Czerwiec 2013

[mikoto]

Ja zebrałam pranie, pochowałam buty - nareszcie

i wzięłam się za porządki w szafie - muszę pozbyć się połowy rzeczy i zrobić migrację do 3 innych szaf. Teraz widzę, że przydałaby się jeszcze jedna http://***************/liviatn/images/Minka%20conf/wallbash.gif

Obiadu też nie gotuję, nie chce mi się, ale za to zrobiłam sobie a'la bruschettę (osobno tosty, pomidor i mozarella) pyszne wyszło

Minnie pochwal się - co kupiłaś? Przede mną też wyjazd do Ikea, moze jeszcze uzupełnię listę

 

[Palindromea]

Dmuchawiec - jeśli w ciąży mi nie wyskoczą (cały czas z lękiem na nie czekam, zwłaszcza teraz, jak jest taki szybki przyrost), to po już raczej nie wyjdą. Ja mam bardzo "elastyczny" brzuch (skórę). Codziennie stosuję krem + mały masaż, ale też go ćwiczę - takie rozpychanie i chowanie przy głębszym oddychaniu przeponą - i liczę, że to mnie uchroni przed szramami.

No czas powoli zacząć myśleć o obiedzie. Przydałoby się wyskoczyć do sklepu na przeciwko po jakieś mięsko, ale tak wieje, że masakra. Dobrze, że tak dużo ważę, bo by mnie jeszcze poniosło ;-)

 

[Kingusia91]

Kari mnie tez strasznie drażni jak mała ma czkawkę. To takie niekomfortowe uczucie... a ostatnio ma czkawkę codziennie, czasem nawet kilka razy.
W ogóle moja córcia jest od kilku dni strasznie aktywna. Kopie mnie w dzień i w nocy, rozpycha się, nawet jak chodzę to kopie, aż czasem boli...

 

[mikoto]

I mój Lokator bardzo aktywny - dzień, noc, południe - wystarczy, żę przysiądę na dłużej, chyba Maleństwo przyzwyczajone, że mama w ciągłym ruchu.

Fioletowa zjadłabym takich ziemniaków z piekarnika.

Palin u nas też dzisiaj wieje, ale ciepło jest.

A ja dalej krzątam się między jedną szafą, a drugą...

 

[sa_raa]

Moje rozstępy wylazły tydzień przed porodem i smarowania nie pomogły a po porodzie wyszło ich jeszcze więcej obejrzałam sobie je w pełniej klasie MASAKRA!!

Wyniki odebrane i nawet względne. Wreszcie żelazo zaczęło działać i załapałam się w dolnej granicy normy.
Siuśki jak zwykle nie najlepiej ale to norma na co dzień a co dopiero w tej ciąży ;-)

Zaraz wyjeżdżam na wizytę. Stresuję się

 

[Palindromea]

Mikoto, tu też jest ciepło, ale silny wiatr psuje cały efekt.

 

[Smile4u]

a mój Franuś to jeszcze chyba czkawki nie miał, nie wiem jakie to uczucie...

Ale naprodukowałyście lecę czytać!

Co do rozstępów to jak narazie sukces, zero nowych Albo ten Bio Oil tak dobrze działa, albo dopiero wyjdą

Ja dziś zabiegana, auto myłam na ogródku, teraz szybki obiad a później szkoła rodzenia i tak cały dzień zleciał. A od przyszłego tygodnia obowiązkowo oplanko!!! Ostatnio byłam z Madzią na spacerze i już mam ślady na rękach od krótkiego rękawka mnie strasznie szybko opalenizna łapie jak zakryje brzuchol to chyba mogę się wystawić na słońce nie?

Sa_Raa nie stresuj się, czekam na termin CC

 

[mikoto]

Sara nie stresuj się Kochana! Cezkamy a wieści z wizyty. Trzymamy kciuki!

Palin ale za to jak pranie szybko wyschło

[B]Smile[/B] szalejesz Kobieto! Mycie auta [img]http://***************/liviatn/images/Minka%20shock/yikes.gif Ja też szybko łapię słońce, ale nie wystawiam się specjalnie - pewnie wynika też to z tego, że zwyczajnie nie mam na to czasu. A jak jesteśmy gdzieś w terenie to zawsze mam na sobie filtr.

 

[natis]

Sara i pozostałe wizytujące - kciuki zaciskam od rana!!! :-) czekam na dobre wieści!

 

[mikoto]

Natisku, co u Ciebie Kochana?