reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Hej dziewczyny,


Witam się tylko i zaraz zmykam szykować się do lekarza. Wizyta na 12.15. Niestety dziś rano znów miałam krwawienie. Bardzo się martwię.

Trzymajcie proszę kciuki za naszą Kochaną Kijaneczkę...

Bądź dobrej myśli, nie martw się na zapas, dobrze, że lecisz do lekarza.
Trzymam mocno kciuki by wszystko było ok.
Wiem co przezywasz, też miałam plamienia.
 
reklama
Ja mam drugą wizytę dopiero za tydzień. Martwię się czy wszystko jest w porządku.
Chcę już usłyszeć to maleńkie serduszko... Nawet nie wiem czy bije :-( jakoś się zdołowałam... ehh te hormony :-(
 
Tak, my to chuchamy i dmuchamy na siebie a co rusz coś nas niepokoi, jakieś plamienia, brak objawów, bóle itd. A kiedyś to kobiety nie zwracały na coś takiego uwagi. Pracowały, harowały, nie miały czasu często by po brzuszku się po głaskać nie mówiąc żeby z brzuszkiem rozmawiać. Przede wszystkim mam na myśli nasze babcie. Kiedyś to babcia mi ze łzami w oczach opowiadała, że maleństwo miała zawinięte tylko w pieluszki a teraz są takie piękne ubranka, łóżeczka, wózki. Jak babcia urodziła to nie miała czasu chodzić z wózeczkiem na spacerki. Dziciaka zostawiała i domem, zwierzętami się musiała zajmować....
Dobrze, że żyjemy w obecnych czasach ...
 
Robaczek dzięki ci kochana za wsparcie. W pierwszej ciąży wszystko przebiegało prawidłowo. Normalnie pracowałam, w domu wszystko robiłam a teraz panikuje :( Duży wpływ na to miała moja wizyta w szpitalu gdzie na sali ze mną leżała dziewczyna młoda 20letnia która także trafiła tam przez plamienia. Była w 6tyg i niestety skończyło się skrobanką :( Mówię wam dziewczyny jak ja widziałam jak ona cierpi to aż mi serce pękało. Dlatego tak bardzo boję się każdego objawu(bólu brzucha, plamienia itp)
 
Natis trzymam kciuki:-)
Ja mam wizytę 15.11 drugą, ale musez do tego czasu zrobić krew i mocz. Czytam,że Wy bierzecie witaminy, a ja narazie nie biorę, nie kazał mi jedynie kwas foliowy i magnez narazie.
W poprzedniej ciąży sama zaczęłam brać od początku Centum Materna.
 
Ja mocz i morfologie miałam robioną w szpitalu. Teraz 8 listopada idę na druga wizytę i wtedy pewnie dostanę kolejne skierowania na badania. Jeszcze musi mi ksiązeczkę załozyć i będzie dobrze:)

Ja biorę kwas foliowy, nospę forte i duphaston oczywiście. Także na witaminy przyjdzie jeszcze czas:)
 
Hej dziewczynki
Ja znów was zaniedbuje ale czasu mi brakuje bo jestem na etapie przeprowadzki na wieksze mieszkanie juz czesc jest wywiezione a nastepna w tym tyg ja mam dosc odtego wszystkiego w sobote dostałam bardzo silne bóle ale jak narazie jest wszystko ok byłam nawet wczoraj na wizycie i wrescie mi książeczke ciążową założyli ale nom stop tylko badania mi lekarz robi że już od tego kucia mnie reka boli co dwa tyg krew mam odawac krew ehhh co sie nie robi dla dzidziusia :):):)

Ale mnie lekarz troche wkurzył z tym że będzie mi mógł do końca ciąży zwolnien wypisywac i dzis musze jechac do pracy załatwić to jakoś co ja mam robić bo z tego co mi powiedział że jak zakład nie ma dla mnie pracy to oni maja cos tam wystawić już zgłupiałam ehh

A co do objaw to strasznie mi sie w głowie kręci i nogi mi spuchły na szcześćie mi mdłości przeszły bo miałam już dość
 
Natis i ja trzymam kciuki :) Będzie dobrze!

Paulunia8713
- ja też się jakoś boję, bo nie mam objawów, plamienia też nie, ale dziś mam USG :) Mam nadzieje, że będzie wszystko dobrze!!! :)
 
reklama
Ailatan i nie ma się co martwić. Pamiętam, że w ciaży z Julunią nie miałam żadnych objawów (jeden jedyny to brak miesiączki) a jednak urodziłam zdrową śliczną córeczkę więc tego się trzymajmy :) A który u Ciebie już tydzień?
 
Do góry