reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

reklama
Hej dziewczyny. Mam dość szpitalnego łóżka. Wszystko mnie boli takie niewygodne. Dostaje leki na nerki i już mnie nie boli. Teraz zaczynam tęsknić za małą i coraz mi gorzej bez niej. Nie dam rady was z tym netem nadrobić. Buziaki.
 
A my już po spacerku i to nie nad morzem a po morzu :) Faktycznie Bałtyk zamrożony, tak z 30-40 m w głąb, może więcej. i Lód całkiem całkiem, nie załamał się pode mną :-p
Pograliśmy w piłkę nożną :szok: by nie zmarznąć i dotlenialiśmy się w ruchu. Superowo, aczkolwiek jeszcze mi zimno :) Uwielbiam morze o każdej porze roku, dobrze mi teraz :) Młody ma pućki jak malowana lala :)

Oj o komunii, szkole, nauce i ja myślę, jak zaniedbać jednego, przypilnować drugiego, poświęcić każdemu czas, zająć się domem, firmą i jeszcze o sobie nie zapomnieć a i z mężem trochę pobyć i zawsze mieć uśmiech na twarzy, nerwy ze stali.......
Ale ponoć kobiety wszystko pogodzą a zwłaszcza mamy...
 
Nie wiem co się ze mną dzieje dziewczynki. Niby mam tylko katar ale strasznie bola mnie ramiona i brzuch. Najgorsze ze nie umiem powiedzieć co mnie boli w tym brzuchu. W ramionach bola mnie kości tak mocno ze jak przysnelam to mnie one budziły. A brzuch to raz wydaje mi się bol okresowy, raz ze od mega zaparcia (ale w toalecie byłam w piątek wiec straszne zaparcie to nie jest). Czasem muszę mocno nogi wyciągnąć a czasem zwijam się w klebek. Cały czas leze wstając tylko do WC. Co to może być kobietki? Macie jakis pomysł? Pisze Z komorki i mam nadzieje ze jakis glupich słów mi nie wstawiła.
 
A co tu taka cisza???? Sama siedze w domu i nie mam co poczytac:-)
Moj maz pojechal na lotnisko po moich rodzicow. Zabral ze soba nasze ksiezniczki, wiec mam cisze:-) Radio gra, obiadek wstawiony, posprzatane:-) Dzisiaj idziemy do fotografa zrobic rodzinne zdjecie. Jest promocja i za 15 funtow robia 3 takie duze zdjecia, pewnie gdzies 30cm na 40cm. Ubieraja w starodawne stroje i te zdjecia sa takie ala stare:-) Zobaczymy co to wyjdzie:-)
 
Marcysiowa nie wiem co ci doradzic bo ja wczoraj tez dziwne bole mialam. Tez raz bralam nospe ze to macica a raz espumisan ze to wzdecia. Potem myslalam ze zaparcie i tak caly dzien. Fakt w nocy przeszlo i dzis jest dobrze ale az sie wczoraj poplakalam ze strachu.
 
No z tymi pieluchami to masz rację ilu zwolenników, tylu przeciwników albo sceptyków. Dla mnie to nowy pomysł i chce spróbować. Pewnie każdy ma inne warunki domowe i doświadczenia czy obowiązki rodzinne itd.

Napiszcie proszę o chustach (tutaj ja podchodzę sceptycznie :)) Studiujemy "Mamo, tato co ty na to" i na załączniku cd pokazują wiązania z tyłu, z przodu, z boku....natomiast mamy wytrzymują ok. 0,5 godziny nosząc dziecko, bo to podobno obciążenie jak dziecko przybiera. Chustowe mamy wypowiedzcie się :)

Zasnęłam ok.4.00 rano, o 7.00 obudził mnie mąż, który przyjechał aby pojechać ze mną we wtorek na badania i pierwszy raz zobaczyć na usg potomka (jeszcze nie wie jaka płeć, nie powiedziałam mu :))
Siedzi teraz w kącie, czyta i mnie strofuje, że jak mama nie śpi to uczy dziecko złych nawyków (w sensie niespania w nocy) i że powinnam Mozarta do brzucha puszczać :-D a to wszystko w w/w książce.
 
odnośnie wielorazówek,
nakręciłam się na nie przy synku, kupiłam 18 otulaczy i 24 wkłady. Wojtuś miał problemy z jelitkami do 4 m-cy i chyba dlatego z nich przestałam korzystać ( w nocy miał 7-8 kup) nie nadążały mi schnąć i prać. Wtedy przeszliśmy na pampersy. Teraz powoli wracają do łaski wielorazówki.
 
reklama
PAULUS - ja też się dziś nudzę i nie wiem już co z czasem zrobić. Książki wszystkie przeczytane, Natalki nie mam...
Fajnie macie się z tymi zdjęciami. Obiecałam sobie też zrobić rodzinną sesję, bo chciałam przy schodach zrobić mini galerię naszych zdjęć, ale wyglądam tak koszmarnie, że nie zgodzę się teraz na żadne zdjęcia :).

TERI - przez te Twoje opisy tak mi się zachciało prać i prasować ;-) już się nie mogę doczekać momentu, aż Lenka będzie obok mnie a nie we mie. Wtedy będę mogła wrócić do normalności...

MARYSIOWA - nie wiem co Ci doradzić. Ja miewam podobne bóle kości, stawów i mięśni, ale u mnie ma to związek z ciągłym leżeniem, brakiem ruchu.

KATKA - widzę, że tak samo sypiasz w nocy jak ja. Śpię w sumie po 4-5 godz. / dobę i szczerze to nie wiem jak funkcjonuję. Normalnie to śpiochem jestem i optymalnie te 8godz. muszę przespać.
Co do pieluch to nie jestem ani zwolennikiem, ani przeciwnikiem. Po prostu realnie oceniam temat, który jest ciekawy, ale zdecydowanie wolę sobie ułatwić życie niż utrudnić. Gdybym miała mniej innych obowiązków i mogła się skupić wyłącznie na Maleństwie to napewno podjęłabym temat.

MATKAEWA - moja Natalka też wybyła na narty :) tym razem z kuzynem :).

WISIENKO - trzymaj się Kochana!!! Mam nadzieję, że jutro wypuszczą Was do domku!
 
Ostatnia edycja:
Do góry