reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Witam
W ciągu dnia miałam problem z netem, coś ostatnio robią i się rozłącza. Nocka taka sobie bo mały się wierci, dwie pobudki i przed 7.00 już był wyspany. Jutro jedziemy na 13.30 na szczepienia, więc mam nadzieję, że będzie jak zwykle dobrze i ciekawa jestem ile waży to moje szczęście.

sa_raa dzisiaj odebraliśmy zdjęcia z sesji jesteśmy bardzo zadowoleni, można zobaczyć je na stronie fotografa photo-kids.pl | fotografia dziecięca w Starogardzie Gdańskim

anusiakanusia jeśli chodzi oto krzesełko do karmienia z Ikea to też się mu przyglądałam i pewnie gdybyśmy nie dostali to bym takie kupiła

teri114
fajnie, że udało Ci się kupić krzesełko w rozsądnej cenie no i z dostawą do domku, ślicznie Daria się w nim prezentuje i buciki już świąteczne ma założone

Wisieńka zdrówka dla Was

mikoto ja też mam zdjęte wiszące zabawki z maty a i tak synek jest leniwy i przewraca się tylko z plecków na brzuch a na odwrót nie ma mowy, świąteczne klimaty już u Ciebie, ja najpierw chciałabym umyć okna i wyprać firanki ale nie wiem kiedy to nastąpi. Zosieńka jaka wygimnastykowana, u nas tylko jest chwytanie nóżek i puszczanie, oto cała zabawa.

jeny79 gratuluję i czekam na wieści jak po wizycie

gosiak_8
5 mój maluszek tak kręci głową zwykle w weekendy kiedy leżymy w łóżku i on patrzy raz na mnie raz na tate bo nie dowierza, że tata jest w domu, cały tydzień jak wstaje to tata jest w pracy, więc jest zdziwiony. Słodki Tymcio w świątecznym wydaniu :-)

Wenusjanka fajnie Ci te kwiatki wyszły, wszystkiego najlepszego z okazji 18 x 2 ;-)

Korba32
świetnie, że Juleczka została wytypowana no i mam nadzieję, że skorzysta z okazji i weźmie w tym udział

Palindromea
u nas też jest zjadana połowa słoiczka jak podaję warzywa, bo jak owoce to cały słoiczek. Dzisiaj podałam brokuł to mały usta zaciskał bo chyba nie specjalnie mu to smakowało. Nam było równie miło poznać Waszą całą uśmiechniętą rodzinkę.

asiulka918 mój mały zwykle robi w ciągu dnia 4 drzemki po ok. 30 min, czasami są odstępstwa i potrafi w ciągu przespać 2 godz., ale to bywa bardzo rzadko. Zdrówka Wam życzę. Smutna wiadomość o „przyjaciółce”, w ubiegłym roku zanim ja zaszłam w ciążę to szwagierka przez to przechodziła a teraz ma 6-tygodniowego już synka, więc niech się dalej starają i nie poddają.

RobaczekII ja też dziś pożarłam prawie całą czekoladę Milka (uwielbiam wszystkie słodycze Milka) i na dodatek kusisz radlerkiem. Filip tez najlepiej czuje się na rękach i czasami wole go nosić niż słuchać marudzenia ale z drugiej strony już mnie ręce bolą, najgorzej jak go usypiam w ciągu dnia.

Bona87 wszystkiego najlepszego dla Michasia, buziaczki :happy:
 
reklama
Mikotek i u nas dzisiaj stopa chwycona wreszcie :rofl2:

Just jutro zdjęcia obejrzę z ogromną ciekawościa :tak:

asia współczuję

Robaczku nie będzie tak źle ze słoiczkami

Bona kolejna która się linkami nie dzieli :angry: gratuluję sprzedaży

Palin dam znać na pewno. OD jutra zaczynamy po pół miarki.

Gosiu u nas też łosoś :tak:

Tyle pamiętam. Resztę proszę o wybaczenie ale odpadam dzisiaj już. Ostatnie dni były intensywne mocno i już dzisiaj głowa mi nie pracuję więc uciekam spać.

PS. Czy u Wasze dzieci też po dniu np. w centrum handlowym marudzą (krzyczą) wieczorem?
 
