p Dziś z mamą byłyśmy na badaniu krwi, mama sobie jakieś badania zrobiła i ja jeszcze raz betę :) Tydzień temu miałam 312mlU/ml, a dziś mam 1479,52mlU/ml, nie za mało?? Na USG pójdę za jakieś 1,5tyg, bo przecież jak byłam w ten wtorek, to lekarz widział narazie tylko pęcherzyk, bo było za wcześnie, kazał za 2 tyg przyjść. Nawet nie wiecie jak już chcę zobaczyć nawet jakąś małą fasolkę :(
 
reklama
a mnie znow dopadlo jakies zaziebienie :wściekła/y: cholera jasna ja nie wiem jak to mozliwe, co za pech ze akurat w pierwszym trymestrze tyle razy mi sie zdarza chorowac :no: mam nadzieje ze tym razem unikne paracetamolu. Narazie czekam do ostatecznosci oczywiscie.
 
coś tak pusto tu od dwóch dni. Byczą się wszyscy:-p. Współczuję kari kolejnego przeziębienia - zdrowiej szybciutko !!!! ailatan ja się na tej becie nie znam niestety , ale ktoś tam , kiedyś wrzucił na forum prawidłowe wartości w poszczególnych tygodniach. JA też mam problem ze spokojnym i cierpliwym czekaniem do kolejnej wizyty. Pozdrawiam jesiennie i leniwie.
A chciałam jeszcze zapytać - Isis co z tą ospą ???? Konsultowałaś się ???? Ja wyczytałam , że jest bardzo niebezpieczna w ostatnim trymestrze. Trzymam kciuki ,żeby było ok.
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczyny.

Mam kiepski humor. Wczoraj byliśmy na dwóch cmentarzach ale nie dało się ani pochodzić oni postać bo było okropnie zimno a potem zaczęło padać. Później byliśmy u moich rodziców. Mama naszykowała tyle pysznych rzeczy a ja nie mogłam jeść bo mnie okropnie mdliło :( a dzisiaj dla odmiany męczy mnie zgaga :/ już sama nie wiem co gorsze...

Kari zdrowiej szybko :* chyba bardzo się osłabiłaś skoro znowu dopadło Cie chorubsko...
 
nissanka witam Cię Kochana :-)
mamawikusi my wczoraj odwiedzilismy kilka cmentarzy i pod kobiec dnia też czułam jakieś napięcie w podbrzuszu, po odpoczynku na szczęście wszystko mineło :-)

Tak w ogle to dzień dobry wszystkim, podczytuje Was ale jakoś czasu brak na odpisywanie...
U nas wszystko bez zmian. Czuję się bdb, piersi nadal bardzo bolą, mdlości/wymioty mnie omijają, i nawet apetyt powrócił. Brzuszka brak, pojawia się jedynie niezły bębol kiedy mam wzdęcia ;-) Wielkimi krokami też zbliżamy się do kupna mieszkania i remontu, jestem przeszczęśliwa!
Gratuluje zakupu mieszkanka :) A duze kupujecie? My kiedyś tez chcemy zmienic na troszke wieksze ale to za pare lat (wiec tak skrycie pozytywnie ci zazdroszcze ;-))

Cześć ;) U rodziców od środy jestem i tak nie bardzo nawet mam czas siedzieć przed kompem :p Dziś z mamą byłyśmy na badaniu krwi, mama sobie jakieś badania zrobiła i ja jeszcze raz betę :) Tydzień temu miałam 312mlU/ml, a dziś mam 1479,52mlU/ml, nie za mało?? Na USG pójdę za jakieś 1,5tyg, bo przecież jak byłam w ten wtorek, to lekarz widział narazie tylko pęcherzyk, bo było za wcześnie, kazał za 2 tyg przyjść. Nawet nie wiecie jak już chcę zobaczyć nawet jakąś małą fasolkę :(
Wydaje mi się że przyrost jest ok, ale lekarzem nie jestem ;) a który to u ciebie tc?

a mnie znow dopadlo jakies zaziebienie :wściekła/y: cholera jasna ja nie wiem jak to mozliwe, co za pech ze akurat w pierwszym trymestrze tyle razy mi sie zdarza chorowac :no: mam nadzieje ze tym razem unikne paracetamolu. Narazie czekam do ostatecznosci oczywiscie.
Duzo zdrowia. Miod cytrynka i czosnek chyba cię czeka...

