Witajcie Kochane!
U nas dzisiaj 15 stopni, ale pada - chyba zaczęło nad ranem - nie wiem, bo uwaga! Spałam!!!
Dawno nie miałam takiej nocy - zasnęłam ok.23, a pospałam do 7 http://***************/senatn/images/V%20Slider/LSboing.gif
Wczoraj już do Was nie zajrzałam, także od rana Was nadrabiam, ale widzę że cicho na forum.
Smile wow! to pierwsze opalanie już za Tobą! Ja raczej uciekam ze słońca, a wczoraj było u nas bardzo parno, za to pranie schło momentalnie.
Natis już niedługo Kochana i Lenka będzie z Tobą! Mogę sobie tylko wyobrazić, jak to swędzenie doprowadza do szału. Gerya czytałam na początku drugiego trymestru - pochłonęłam trylogię w ciagu 4 dni, lekko się czyta, ale te opisy http://***************/liviatn/images/Minka%20shock/shocked.gif Niektóre mnie zadzwiły http://***************/liviatn/images/Minka%20shock/Lighten.gif
Dałam mężowi do przeczytania - po jednej stronie stwierdził, że przeczytamy razem, jak się połóg skończy
Bo my w celibacie
Dmuchawcu czy masz już numer do którejś z nas? Zaniepokoiłam się - mam nadzieję, że niepotrzebnie.
anula Zdrówka dla Was Kochani! Nie dość, że na końcówkę ciązy musicie się uporać z remontem, to na dodatek przyplatał się ten wisrus!
Daj znać, jak się czujesz
Korba zdrówka dla Córeńki! Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej!
Kingusia jak nocka? Dałaś radę pospać choć trochę? Moja udana dzisiejsza to chyba też załuga deszczu - bo mnie najlepiej się śpi jak pada
ona to ma jak dzisiaj się czujesz? Dolegliwości ustąpiły?
fioletowa Twoja opowieść
Normalnie szkoda słów
Dziewczyny, zjadłam z Wami śniadanko
, ale zaraz wrócę z kawką, tylko ograne sypialnię. My wczoraj mieliśmy załatwić trochę sparw, ale połowę przełozyliśmy na dzisiaj. Obiad mam z wczoraj, także chociaż to odpada.