Robaczku - u mnie ze swiatecznych przygotowan to tylko muzyka :-) ale chyba rzeczywisice trzeba sie zabrac za porzadki ! Robaczku wiem, ze Ci ciezko , ale Hubis bedzie nadal sie tulil do Ciebie. Aaaa co do raczek , mamusi chocby plauszka w pobilizu u nas jest tak samo. Lezy patrzy sie na mnie, je wpatrzony jak w obrazek, tatus trzyma dziecko szczerzy sie do mamy. Dzis sukces bo dal sie nakarmic tacie wieczorem !!! CO bylo niemozliwe przez ostatnich kila dni
Oooo widze, ze gustujemy w tych samych slodkosciach !!!!! Na sama mysl o pierniczkach z nadzieniem (obojetnie jakim) dostaje slinotoku

Mikotko - -no to pycha stopke ma Zosia...Tymek juz ciagnie stopy ale jeszcze nie wsadzil buzki..moze za malo na golasa fika ?? :eek:

Asiulka
-- wspolczuje bardzo straty. Oby szybko znowu byly upragnione kreseczki

Sara - nie bylam jeszcze z Tymkiem w centrum handlowym :no: ale bede pewnie niedlugo. Mezul ze znajomymi chca isc do kina na Hobbita 2 , to ja w tym czasie polaze po tym molochu (jedno z najwiekszych centrow handlowych w Europie :-) ). Na pierwszej czesci bylismy razem, no ale Tymke chyba jeszcze za maly aby go zabrac :rofl2: .
 
cześć dziewczynki :-) przepraszam ale nie udało mi sie wczoraj siąść do komputera.. po wizycie jeszcze zostaliśmy z małą na miescie bo spała, po powrocie obiad i jeszcze szłyśmy na spacer, póżniej jechałam po strój bo jutro mamy basen i tak wieczór nastał, padłam na pysk o 21, ale najwazniejsze ;-) ciąża potwierdzona ( nawet sobie suwaczek zrobiłam :tak:) pęcherzyk ma 54mm i jest umiejscowiony wysoko, blizna po cc podobno ładnie zagojona, termin na 2 sierpnia ale rozwiąznanie na pewno w lipcu.. dostałam zapobiegawczo luteinę dopochwowo i przepisał mi eutyrox.. moja Lenka nie pozwala mi jak zwykle na rozpisywanie się, dokończę póżniej

dziękuję za kciuki !!!!!!


 
Cześć dziewczyny!!!

Melduję się tylko, że żyjemy...ledwo.

Wszyscy chorzy, ja od 2 tygodni nie umiem się wyleczyć, od wtorku jestem na antybiotyku, ale lepiej nie jest. Zapalenie zatok mam i głos straciłam 1,5tygodnia temu i dalej mam taką chrypę.
Natkę od wtorku rozłożyło, a Lenę wczoraj, czyszczenie noska graniczy z cudem.
Idziemy dziś do lekarza rodzinnie.

Z jedzeniem dalej masakra, Lenka nie chce nic jeść prócz mleczka.

A ja cierpię na chroniczny brak czasu, tylko praca, dzieci, dom i zasypiam po północy, wstaję o 6 i tak w kółko. Nie narzekam, bo lubię takie tempo, ale brak mi czasu, żeby być z Wami na bieżąco, na nic nie mam czasu.

Do tego klientka podniosła mi rano ciśnienie.. nie podoba się jej kolor diodki w piekarniku... Szału dostaję.

Wieczorem nadrobię, bo mam dziś wolny od pracy wieczór i napiszę, obiecuję :)
 
Dzień dobry!

Justa- kciuki za dzisiejsze szczepienie Filipka!!!!!! &&&&&&&&&&&&&

Natis- o Matko i Córko! Zdrówka Wam życzę!!!!

Sara- tak wstawiłam wczoraj na próbę i od razu się rozeszło :baffled:

Jeny- GRATULACJE!!!!!! Jak zobaczyłam suwaczek, to aż się wzruszyłam :sorry2:

My jutro jedziemy do kliniki na czyszczenie kanalika :baffled: Strasznie się boję...

