reklama
asiulka918
mama Wojtusia-Lutówka2011
Ale miałam, dzisiaj dzień...
Bartuś był głodny, poszłam go nakarmić, zostawiłam męża ze starszym synem i jogurtem. wracam a Wojtek wygląda tak
Myślałam że ich rozstrzelam
tatuś siedział na FB a dziecko zajęło się sobą
a tak wygląda mój Bartoszek w łóżeczku
a tak szliśmy dziś na spacer ;-)
haha zdałam Wam fotorelację
Bartuś był głodny, poszłam go nakarmić, zostawiłam męża ze starszym synem i jogurtem. wracam a Wojtek wygląda tak
Myślałam że ich rozstrzelam
tatuś siedział na FB a dziecko zajęło się sobą
a tak wygląda mój Bartoszek w łóżeczku
a tak szliśmy dziś na spacer ;-)
haha zdałam Wam fotorelację
Załączniki
No właśnie Smile chodzi o to, że według mądrego artykułu od 3 miesiąca stopują z przyrostem wagi
Feliks ważył prawie 3800gr a teraz myśle, że około 7kg więc tez mu dużo nie zostało
asiulka fajnych masz chłopaków (nawet w jogurcie ;-) )
no o mi wojsko męża zabiera coprawda na tydzień ale to zawsze tydzień bez pomocy
Feliks ważył prawie 3800gr a teraz myśle, że około 7kg więc tez mu dużo nie zostało
asiulka fajnych masz chłopaków (nawet w jogurcie ;-) )
no o mi wojsko męża zabiera coprawda na tydzień ale to zawsze tydzień bez pomocy
Ostatnia edycja:
Palindromea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2012
- Postów
- 4 644
Dzień dobry „ciągająco”
Chłop w domu (a nawet dwóch) to i nie mam kiedy na BB zjrzeć.
Robaczku i jak likierki? Sama bym sobie tak ajer koniaczku liznęła.
Teri – przy @ też tak mam, że zajadam co popadnie. A najlepiej wchodzą swojskie fryty (olej działa na mnie dużo lepiej niż nospa). A teraz to mnie chyba dopadła „biała @”, bo mogłabym jeść i jeść, a @ brak.
Sa_raa – Mikołaja nigdy mi nie mierzą. Że rośnie widzę po ciuszkach i sama próbuję go w domu mierzyć miarką. Według tych tabel (i lekarza) to ma wagę idealną, ale do wzrostu to chudziutko wypada.
Emka – to miałaś kontrolę. Do Mikołaja odkąd jesteśmy w Giżycku położna nie przyszła ani razu (raz się tłumaczyła tym, że dopiero co go zapisaliśmy i jeszcze nie dostała karty, ale czemu potem nie zachodziła? ). Dobrze, że chodzą, tylko najczęściej właśnie tam gdzie nie potrzeba. A tam, gdzie by się przydały to się nie pojawiają.
Asiulka – widać Wojtuś od młodości zaczyna dbać o cerę. Słodziaki masz w domu.:-)
Sa_ra – Aro też już wyjeżdża. Ta nasza armia to parodia, ale mogliby już ich tak nie ciągać, dać im pomagać żonom, co nie?
Lecę do łóżka. Mikołaj zjadł przed 5, to może jeszcze uda się pospać...
Chłop w domu (a nawet dwóch) to i nie mam kiedy na BB zjrzeć.
Robaczku i jak likierki? Sama bym sobie tak ajer koniaczku liznęła.
Teri – przy @ też tak mam, że zajadam co popadnie. A najlepiej wchodzą swojskie fryty (olej działa na mnie dużo lepiej niż nospa). A teraz to mnie chyba dopadła „biała @”, bo mogłabym jeść i jeść, a @ brak.
Sa_raa – Mikołaja nigdy mi nie mierzą. Że rośnie widzę po ciuszkach i sama próbuję go w domu mierzyć miarką. Według tych tabel (i lekarza) to ma wagę idealną, ale do wzrostu to chudziutko wypada.
Emka – to miałaś kontrolę. Do Mikołaja odkąd jesteśmy w Giżycku położna nie przyszła ani razu (raz się tłumaczyła tym, że dopiero co go zapisaliśmy i jeszcze nie dostała karty, ale czemu potem nie zachodziła? ). Dobrze, że chodzą, tylko najczęściej właśnie tam gdzie nie potrzeba. A tam, gdzie by się przydały to się nie pojawiają.