Ale tu dzisiaj pustki. Partnerzy wolne mają pewnie to kobitki nadrabiaja czas ;)

A ja dzisiaj dumnie wkroczylam w poczatek 11tc :)))))
 
Cześć dziewczyny!

Ja po imprezce Halloweenowej i po obchodzie grobów. W tym roku sprintem objechaliśmy wszystkich, żeby za dużo nie stać. Poza tym pogoda była strasznie niesprzyjająca.

Dzisiaj wieczorem zaczęłam znów krwawić (żywą krwią). Jestem przerażona. Leżę plackiem i czekam jeszcze trochę. Nie wiem czy to może od tej Nystatyny nie jest, bo dziwnie się po niej czułam.
We wtorek miałam USG, było wszystko w porządku, kosmówka była OK, mam tyle leków podtrzymujących, że więcej już chyba nie można podać.
Może to krew z tego krwiaka???? Brzuch mnie w ogóle nie boli, piersi bolą... Zwariować można.

Jak nie przejdzie do 22 to pojadę do szpitala.
 
mamawikusi dziękuje :) wiesz zależy co kto rozumie pod pojęciem "duze mieszkanie". Dla nas jest idealne bo niecałe 50m, dwa duże, ustawne pokoje i parter (co przy 2 dzieci będzie swietną sprawą). Poza tym to mieszkanie kupilismy żeby pomieszkać parę lat, osiąść w końcu na swoim (teraz wynajmujemy), odchowac troszke dzieci... Tak nam się życie ułożyło ze nie musimy brać na to mieszkanie nawet złotówki kredytu co jest dla nas dodatkowym, ogromnym powodem do radości! Później ja ide do pracy i zabieramy się za budowę naszego wymarzonego, małego domku :-)

Wszystkim chorowitkom zdrówka życzę!!
 
Gratuluje zakupu mieszkanka :) A duze kupujecie? My kiedyś tez chcemy zmienic na troszke wieksze ale to za pare lat (wiec tak skrycie pozytywnie ci zazdroszcze ;-))


Wydaje mi się że przyrost jest ok, ale lekarzem nie jestem ;) a który to u ciebie tc?


Duzo zdrowia. Miod cytrynka i czosnek chyba cię czeka...

Ale tu dzisiaj pustki. Partnerzy wolne mają pewnie to kobitki nadrabiaja czas ;)

A ja dzisiaj dumnie wkroczylam w poczatek 11tc :)))))

Okres miałam 26 września, sama nie wiem dokładnie, który tydzień, bo ja inaczej wyliczałam, ale na dziś wychodzi (tak jak lekarz mi powiedział ostatnio) 5t3d. We wtorek był równo 5 tydzień i lekarz jeszcze nic na USG nie widział oprócz pęcherzyka... Kazał przyjść za 2 tyg, bo pewnie miałam później owulacje... Denerwuje się tym, że nie widziałam jeszcze dzidzi małej :(
 
hej dziewczyny,
rzadko tu wpadam bo przy dwójce dzieci to nie bardzo mam czas niestety, no i ciężko mi teraz Was nadrobić.
Mam pytanie do mam które chodzą do lekarza na nfz i prywatnie jednocześnie. Czy macie dwie różne karty ciąży i czy korzystacie tylko z bezpłatnych badań na nfz,czy prowadzicie ciążę od początku do końca u dwóch lekarzy.
Ja postanowiłam chodzić prywatnie i na nfz żeby mieć bezpłatne badania,mam dwie karty ciąży i z nfz dostałam skierowanie na usg. I nie wiem właśnie czy mam na nie iść czy mogę sobie odpuścić. Usg miałam robione w poniedziałek na prywatnej wizycie,a z nfz mam skierowanie na 6 listopada. Jak u Was wyglądają te wizyty?z góry dziękuję za odpowiedź.:-)
Czytam,że trochę mam choruje, więc polecam lek który jest bezpieczny w ciąży i przynajmniej mnie pomógł,nazywa się Engystol,jest na wzmocnienie i ogólnie na przeziębienie.
 
reklama
Do góry