reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

ta historia z imieninami przypomniała mi co spotkało koleżankę

któregoś dnia się budzi a tam śniadanie do łóżka, mężuś się stara, życzonka, kwiatuszki
a ona ledwo się opanowała
mówi że prawie parsknęła śmiechem jak mężuś zaczął jechac o koledze, który zapomniał o urodzinach żony
cały dzien mu nie powiedziała, że urodziny owszem w ten dzień, ale za miesiąc ;-)
 
reklama
U mojego Ara babcia też 2 lata temu zadzwoniła miesiąc wcześniej (co roku zapomina się i tak robi). Aro podziękował i delikatnie uświadomił, że urodziny ma w kwietniu. No więc babcia w kwietniu znów zadzwoniła - tydzień przed. Znów podziękował i mówi, że nie trafiła. Na co ona trochę oburzona "to kiedy Ty się w końcu urodziłeś?" (był pierwszym wnukiem i przez kilka lat jedynym). :-) Do mnie też siostra dzwoniła w tym roku dzień przed (bo tak jej komórka przypomniała, a miała ustawione przypomnienie 24 h wcześniej). Jednak chyba nie ważne kiedy, ważne, że pamiętają...
 
Ariena, coś dziś mamy wspólne smaki :) Poranek zaczęłam od kubka gorącej czekolady ( a zawsze od kawy ), a od wczoraj wieczora chodzą za mną naleśniki z bananem, nutellą i bitą śmietaną :) Pewnie najbardziej ucieszy się Seweryn i Hubert w brzuszku :D


:-D Uciesz mam, bo ja już co prawda naleśniki zrobiłam, ale wyszło raptem 12 - patelnia jak lotnisko. Napisałam temu niedobremu kartkę, że jak chce więcej niech kupi: i pod tym lista - no i też była śmietana, bita śmietana i nutella :D Banany mam w domu :-D
Nutelli pewnie nie kupi bo...droga :wściekła/y: ale jakieś inne czekoladowe mazidło powinien przynieść.

Pojechał auto naprawiać, a gdyby go tak przygniotło, tak leciutko tylko... :-p:-D


No i nie mam pomysłu na resztę dnia... Chyba posiedzę na pracuj.pl ... Ech... :baffled:
 
Ariena - smacznego :-) A może wystaw mu cennik obiadowy (w końcu to, że gotujesz to też praca i należy się wynagrodzenie). Albo "pożyczaj" mu obiad? :-D [przepraszam, złośliwa jestem]
 
Ja też dziś naleśniki będę robic-z dżemem:-D
Moje dzecko się przełamało i polubiło puzle:-D chce jej kupić na allegro kolejne mamy te z księżniczkami WYBIERZ ! PUZZLE TREFL 15 RAMKOWE 14 WZORÓW ! (2992186085) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. więc hcyba któreś z myszką miki i kaczordonaldem i drugie z kubusiem puchatkiem:-D

za równy miesiąc moja młodsza kończy 2 latka chcemy jej kupić żółwia o takiego CLOUD B ŻÓŁW PODWODNY LAMPKA DŹWIĘK 2 KOLORY TANIO (2974244932) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. bo tego gwiezdnego ma starsza-też na 2 urodzinki dostała
 
fioletowa sniadanie do łóżka.. alez niektorzy maja wspaniale. ja nigdy tego nie doswiadczylam ;/
natis wow! pewnie bylas dumna z meza, ze tak odpowiedzial;) fajnie........
smile bizuteria z grawerem jest chyba bardziej romantyczna......
mama wikusi pomysl z uroczystym obiadem bylby spoko, sama go podkradne, bo mam za miesiac urodziny i maz nie bedzie pewnie pamietal;)
pauluś mój maz tez mial bardzo wiele kobiet przede mna, mnostwo bylych dziewczyn, ktore spotykalismy bedąc razem na roznych imprezach, czy nawet w kosciele, kiedys mnie to denerwowało, tym bardziej, ze byl moment, ze przez jedna z tych dziewczyn sie kiedys rozstalismy, ją chyba naprawdę kochał, potem przez rok nosil łańcuszek od niej i zażyczyl sobie na urodziny bransolete, ktora bedzie pasowac do tego łancucha, wtedy mialam ochote go pobic i powiedziaalm, ze nic takiego mu nie kupie i ze lańcuch ma przestac nosic natychmiast ;)


