reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Witajcie dziewczyny :)

Właśnie wróciliśmy z gór. Jestem padnięta ale szczęśliwa ;-) nie wiem kiedy ja Was nadrobie :p

W poniedziałek wreszcie wizyta, już się nie mogę doczekać.
 
reklama
Zawsze kiedy dopadnie mnie takie wymiotowanie trace przytomnosc oczy mam wtedy otwarte zero reakcji na swiatło i cała sztywna mężuś pierwszy raz widział chciał mi pomóc i palucha do buzi wsadził a ja tak zacisnęłam zęby ,że by po palcu było biedny do dziś go boli...
Jej współczuje takich sytuacji...

A ja nie pochwaliłam mojej gin - jak mowa o kasie :)
Normalnie za wizytę bierze 100. Przebadała mnie na fotelu, usg zrobiła i pogadałyśmy sobie i dość długo siedziałam i wzięła ode mnie tylko 70 zł ! Bo stwierdziła, że w sobotę za genetyczne będę musiała zapłacić 150 więc nie chce żebym tyle płaciła raz po raz i obniżyła mi :)
Też się okazało, że ona nie robi genetycznego, tylko jakiś specjalista z bardzo dobrym sprzętem przyjeżdża do niej do gabinetu i on robi.


Hehe Anula, centuś krakowski - mam przyjaciół w Krakowie i wciąż liczą i przeliczają mimo, iż na biedę nie mogą narzekać :):) To chyba we krwi Krakowicy mają :):)
A ja swojego też mogę pochwalić :) Od początku bierze tylko za wizyte, za usg nie :) Czyli mam już 2x70 w kieszeni i 2x30 za recepte (bez wizyty tyle kosztuje samo wypisanie) Fajnie że można w tych czasach trafić na ''ludzkiego'' lekarza :)

Witam :)

Trzymam mocno kciuki za dzisiejsze wizyty. Moja mała nadal kaszle. Jutro chce wybrać się z nią do lekarza co by osłuchał i może coś doradził. Do wtorku jeszcze sporo czasu i mam nadzieję, że nie będzie trzeba przekładać daty zabiegu.

Oprócz tego mamy dzisiaj z mężusiem 4 rocznicę ślubu. Ze wzgledu na moje samopoczucie zostaniemy w domku. Planujemy zrobić sobie pyszną kolacyjkę. Na inne rzeczy zakaz więc pewnie szybko pójdziemy spać:-D Coś mnie biodra od wczoraj bolą i brzuch kłuje raz z tej raz z innej strony :(
Kochana no to życzę Wam dużo miłości, szczęścia i zrozumienia :)
Mój P ma dzisiaj 27ur ;)

tak u mnie też były już pytania tego typu a wczoraj oglądalismy filmiki ciąza tydzień po tygodniu to tak ogladał że okiem nie ruszył
u nas sie zdarzało że synek nas nakrywał na igraszkach wpadał nagle do pokoju i było co robicie :szok: wytłumaczylismy mu że mamusia i tatus się kochają i to mu wystarczyło ale wytłumaczylismy mu że jest juz duzy i nie może tak wpadać w nocy do nas to teraz jak chce przyjść w nocy to mówi uwaga wchodzę :-D
Hahah uwaga wchodze dobre :D

Hihi, uwaga wchodzę - dobre :)
Kiedyś też mojemu zwracałam, że musi pukać jak chce wejść do łazienki a ja tam jestem. Tak to pukanie sobie wziął serio, że ja musiałam pukać nawet wchodząc do jego pokoju, albo jak był w łazience i mnie wołał to zanim weszłam musiałam zapukać - teraz na szczęście trochę wyluzował.
Na igraszkach też nas nie raz złapał. I jak się pytał co robicie, to S mu raz odpowiedział - Tobie rodzeństwo.
I razu jednego złapał nas za ręce, zaprowadził do sypialni i powiedział " rodzice zróbcie dziecko a ja popatrzę jak się robi" .....



