kochane ja tylko szybki meldunek. Słonko zaszło ale jest cieplutko ok 18 stopni, a że mi gorąco to nawet trochę mnie lekko zachmurzone niebo cieszy. Wiadomo słonka nigdy za wiele ale wczoraj się gotowałam przy 20 stopniach
Dziś basen Tosi więc po powrocie padnę jak zwykle ehhhh za niedługo Luka będzie musiał sam z nią chodzic bo ja już tracę zapał i ogólnie sił już nie mam, żeby ją wycierać. Luka wyręcza mnie przy suszeniu włosów, a uwierzcie przy jej ilości i długości trochę to trwa
Nie miałam okazji, więc teraz witam nowe mamusie
napiszcie coś o sobie, też jestem ciekawa
Marcysiowa - mi na ostatniej wizycie pani dr poleciła Posterisan maśc, bo też niestety ten bolesny i nieprzyjemny problem zaczął mnie męczyć
Kazała smarować na zewnątrz - nie stosować do odbytniczo. Można kupić bez recepty. Ja się aż boję tych hemoroidów i mam nadzieję, że wyleczę
Podczas porodu Tosi, w trakcie parcia (też w ciąży zażywałam ciągle żelazo) i mi wyszedł
ale tak hamsko, że położna i lekarka go wpychała do środka i szwy założyli
Sorki za opis - ale właśnie tego chcę uniknąć.
misianka - kciuki zaciśnięte, a Ty zaciskaj nogi
Powiedz maluszkowi, że tu ciotki każą mu jeszcze trochę posiedzieć
fioletowa, natis, wisieńka - współczuję diet, ehhh ja bym nie wytrzymała chyba.
Asia - myślę, że jakby to faktycznie były skurcze, to cały brzuszek by Ci twardniał. U mnie właśnie niekiedy są te skurcze (ćwiczenia macicy), a czasem Karolek się wypina w jednej części brzucha. Tosia też tak robiła. Zdałabym się na zdanie Twojego lekarza
i przede wszystkim no stress
asiulka, wisieńka - my mamy takie drewniane żaluzje z ikei
LINDMON Żaluzje - brązowy, 60x155 cm - IKEA (mamy ten kolor naturalny), trochę nas kosztowały bo na dwa podwójne okna i balkon wyszło ok 600 zł ale jesteśmy zadowoleni.
ahhhh Ci teściowie .... mój też wszystko wie najlepiej :/ mój tata też ma dużo do powiedzenia. Ale powiem tak - jak mówi i wtrąca się mój tatulek - to to takie urocze bo on to z dobrego serca, żeby szczerze pomóc
a jak wtrąca się teść ... on się wymądrza :/ wielokrotnie nie ma pojęcie na dany temat a udaje alfę i omegę i narzuca swoje zdanie. Na szczęście Luka ma z nim takie stosunki jak ja a może i gorsze więc go zawsze olewamy i stopujemy w jego zapędach co do urządzania nam np mieszkania czy czasem i życia ... heh zawsze jest kontratak
i zawsze stawiamy na swoim i dajemy mu odczuć ze ma g.... do gadania
Ja pojadłam - zupa krem z groszku z wczoraj, i zrobiłam mini naleśniki (tzn na małej patelni
) i Loli się wypina łoooo na górze pcha stópki po żebra, w na dole wypycha chyba łokieć ałłł
Słonka kochane - niech te chmury idą precz