coraz bardziej myslę, ze cos jest z nami nie tak, sex raz w miesiacu i to z mojej inicjatywy.........
czy to normalne, ze facet tego nie potrzebuje? czy moze z kims sie spotyka
wiele razy sie o to kłocilismy tylko odwrotnie niz Kari, bo ja mu mowilam, ze mnie zaniedbuje, ja chce sie kochac, nie moge sie kochac co 2-3 miesiace, bo potem jak juz przyjdzie co do czeego to mnie boli tam w srodku po takiej przerwie i nie jest przyjemnie... tyle razy mu to mowilam, a on dalej nic.... zero inicjatywy, a jak ja cos zaczynam to skutecznie mi odmawia, ze jest mi przykro, teraz jestem w ciazy to mozna to jakos wytlumaczyc, ale wczesniej? jak myslicie co powinnam zrobic?????? skoro gadanie nic nie pomaga, albo pomaga na tydzien, a potem znow jest tak samo........
 
no kobitki my jzu po wizycie u lekarza oskrzela i płuca czuste jakas to wirusówka dostasł leki i mam nadzije ze przejdzie

a jesli o seks chodzi to my tak 2-3 razy w tygodniu chyba ze mały pozno idzie spac to rzadziej.

miłego dnia lece obiad robic młody usnał a biedactwo meczy ten kaszel.
 
Mama kubulki, nic prócz szczerej spokojnej rozmowy tego chyba nie wyjaśni. Może to zmęczenie, przeciążenie psychiczne, może ma jakąś wstydliwą dolegliwość (nie chce Cię martwić). A może to ten typ, co to naprawdę częściej nie potrzebuje, nie chce...
Aguśka, dobrze, że to nie płuca. Zdrówka życzę dla synka.
 
MAMA_KUBULKI - myślę tak jak PALINDROMEA - chyba tylko szczera rozmowa rozwiąże Twoje problemy. Tylko musisz do niej podejść nie jak do wyrzutów tylko jak przyjaciółka - powoli, ciepło, ze zrozumieniem... U nas każda rozmową, którą zaczynamy "Bo Ty zawsze robisz to....." czy "Kiedy w końcu.... " kończy się niepowodzeniem.
Już teraz wiem, że chcąc osiągnąć efekt muszę się dobrze do rozmowy przygotować, nastroić, być jego przyjaciółką...
KiedyS darliśmy koty o jego rodziców. A wszystko tylko dlatego, że on ich namiętnie bronił, a mnie to nakręcało jeszcze bardziej. Oczywiście zawsze było "Bo Twoja matka to i tamto, a twój durny ojciec to i to..." on zaraz ich bronił i jazda na całego.
Któregoś dnia przystopowałam, stwierdziłam, że nie ma sensu takie zachowanie, bo ja żyję z nim tu i teraz, i nie pozwolę, żeby jakiś głupi tekst mojego teścia powodował po czasie kłótnie u nas w domu.

Zrobiłam dobrą herbatkę, usiedliśmy przy kominku i przeprosiłam go za obrażanie jego rodziców i po kolei na spokojnie bez krzyków wymieniłam o co mi chodzi. On podłapał temat i sam przyznał się, że jego boli to samo, że jest bezsilny, że nie zmieni już tego, ich...
Teraz bywają sytuację, że on wraca od nich wkurzony i to ja go uspokajam i tłumaczę ich :szok:.

Co do Twoich obaw, że może kogoś mieć... uważam, że to się wtedy czuje... Może nie od razu, ale po kilku tygodniach napewno byś się zorientowała.
Poza tym, gdyby kogoś miał to po pierwsze nie decydowałby się na drugie dziecko, a po drugie właśnie by się chciał kochać, żeby 'wynagrodzić' zdradę... Tak uważam :-).


Ale elaborat znów uwaliłam - przepraszam :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Natis twój mąż dobrze facetowi odpowiedział :)
Pali no to miałaś nieprzyjemne przeżycie Dobrze że już nie boli.
aguśka dobrze że mały osłuchowo czysty. Sypia Ci jeszcze w dzień? Moja skończyła na jakieś 2 latka :(
Mama kubulki dziewczyny dobrze piszą. Rozmowa jest bardzo ważna, powiedz mu na spokojnie o co chodzi, wysłuchaj go. Mam nadzieje że ułoży wam się w tej kwestii.

Byłyśmy na spacerku, wiatr wieje strasznie, mała 4razy zaliczyła wywrotkę w błoto :szok: wszystko do prania
 
Do góry