Olunia, dobrze, że posiedzisz trochę w domku, odpoczywaj dużo !!!!
Tutaj to już padłam :D popatrze :D

dziewczyny właśnie sobie przypomniałam że dzisiaj dodatkową wizytę miała mieć ailatan1987, bo tam była taka niepewna sytuacja, trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze
Trzymam mocno kciuki

Teksty waszych dzieciaczków mnie powalaja :) Moja jak na razie pyta ''po co? dlaczego??
Dzisiaj dzień minął spokojnie, cały z P :) Mała śpi, nadal chora ale już jakby troszkę lepiej.
Miłego wieczoru może jeszcze się odezwe
 
mamawikusi mój lekarz tez z tych "ludzkich" bierze mi za wizytę 70zł gdzie wiem że powinien wziąść przynajmniej stówkę. Niby to "tylko" 30zł, dla mnie aż ;-) zawsze można odłożyć i coś dla dzieciatka kupić w późniejszym czasie.

Wczoraj współczułam Wam bólu głowy a dziś ja ją czuję, niby nie boli ale nie da o sobie zapomnieć :dry:
 
Dzisiaj miałam miłą sytuację w aptece otóż:

Podaję Pani w aptece receptę na duphasotn Kobieta odchodzi i wraca z lekiem - nabija na kasę i patrzy na mnie i na monitor i mówi jakby do siebie - co to za cena z kosmosu? Patrzę na paczkę a tam 35,5 więc nie najlepiej ale wcale też nie tak bardzo źle ( a nie miałam czasu jeździć po aptekach w poszukiwaniu tańszej) Pani się wróciła do szuflady z której wyciągała lek i p chwili stała znów przy kasie tym razem na paczce było 27,50 :-D Miłe to bardzo bo kobietka nie musiała wcale tego robić prawda? Fajnie, że tacy ludzie jeszcze są.

Mama wszystkiego naj dla Męża
paulunia i dla Was najlepszego!

Idę spać bo się głodna robię :-p
Spokojniej nocy! Natis bidulo szczególnie Tobie!
 
Ja do tej pory duphaston kupowałam po 25zł. Teraz promocja się skończyła i za ostatnie pudełeczko mąż płacił 39zł więc różnica jest. Nie wspominając, że na miesiąc idzie mi ich 5.
Tak się cieszyłam, że już 2 tyg nie wymiotuje to dzisiaj miałam dwa razy spotkanie w wc. Także prezent dostałam:-D

Moi już śpią więc lecę się wykąpać i do łóżka. Dobranoc:)
 
sara to miła babeczka w aptece :) Ja za duphaston płace 30.79 zamawiany przez neta doz.pl ...
DDziękuję za życzenia dla męzusia :)
Zaraz też lece spać. Dzisiaj zgrzeszyłam zjadłam 2 pączki :szok: a jak jest mi z tym dobrze haha :D
 
Dzień dobry z samego rana :happy:
Moje Maleństwo będzie uparte jak nie wiem co - po tatusiu. Po nocnym siusianiu oczywiście nie mogłam zasnąć, zaczynało mdlić. Któraś wspominała, że pije wtedy wodę - próbowałam tak oszukać Łobuziaka; skończyło się przy sedesie (a już nie pamiętam kiedy go przytulałam). Dopiero co pomogło? BANAN :baffled: Jedziemy dziś do rodziców - trzeba się chyba będzie zaopatrzyć w banany. A tak ich z tatą nie znosiliśmy. Będą się śmieli :rofl2:
 
reklama
Witam się z wami w ten brzydki, mokry dzień. Coś czuje że leń mnie już ogarnia więc trzeba wstać i coś zrobic zwłaszcza że mama moja po pracy wpada (to taka osoba która ma takie teksty ze zdołować potrafi w ciągu sekundy) no cóż trzeba uzbroić się w cierpliwość i na luzzzzieeee (chyba już melise wypije haha) Wiecie to taki typ któremu zawsze zle, nic nie jest dobre, jak coś sie sypie przez nią to i tak twierdzi ze to nie jej wina i obwinia wszstkich dookola itp...
 
Do góry