reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Kurdę od kilku dni mnie tak muli!!!!!!! Wolałabym się porzygać niż się tak męczyć :confused2: Do tego te upławy brunatne....Jutro wizyta zobaczymy o co chodzi.

Dzisiaj K. wraca trochę się poprzytulam i może wrócę do normy:sorry2:


Ja chcę poprzedniej ciąży! bez upławów, bez mulenia, bez wymiotów, bez pryszczy na twarzy, bez bólu głowy, bez zawrotów głowy....jednymi słowy bezobjawowej!!

Miłego dnia

Nie chcę Cię martwić ale ja z takimi brunatnymi upławami trafiłam na ponad tydzień do szpitala z wczesną fazą poronienia. Także dobrze, że wizytę masz już jutro. Choć jak ja zobaczyłam te plamki to od razu zadzwoniłam do gina i jeszcze w ten sam dzien skierował mnie na szpital

Co do bezobjawowej ciąży to też bym chciała taką mieć. Pierwsza idealna, bez mdłości itp a teraz. Każdy zapach sprawia, że już mi słabo i mdli. Na razie nie wymiotuje choć wszystko może się zdarzyć

My mieliśmy powiedzieć wszystkim o ciąży dopiero po pierwszym trymestrze ale niestety przez tą wizytę w szpitalu większość rodzinki dowiedziała się od razu.
Muszę zaraz zadzwonić do gina i umówić się na wizytę. Usg nie chce, żeby mi robił ale książeczkę muszę założyć i ogólnie pogadać.
 
reklama
Paulina moja dr. wraca jutro z Wawy i muszę poczekać. Wczoraj z nią rozmawiałam i nie kazała się denerwować. Biorę Duphaston. Mam nadzieję, że to nic poważnego :-(
 
Haha to chyba marzenie każdej z nas żeby nic nam nie dolegało :-) nie ma tak dobrze.

Ja dzisiaj od rana sprzątam, ale chyba muszę się zebrać i pojechać opony wymienić , bo w nocy był mróz i troszkę śniegu popadało.

Dziewczynki dodawać swoje brzuszki!!!! :happy2:

Miłego dnia..:happy2:

Poważnie śnieg padał? Ja o 8:00 jak wstałam to było 4,2 stopnia na plusie, ale to an 5 piętrze. Masakra z tym śniegiem już :( Jak ja nie lubię zimy!
 
Paulina moja dr. wraca jutro z Wawy i muszę poczekać. Wczoraj z nią rozmawiałam i nie kazała się denerwować. Biorę Duphaston. Mam nadzieję, że to nic poważnego
:-(

Skoro bierzesz duphaston to napewno będzie dobrze. Ja w szpitalu cały czas go brałam i teraz też muszę także nie martw się. Ale leż dużo bo dostałam radę w szpitalu. Że dla nas kobiet z tymi plamieniami itp najlepszym lekarstwem jest leżenie i odpoczynek
 
Witam. Śledzę wątek już od jakiegoś czasu ale jakoś nie miałam odwagi się dopisać... Jestem po pierwszej wizycie. Serduszko bije :) i wielkość ciąży zgadza się z terminem ostatniej @. 3 miesiące temu straciłam dziecko ( poronienie zatrzymane ) w związku z tym mam obawy , że i tym razem może się nie udać. Widzę , że nie jestem sama na tym forum i parę mamuś ma podobne doświadczenia ( zapalam
[*] dla waszych aniołków ) .
 
Witajcie dziewczyny :)

MatkaEwa - witaj, też jestem po stracie w 12tc w lutym br. Jak pisałam wczoraj akurat mija ten krytyczny czas z ostatniej ciąży. Strasznie się boję. Do tego piersi mnie dzisiaj nie bolą - zaczynam panikować. Ale z drugiej strony wiem, że grunt to pozytywne nastawienie. Będzie dobrze, musi być.


Sara - ja miałam takie plamienia przez 3 tygodnie. Takie plamienia mogą, ale nie muszą być zapowiedzią zbliżającego się poronienia. Poronienie występuje gdy spada progesteron, ale w przypadku, gdy go uzupełniasz (Duphastonem) to nie powinno się nic zdarzyć. Mi położna ostatnio powiedziała, że takie brudzenia są bardzo częste i nie rokują nic złego. Śluz może być od beżowego do brązowego. Oczyszcza się macica, często także jest takie mini krwawienie w okresie przypadającej miesiączki albo po współżyciu. A nawet mała ilość krwi może być obecna w postaci własnie brudnego śluzu przez kilka dobrych dni. Lekarz natomiast kazał mi leżeć, jak najmniej się ruszać, nic nie podnosić itd.
 
Dziękuję natis za przywitanie i dodanie otuchy . Ja też sprawdzam piersi cały czas , chwilowy brak mdłości już powoduje stres... Jakoś trzeba przetrwać te pierwsze tygodnie a potem mam nadzieję , że już będzie z górki. Ja też mam delikatne plamienia od trzech dni , lekarz na usg wypatrzył małego krwiaka - mówi , że nie powoduje on bezpośredniego zagrożenia dla dzidziusia ( jest w bezpiecznej odległości ) jednak mam duphaston i polegiwanie zalecone. Dwa tygodnie L4 w bonusie do tego :)
 
reklama
mama Wikusi witaj :) Też się sobie dziwię bo wiem ile dzieci potrzebują czasu ,uwagi i troski naszej. Ale tak sobie myślę , że to ostatnia szansa na dzidziolka - powoli dochodzę 40 :). Postanowiłam więc spróbować . Nasi znajomi mają czterech synów i jakoś sobie radzą ( nawet całkiem nieźle ) :). My też sobie poradzimy :)
 
Do góry