Lecę zabrać Michasia od dziadków, bo sprzedałam go jakieś 15 minut temu i zjadłam spokojnie śniadanie :-)
 
Jeny - w takinm razie jeszcze raz ogormne gratulacje. Az mam lzy w oczach z Twojego szczecia

Natis - przykro, mi ze wszyscy jestescie chorzy. Dobrze, ze piszesz bo wlsnie wczoraj myslalm co i jak u Was. Oby Lence szybko sie odwidzialo i zaczela jesc z lyzeczki

Bona - wszystkiego naj naj dla Michasia...nie wiem co sobie ubzduralam wczoraj czytajac Twojego posta, ze to dzis pol roczku mija. I tak sie dziwiwlam co dziewczyny pisza :-) a to ja zakrecona a na suwaczek nie zerknelam.


A teraz ja pomarudze :

Tymek obudzi sie przed 6 i nie spi do te pory. Teraz jedzenie , spanie to wlaka. Dziecko woli zjesc mleczko no lezac w lezaczku niz u mnie na rekach, w lozeczku kreci sie i wierci i obracac i denerwuje. Ja padam.

Maz dopiero co podleczyl sie z poprzedniego przeziebienia a od wczoraj ma znowu katar...Tymek dwa dni spi z czystym noskiem wiec tylko czekam az znowu sie zatka

Na omiar zlego pies nam sie rozjechal na panelach... polozyl sie i zanim zdarzylismy pomoc mu wstac rozkraczyl sie tylnymi lapami jak zabula a po jego operacjach to raczej nie wskazane.... teraz kuleje na jedna lape...mam nadzieje, ze to tylko nadywrezenie i nie zerwal szycia miesni ! (choc nie wyglada mi to na zerwanie)

W zwiazku z ciaza Nasze Jeny zagadalam do meza - i oczywsice , ze on nie chce :no: zrobilo mi sie strasznie przykro. Nie chce niby na razie. Tez nie myslala m o teraz ale za jakies pol roku... ale z nim taka rozmowa. Przy znajmomych to wie doskonale jaki to korzysci , ze Tymek mialby rodzenstwo do zabawy i wogole. Sam mial rodzenstwo "pod rzad" miedzy kazdym z nich jest rok i 2 miesiace roznicy rodzili sie sierpien-pazdziernik-grudzien rok po roku.

Wszystko na nie :no: widze,, ze znowu nachodza mnie gorsze dni...tylko on z naszego pobytu tu jest szczesliwy. Cala rodzinka chcialaby miec nas blizej lacznie ze mna ...:baffled:

Ide zajac sie Tymsonem

Na pocieszenie wlaczylam swiateczne radyjko 3_emotki_swiateczne.gif

Mikotko Ty masz je wszystkie na komputerze ???
 

Załączniki

  • 3_emotki_swiateczne.gif
    3_emotki_swiateczne.gif
    22,4 KB · Wyświetleń: 86
JENY!!!! GRATULACJE! Oj aż mi serce z radości ściska! Ja najwcześniej za 5 lat a najlepiej wcale :baffled:

Natisku zdrówka dla Was!

Bona Kciuki za jutro &&&&&! Następnym razem nam najpierw poproszę!

Gosiu :-( nie wiem od czego zacząć... przykro mi, że Tobie tam źle, że nocki do dupy, że mąż chory i na NIE... ściskam CIę z całych sił

Mnie wczoraj chciało rozłożyć ale szybka aplikacja wit.c 1000 i jestem spowrotem na nogach. Feliks ma skok i marzę, żeby wrócił mój pogodny Synek :baffled:
Radyjko świąteczne suuuuper już się nie mogę świąt doczekać a tutaj po niedzieli już grudzień pełną gębą :-D
Idę na front dalej walczyć...
 
reklama
Widze, ze jak Mikotko wszystkich nie pogoni to pustakmi nasze bb swieci

Sara - nigdy nie mowi nigdy ! Corcia do kompletu ?? :-)

Poszlismy na spacer ale jak szybko wyszismy to jeszcze szybciej wrocilismy.Niby 6 stopni ale wietrzysko strasznie zimne wiec pewnie odczuwalna ok 0 jest. Tymek na szczescie nie zdarzyl zasnac i teraz pieknie spi juz w lozeczku :tak:
 
Do góry