reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

reklama
[SUP]Heja
Ja właśnie jestem po wizycie u rodzinnego. Mama zapalenie tchawicy i zwolnienie do końca przyszłego tygodnia. Przepisała mi Flavamed i antybiotyk Duomox, który mam brać, jeśli stan się pogorszy (miejmy nadzieję, że tak nie będzie). Przy okazji dałam sobie upuścić trochę krwi na Tokso i Cyto plus hormony tarczycy. Chciałabym już się pozbyć kaszlu, przez który nie mogę spać w nocy a rano jak się zaczyna odkrztuszanie to mało płuc nie wypluwam...
Tak sobie czytam o waszych objawach - powiem wam szczerze, że poza wyczulonym zapachem to u mnie jak na razie nie występują prawie żadne inne- mdłości ani żadnych bólów nie mam. Kolejną wizytę u ginki mam 9.11. i mam nadzieję, że mimo czepiającego się mnie choróbska wszystko jest OK.
Pozdrawiam.
[/SUP]
 
co racja to racja. Dawniej nie kontrolowalo sie, poprostu szlo sie i sie rodzilo. Moja tesciowa mi mowila ze ona wiekszosc ciaz ani razu u lekarza nie byla a ma 8 dzieci :szok:
Dziewczyny ja sie boje bo w pierwszej ciazy dostalam plamienia w 15tyg, pojechalam do szpitala i okazalo sie ze moje dziecko nie zyje od 8 tygodnia :-( chodzilam na sluzbe zdrowia w Polsce jeszcze, mialam usg w 7 tyg na potwierdzenie ciazy a potem juz nie. Gdybym miala co miesiac wiedzialabym o tej mojej malej tragedii i nie przechodzilabym przez to wszystko przez co przeszlam. Dlatego z Adasiem chodzilam prywatnie od 6tyg i co rusz mialam usg, badania, bralam tabletki na podtrzymanie itp. Tutaj niestety ciaza nie istnieje do konca pierwszego trymestru.
 
Robaczek dzięki ci kochana za wsparcie. W pierwszej ciąży wszystko przebiegało prawidłowo. Normalnie pracowałam, w domu wszystko robiłam a teraz panikuje :( Duży wpływ na to miała moja wizyta w szpitalu gdzie na sali ze mną leżała dziewczyna młoda 20letnia która także trafiła tam przez plamienia. Była w 6tyg i niestety skończyło się skrobanką :( Mówię wam dziewczyny jak ja widziałam jak ona cierpi to aż mi serce pękało. Dlatego tak bardzo boję się każdego objawu(bólu brzucha, plamienia itp)
Tak, rozumiem i to doskonale !
W 5 tygodniu też zaczęłam plamić, aż mi serce stanęło jak to zobaczyłam. Z moją p. Doktor jestem na telefon 24/h i kazała mi tylko bardzo zwiększyć luteinę i faktycznie, pomogło. Często takie plamienia są wynikiem problemu z PRG. I nie wiem, co się dzieje ale tak dużo z nas ma problemy z utrzymaniem ciąży. To jest wręcz straszne.
W pierwszej ciąży nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogę poronić, a tera boję się o to co dzień. Zwłaszcza lecę do łazienki na zabój jak coś czuje, że mi leci - a to taka woda po luteinie.

Co do witamin, to długo długo przed zajściem brałam, kwas foliowy, żelazo i magnez. Gin mi zaleciała teraz, na wizycie tydzień temu, żebym brała witaminy ale też bez przesady. Ważne by się zdrowo odżywiać.

ailatan1987 trzymam kciuki za dobre info po USG !
 
Sa - raa oj było fajnie, było :)

Czarna dużo zdrówka i dbaj o siebie i maluszka:tak:

Kari kochana bardzo Ci współczuję. W ciąży z Julunią chodziłam na wizyty na nfz ale usg miałam robione co miesiąc. Teraz na nfz przynajmniej tutaj w Giżycku robią 3 na całą ciaże co wg mnie nie jest dobre. W takim wypadku będę chodziła i na nfz po skierowania na badania i prywatnie na usg bo dzieciaczek jest najważniejszy :tak:

Robaczku widzę, że ty też miałaś te plamienia. Nie wiem co się teraz dzieje ale leżąc w szpitalu poznałam bardzo dużo kobiet, które właśnie w początkowej fazie ciąży zaczęły plamić. Ja biorę 3 razy dziennie duphastan i nospę forte. Jak narazie plamień nie ma i oby już nigdy nie wróciły:)
 
Ja 12 tabletek na dobę luteiny...
Poszłam zaraz po wykonaniu testu do Gin i stwierdziła, że za szybko przyszłam. Nie badała nic, tylko zapisała na wizytę w 6 tyg. Jak już wstawałam to jeszcze na odchodne dała mi skierowanie na PRG i to był strzał w 10. Bo pierwsze badanie to 19 a po tygodniu 16 :( Nie wiem o by było gdyby mi tego skierowania nie dała.
 
Właśnie powiedziałam mojej mamie o ciąży i beczec mi się chce. Nie wiem w sumie dlaczego sądziłam,że się ucieszy. Nic z tych rzeczy, niestety. Myslę, sobie, ze grunt, że my sie cieszymy ale i tak mi przykro bo nie usłyszałam dobrego słowa od własnej mamy.:-(
 
Hej dziewczyny, ja się żegnam, niestety pęcherzyk ciążowy pozostał pusty (tak było na poprzedniej wizycie w 6 tyg) i jutro idę do szpitala na wywołanie poronienia.
Czyli przeczucie że coś jest nie tak w moim wypadku się sprawdziło :-( W poprzedniej ciąży miałam wszystkie możliwe objawy, tym razem nic: zero mdłości, piersi nie bolały. To było nasze pierwsze podejście, widać musimy jeszcze troszkę poczekać na drugiego Bąbla.

Życzę wszystkim spokojnej i udanej ciąży!
 
reklama
Właśnie powiedziałam mojej mamie o ciąży i beczec mi się chce. Nie wiem w sumie dlaczego sądziłam,że się ucieszy. Nic z tych rzeczy, niestety. Myslę, sobie, ze grunt, że my sie cieszymy ale i tak mi przykro bo nie usłyszałam dobrego słowa od własnej mamy.:-(
Szkoda że mama tak zareagowała. A może ona obawia się tego jak sobie poradzicie? Może cieszy się ale nie potrafi tego okazać?
Hej dziewczyny, ja się żegnam, niestety pęcherzyk ciążowy pozostał pusty (tak było na poprzedniej wizycie w 6 tyg) i jutro idę do szpitala na wywołanie poronienia.
Czyli przeczucie że coś jest nie tak w moim wypadku się sprawdziło :-( W poprzedniej ciąży miałam wszystkie możliwe objawy, tym razem nic: zero mdłości, piersi nie bolały. To było nasze pierwsze podejście, widać musimy jeszcze troszkę poczekać na drugiego Bąbla.

Życzę wszystkim spokojnej i udanej ciąży!
Bardzo mi przykro że tak się stało. Trzymam kciuki za Was, żeby wam się szybko udało z drugą dzidzią.

Nie wiem co komu miałam odpisać. Dużo tego. Wizytę mam dopiero za 2tyg, osiwieje chyba :/ Jak na początku do mnie jakoś nie docierało że jestem w ciąży, jakoś mi tak dziwnie było tak teraz najchętniej oglądałabym dzidziola co tydzień na usg. Kobiety chyba nie da się zrozumieć :/

Natis trzymam kciuki za Ciebie i dzidzie Mam nadzieje że wszystko jest ok.
 
Do góry