Asiulka – widać Wojtuś od młodości zaczyna dbać o cerę. Słodziaki masz w domu.:-)
Sa_ra – Aro też już wyjeżdża. Ta nasza armia to parodia, ale mogliby już ich tak nie ciągać, dać im pomagać żonom, co nie?
Lecę do łóżka. Mikołaj zjadł przed 5, to może jeszcze uda się pospać...
RobaczekII
Fanka BB :)
Agusia ale się uśmiałam - maseczkę Wojtuś sobie nałożył a co
A Bartoszek piękne królestwo ma !
Palin nie skosztowaąłm likierku bo zasnęłam nim Hubert wypuścił cyca z buzi :/ zła jestem na siebie bo miałam pomóc opijać auto Korby i dałam Dup.....y
Sara rozumiem Twoją wściekłość na męża. Mojego nie było kilka dni i nie powiem radziłam sobie ale wczoraj to czułam się jakbym miała wakacje. Nie dość, że przyjechała to pracował w domu i co chwilę brał Huberta, wieczorem spokojnie się umyłam, ugotowałam obiad.
Emka to miałaś nalot Ale faktycznie, powinni tak przychodzić to by bardziej się orientowali, które dzieci są na co dzień zaniedbywane. Do mnie jak przychodziła to nie wiedziała co mi mówić bo ja to tak jak i Wy pewnie czasem aż nadgorliwa i nieba przychyliłabym tym moim Szkrabom. Ale są i inne matki
Kawusie mam już w brzuszku, pyszna była Hubert mi towarzyszy obok w chuśtawce. Dzionek zaczęliśy o 6, tzn ja i Hubiś bo dwa pozostałe śpiochy śpią.
Seweryn znów śpi z nami i znów kręgosłup mnie boli po nocy bo nie mogę się wygodnie rozłożyć - chyba czas na łóżko 200/220 ( A mamy 160/220) Tylko ściany byłoby trzeba poprzestawiać
Dziś ściągam moją mamę bo idziemy ze Staruszkiem na imprezę !!!!!Już nie mogę się doczekać. Tylko nie wiem co na siebie włożyć. już na FB marudziłam, że brzuch mi się nie mieśći w sexi spodnie a cyce wystają z bluzek ...
Po nocy temp w salonie spada mi do 16 st, i znów piec na godzinkę włączyłam bo nie da się wysiedzieć. lubię niskie temperatury w domu ale bez przesady, te 19 powinno być.
Ok idę się doczłowieczyć bo siedzę jeszcze w szlafroczku i bez makijażu
A Bartoszek piękne królestwo ma !
Palin nie skosztowaąłm likierku bo zasnęłam nim Hubert wypuścił cyca z buzi :/ zła jestem na siebie bo miałam pomóc opijać auto Korby i dałam Dup.....y
Sara rozumiem Twoją wściekłość na męża. Mojego nie było kilka dni i nie powiem radziłam sobie ale wczoraj to czułam się jakbym miała wakacje. Nie dość, że przyjechała to pracował w domu i co chwilę brał Huberta, wieczorem spokojnie się umyłam, ugotowałam obiad.
Emka to miałaś nalot Ale faktycznie, powinni tak przychodzić to by bardziej się orientowali, które dzieci są na co dzień zaniedbywane. Do mnie jak przychodziła to nie wiedziała co mi mówić bo ja to tak jak i Wy pewnie czasem aż nadgorliwa i nieba przychyliłabym tym moim Szkrabom. Ale są i inne matki
Kawusie mam już w brzuszku, pyszna była Hubert mi towarzyszy obok w chuśtawce. Dzionek zaczęliśy o 6, tzn ja i Hubiś bo dwa pozostałe śpiochy śpią.
Seweryn znów śpi z nami i znów kręgosłup mnie boli po nocy bo nie mogę się wygodnie rozłożyć - chyba czas na łóżko 200/220 ( A mamy 160/220) Tylko ściany byłoby trzeba poprzestawiać
Dziś ściągam moją mamę bo idziemy ze Staruszkiem na imprezę !!!!!Już nie mogę się doczekać. Tylko nie wiem co na siebie włożyć. już na FB marudziłam, że brzuch mi się nie mieśći w sexi spodnie a cyce wystają z bluzek ...
