witam się niedzielnie
Katka to możemy sobie dzisiaj podac rękę mnie tez tak boli spojenie że nawet chodzić nie mogę
my wczoraj wieczorem zamówiliśmy pizze no i jak się obudzilismy o 1 w nocy z pragnienia tak do 4 rano na zmiane chodzlismy robić picie bo wszystko w butelkach sie pokończyło i trzeba było gotować wodę i tak na zmianę piłam i sikałam do 4 rano
a jak zasnełam to obudziłam się już o 6 i stwierdziłam ze spać już nie będę wiec postawiłam rosołek i odpaliłam lapka mój w szoku jak się obudził to mówi że rosołek juz czuje i zdziwiony kiedy ja to zrobiłam ;-)ale pizze czuje jeszcze teraz i chyba szybko się nie skusze
ale nie przespana noc daje znać o sobie bo jestem taka zmulona
mały nadal kaszle i smarka więc do kościoła nie poszliśmy i tak sie lenimy przed tv dzisiaj -10 na zewnątrz wiec nie zachęca do wyjścia
co do pieluch to ja tez bede używać pampersów może jestem za wygodna ale i tak będę miała co robic przy dwójce dzieci i nie będe dokładać sobie jeszcze pracy a po drugie to u mnie w bloku nie ma specialnej suszarni i nie miałabym gdzie tego suszyc w zime teraz pranie wieszam na podwieszanej suszarce nad wanna i tak musze dzielic pranie aż jedno wyschnie dopiero drugie wkładam więc nie wiem gdzie powiesiłabym pieluchy pranie z Małej i synka i jeszcze po nas, pościel ręczniki robocze męża wszystko trzeba prac osobno
i tak bez tego czuje że pralka będzie często chodzic juz teraz chodzi 3 razy w tygodniu minimum w lecie pół biedy bo mam jeszcze suszarke na balkonie ale zima nie za ciekawie
i tez nie wyobrażam sobie tak jak
Minnie prac pieluch z kupkami z czym kolwiek innym ja tez jestem taka higieniczna jak Ty a raczej obrzydliwa
a wiecie apropo prania to jak pracowałam kiedys tam za granica to mieszkałam z taką babka co pranie robiła kolorami tzn zółte z zółtymi niebieskie z niebieskimi i jak miała tylko 2 zielone bluzki to prała tylko te 2 bluzki skarpetki gotowała
ja tez dziele pranie ale tak bardziej ogólnie że białe do białego a kolorowe dziele na jasne i ciemne ale nie kolorami to chyba przesada według mnie ale to tak na marginesie mi sie przypomniało
MatkaEwa coś mi sie obiło o uszy juz to kangurowanie prosze o rozwiniecie tematu w tej sprawie
chyba sie rozpisałam to jeszcze tylko kciuki juz dzisiaj zacisniete za jutrzejsze wizyty &&&&&&&&&&&&&&
miłej niedzieli
ps ciekawe jak tam
Palin po slubie już sie nie moge doczekać relacji ;-)
oj
natis komunia oj będzie ciężko z małym dzieckiem ja musiałam sama prowadzić małego do koscioła co drugi dzień miał próby a spotkania zaczeły sie juz od września
i tak do samego maja na prawdę byłam już czasem tym zmęczona dobrze że mam to za sobą no za jakies 10 lat czeka mnie powtórka z rozrywki hha my specialnie czekaliśmy z dzidzia az Dawid będzie po komunii
mam taką suma sytuacje jak natis że tez muszę poświęcac dużo czasu synkowi żeby nie poczuł się odrzucony wkońcu przez 9 lat był jedynakiem i świat kręcił sie wokół niego no i druga sprawa to tez nauka mala będzie miała 3 misiace jak synek bedzie szedł do 4 klasy
więc zmienia sie system nauczania juz nie ma jednej pani ocen literkowych nowe przedmioty dochodza wiem ze juz przeżywa jak to bedzie i chciałabym byc wtedy przy nim jak najwięcej mu pomagać w nauce jej czasem dopadaja mnie mysli że nie dam rady poświęć mu tyle czasu ile bym chciała i że jedno dziecko bedzie kosztem drugiego nie chciałabym zaniedbywac synka ale też bede musiała duzo czasu poswięcac małej i nie wiem jak to będzie ...:-( dodam że na pomoc nikogo z rodziny tez liczyc nie moge