RobaczekII
Fanka BB :)
AnuasiaK właśnie pisałam i wołałam o pomste do nieba bo Hubert też zaczyna mi sie budzić w nocy. Ładnie przesypiał do 6 czasem 7 rano bez żadnej pobudki a tu dziś o 1 i o 4 Trochę się martwię, żeby mu tak nie zostało. Mam nadzieję, że to skok rozwojowy i za chwilę będzie spać normalnie.
Natomiast co do kładzenia, ja ubieram mu tylko pajacyk, bez body i w łóżeczku przykrywam kołderką. Jest zawsze ciepły ale nie spocony. Do tego lubi być tak opatulony. W dzień go kładę na bodziaku gdy jest na długim rękawie i w koszulce gdy ma body na krotki i zawsze w gołych nóżkach - opatululony kołderką nie marznie
Isis, po dupce powinnaś dostać za takie późne odwiedzenie gin Ja też się wybieram bo po intensywniejszym dniu boli mnie blizna jakby mnie ktoś kopnął :/ Obawiam się, że chyba jestem źle zszyta bo nie wiem czemu mnie boli.
Natis, to jakaś paranoja z tym uczuleniem na mleczko ....
Madzia z tym czatem też nie wyrabiam wieczorami najczęsciej tylko czytam z tel. W dzieńczasem coś skrobne przy kawie
Wenusjanka, też ostatnio, co mnie bardzo cieszy, Hubert bawi się rączkami i łapie zabawki - jak coś ma w ich zasięgu orazu wyciąga doń rączki
Teri ja bede walczyć by bb nie umarło. Fakt tez nie za czesto pisze ale jakby kazda z nas jednego posta dziennie naskrobała to by było 50 postów dziennie Wiec kobitki, nie czytac tylko a jeszcze skrobnac !!!!Apeluje !
Dzis była, "nawiedzona" przez mame i bratowa - to juz drudzy goście w tym tygodniu - WOW
Fajnie było z kim kawy się napić na żywo i nawet ciasto upiekłam
Lecę marudkę spać położyć. Godzinkę leżał na macie i sięzmęczył
Natomiast co do kładzenia, ja ubieram mu tylko pajacyk, bez body i w łóżeczku przykrywam kołderką. Jest zawsze ciepły ale nie spocony. Do tego lubi być tak opatulony. W dzień go kładę na bodziaku gdy jest na długim rękawie i w koszulce gdy ma body na krotki i zawsze w gołych nóżkach - opatululony kołderką nie marznie
Isis, po dupce powinnaś dostać za takie późne odwiedzenie gin Ja też się wybieram bo po intensywniejszym dniu boli mnie blizna jakby mnie ktoś kopnął :/ Obawiam się, że chyba jestem źle zszyta bo nie wiem czemu mnie boli.
Natis, to jakaś paranoja z tym uczuleniem na mleczko ....
Madzia z tym czatem też nie wyrabiam wieczorami najczęsciej tylko czytam z tel. W dzieńczasem coś skrobne przy kawie
Wenusjanka, też ostatnio, co mnie bardzo cieszy, Hubert bawi się rączkami i łapie zabawki - jak coś ma w ich zasięgu orazu wyciąga doń rączki
Teri ja bede walczyć by bb nie umarło. Fakt tez nie za czesto pisze ale jakby kazda z nas jednego posta dziennie naskrobała to by było 50 postów dziennie Wiec kobitki, nie czytac tylko a jeszcze skrobnac !!!!Apeluje !
Dzis była, "nawiedzona" przez mame i bratowa - to juz drudzy goście w tym tygodniu - WOW
Fajnie było z kim kawy się napić na żywo i nawet ciasto upiekłam
Lecę marudkę spać położyć. Godzinkę leżał na macie i sięzmęczył