Po nocy temp w salonie spada mi do 16 st, i znów piec na godzinkę włączyłam bo nie da się wysiedzieć. lubię niskie temperatury w domu ale bez przesady, te 19 powinno być.
Ok idę się doczłowieczyć bo siedzę jeszcze w szlafroczku i bez makijażu
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Cześć babeczki!
Asiulka, kij tam z jogurtem! Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko, co widać na zdjęciACH
Boniu, jak mi sie nic nie chce.... A tu sobota i sprzątanie czeka
No ale najpierw kawa! Kto pije ze mną???
Asiulka, kij tam z jogurtem! Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko, co widać na zdjęciACH
Boniu, jak mi sie nic nie chce.... A tu sobota i sprzątanie czeka
No ale najpierw kawa! Kto pije ze mną???
teri114
Fanka BB :)
Robaczku tak wczoraj pisałyśmy o tym likierku że bym sie napiła i co ???? mój mąż wczoraj wrócił z pracy z likierem i mówi to dla ciebie hii coś chodziłam ostatnio nabuzowana to mi kupił na odstresowanie a że mam jutro urodziny to go jutro skonsumuje taki limonkowy 1 L ale nie powiem humor mi tym poprawił i nawet przestał mnie wkurzać heh jak to niewiele potrzeba do szczęścia a imprezki zazdroszczę !!! jak ja bym sobie gdzieś poszła ale nam nie ma kto zostac z dziećmi zwłaszcza na noc :-( a ciuchami się nie przejmuj na pewno nie jest tak zle jak piszesz widziałam na fb że laseczka z Ciebie zabierz tylko ze sobą koniecznie DOBRY HUMOR i baw sie baw
a chłodno masz w domku faktycznie ja jestem zmarzluch i jak nie ma choć 20 st to ja marzne ale my w bloku mamy jak do tej pory zawsze 23/24 stopnie
ja dziś uderzam na roosmana tylko śpoich nie dospi nocke bo sa pampersy niebieski w promocji te gigant paki za 47.99 a zawsze je kupuje po 63 w kauflandzie no i czas kupić pierwszą marchewkę dla Darii w poniedziałek kończy 4 miesiące i czas na smakołyki
a chłodno masz w domku faktycznie ja jestem zmarzluch i jak nie ma choć 20 st to ja marzne ale my w bloku mamy jak do tej pory zawsze 23/24 stopnie
ja dziś uderzam na roosmana tylko śpoich nie dospi nocke bo sa pampersy niebieski w promocji te gigant paki za 47.99 a zawsze je kupuje po 63 w kauflandzie no i czas kupić pierwszą marchewkę dla Darii w poniedziałek kończy 4 miesiące i czas na smakołyki
dmuchawcu: ja ZAWSZE rano kawusię piję. Chyba, że jestem między 1-20 tygodniem ciąży, to nie. ;-) Dziś już wypiłam przy fb.
Kurde nie udało mi si e wylicytować karuzelki. Ktoś mnie przebił o 1zł. Licytuję następną. Mam nadzieję, że tym razem się uda, bo czas- leci dziecko rośnie.
Kurde nie udało mi si e wylicytować karuzelki. Ktoś mnie przebił o 1zł. Licytuję następną. Mam nadzieję, że tym razem się uda, bo czas- leci dziecko rośnie.
reklama
dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Dobrze, że jesteście:-)
Tylko szkoda, Anilku, ze juz po kawce...
A z karuzelką w koncu się uda
Ja muszę zamówić małej smoczek na allegro no do czego to doszło! Ona po prostu nie chce innego, ten jej sie spodobał. Niestety kupiłam go, robiac większe zakupy na allegro, a tych smoczkóe u nas w sklepach nie ma
Tylko szkoda, Anilku, ze juz po kawce...
A z karuzelką w koncu się uda
Ja muszę zamówić małej smoczek na allegro no do czego to doszło! Ona po prostu nie chce innego, ten jej sie spodobał. Niestety kupiłam go, robiac większe zakupy na allegro, a tych smoczkóe u nas w sklepach nie ma
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 229
- Wyświetleń
- 148 tys
- Odpowiedzi
- 146
- Wyświetleń
- 43 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: