reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

witam
ja też mam cisnienie na słodkie ale w szpitalu wyszedł mi cukier w moczu i lekarz kazał mi sie powstrzymywać od słodkiego :baffled: jakby to było takie proste hmmm ale dla Malutkiej wszystko ;-)

ja też mam manie na punkcie sprzątania i bardzo lubię to robić a teraz mnie skręca bo widzę kurz brudne okna a ja nie mogę tego robić bo trzeba się oszczędzać ach cięzko byc takim ograniczonym w ruchach :baffled:

dmuchawiec kciuki zacisnięte &&&&&&&&&&&7
Isis bidulko współczuję :-(

dziewczyny ja w nocy po fenku myslałam że zejde z tego swiata :-( ciśnienie skoczyło na 150 /85 tętno 120 takie drzenie całego ciała głowa bolała i pic mi sie chciało jakbym kaca leczyła mała szalała jak nigdy tak strasznie kopała już mieliśmy jechac na pogotowie tak sie bałam o Malutką :no: dzisiaj dzwoniłam do gina i powiedziałam mu co i jak to powiedział żebym zmniejszyła dawkę do pół tabletki na dobę w moim przypadku powinno wystarczyć tylko więcej leżenia przy tym mam ja zażyć o 16 i juz sie boję ale mam nadzieję że po takiej małej dawce nie będzie już takich ''atrakcji'' całą noc nie spalismy mąż mnie pilnował mierzenie cisnienia co pól godziny dziś chodzimy na rzęsach a mąż w pracy dzwoni do mnie co 15 minut jak sie czuję wystraszył sie biedny :no::-(
także współczuję natis anisiaj tego fenka i takiej dużej dawki ja mam normalnie szybkie tętno a po tym to już totalny odlot :-(
 
reklama
paulus gratki :-) ja tez czekalam az stuknie ten 24tydz zeby sie czuc troszke bezpieczniej :-D

Wybaczcie ze nie poczytam ale u nas ostatni dzien ladnej pogody i zima ma powrocic :-( na sama mysl chce mi sie plakac :-( A dzis jeszcze terapia wiec jedziemy do centrum i lapiemy ostatnie chwile sloneczka. Wczoraj lekko depresyjny dzien mialam. Przegralismy sprawe z depozytem... agencja przez ktora wynajmowalismy poprzednie mieszkanie nie odnotowywala zadnych zglaszanych przez nas uszkodzen ktore byly w mieszkaniu i wszystko zwalila na nas, ze zniszylismy :-( strasznie przykro mi z tego powodu bo my nawet sami farby przy wyprowadzce kupowalismy zeby odmalowac to co faktycznie Adas pomalowal po scianie czy sie ubrudzilo od mebli a rok czasu zylismy bez polowy klamek w oknach bo oni nie naprawili ich a na koniec i to dopisali do listy zniszczen przez nas rzekomo wykonanych. To bylo 500 funtow (ok 2500tys zlotych) ktore mialy isc na dzidziowe rzeczy... :-( wiec nadal sie chrzani i wszystko nie jest tak jak powinno. J powydzwanial po znajomych i pujdzie dorobic ile sie da, ale wiadomo ze taka kwote nie zarobi tylko jakies drobniutkie sumki, zebym choc na te ciuszki miala dla malego. Ehh tragedia. Ok, spadam na zajecia. Milego dnia!!
 
Cześć Kobietki!!!

Melduję się, że jak na razie wszystko OK. Plamień brak.
Tak jak mówiła MINNIE, PAULUS i MIKOTO myślę, że jakaś żyłka malutka poszła i tyle. Faktycznie mam strasznie wszystko ukrwione, nawet aplikując globulkę bardzo delikatnie wywołuję krwawienia. Może Mała kopnęła gdzieś tam mocniej, albo faktycznie od siedzenia...

TERI - tak samo miałam po fenku. Pocieszę Cię, że po ok. tygodniu organizm się przyzwyczaja i jest już w miarę dobrze. Kilka dni męczyły mnie potworne migreny, trzęsawki czasem dalej są, ale słabsze. Biorę lek co 4 godz. z zegarkiem w ręku. Najgorsza pierwsza godz. po zażyciu.
Brałaś z Isoptimem?? Lenka też jest bardziej aktywna ok. godziny po lekach i ma przyspieszoną akcję serduszka. Nie martw się, będzie lepiej, zobaczysz.

PALINDROMEA - ale zrobiłaś mi smaka tą sałatą, akurat też mam w lodówce lodową. Chyba zaraz idę zrobić sałatkę.

MIKOTO, SARA - ja też maniaczka sprzątania, choć dziwnie się czuję, gdy od pół roku muszę się zdać na innych. Z praniem też świruję, praktycznie codziennie idzie pralka, ale przy mojej Natalce wiecznie brudzącej nie da się inaczej. Pościel zmieniam co tydzień...

KORBA - myślę o Was i o psince!!! Oby było coraz lepiej!

BETTY - dobrze, że sytuacja z pracą męża się wyjaśniła - pewnie teraz będziecie spokojniejsi. Co do stania w kolejkach to niestety chyba norma. U mnie raz jeden facet mnie przepuścił, a kobieta była oburzona, że jak to...

SARA, MIKOTO - czarna ściana to dopiero początek :-), ale cieszę się, że pierwszy krok zrobiony, bo od pół roku miałam nieskonczony salon i tak biało w nim, że mnie to już wkurzało... Darek mówił tylko nie, nie, nie, czarny nie. A wczoraj zachwycony i jak zwykle mówi, że to jego super pomysł, że dodał takiego klimatu i w ogóle... hihihihi. Teraz duża rama i szafka, ale to dopiero później...

Natis, Plamień dzisiaj już nie ma prawda ??:-p
Na szczęście nie ma :tak::tak::tak:

KORBA, SARA - telefon włączyłam wczoraj, ale namęczyłam się niemiłosiernie. Już chciałam nim trzasnąć o scianę, ale szkoda mi było ściany :). Nie wiem co to za dziadostwo ;-)

PAULUS - gratuluję 24tygodnia!!! I cieszę się, że będziesz już bezpieczniejsza!!!! GAJA - piękne imię!

KARI - przykro mi z powodu kolejnego nieprzewidzialnego wydatku...

JULLIX - gratuluję glukozy!!!

SARA - jakie plany na dziś??? Czego poszukujesz??? Ja też zaraz zabieram się na poszukiwania [niestety w necie] rzeczy do wykończenia mieszkanka :-). Uwielbiam to!!!

DMUCHAWIEC - powodzenia na egzaminie!!! Trzymamy kciuki!!!


ZMYKAM KOBIETKI! Będę wieczorkiem. Zaraz szwagierka z Maćkiem przyjeżdża, potem się zjadą nasi mężowie na obiad i tak do wieczora spędzimy razem czas. Szkoda, że niedługo koniec ferii...
 
Ostatnia edycja:
Cześć i czołem!!! :-)

Ja dzisiaj z łóżeczka piszę... zjadłam śniadanie, przyjęłam porcję tabsów i mam zamiar dalej leżeć, z książką oczywiście...

Natis Ty Kobietko o palpitacje mnie nie przyprawiaj z tymi plamieniami tylko leż, leż, leż!!! Bo do d... naleje :-D:-D:-D

Korba super, że są widoki na poprawę stanu Suni (Tequila?), ale ja kciuków za nią nie przestaję trzymać, przypominam też o oszczędzaniu się przy okazji tego waszego remonciku :tak:

Dmuchawiec &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& dzisiaj to już musi się udać!!!

Palin Kobieto ale robisz smaka tymi kanapkami.... teraz będzie mi się kanapka wiosenna śnić :-D

Kari Kochana przytulam wirtualnie....


Kobietki czy któraś z Was bierze syntetyczny hormon tarczycy? Np letrox? Ja mam przykaz brać go na czczo, a po pół godz. jeść śniadanie.. i kurczę bladę nie wiem jak to zrobić przy okazji krzywej cukrzycowej... bo jak wezmę letrox po obudzeniu i pojadę na badania to przez te 2 h zejdę... po tym hormonie tak strasznie jeść się chce, że ciężko te pół godz. wytrzymać a co dopiero tyle...
Ja w ogóle dziś niewyspana, moja mała Gabryśka tak kopała po pęcherzu i szyjce do 4 nad ranem, że miałam pospane, a teraz czuję się jak koń po westernie....
 
witam
ja też mam cisnienie na słodkie ale w szpitalu wyszedł mi cukier w moczu i lekarz kazał mi sie powstrzymywać od słodkiego :baffled: jakby to było takie proste hmmm ale dla Malutkiej wszystko ;-)

ja też mam manie na punkcie sprzątania i bardzo lubię to robić a teraz mnie skręca bo widzę kurz brudne okna a ja nie mogę tego robić bo trzeba się oszczędzać ach cięzko byc takim ograniczonym w ruchach :baffled:
Mój lekarz twierdzi że cukier w moczu o nie musi o niczym świadczyć jeśli cukier z krwi w normie i krzywa cukrowa w normie-czyli ta z obciążeniem glukozą to cukrem w moczu nie tyrzeba się przejmować czasem to poprostu urok ciąży
 
Dzięki natis tak brałam z ispoptinem mam nadzieję że będzie lepiej :-(

MamaTrójki mój tez tak mówił żeby sie narazie nie przejmować no ale na wszelki wypadek ograniczyć słodycze
 
Morena ja biore euthyrox, wzielam ze soba wode i tabletki i po ostatnim pobraniu na glukoze lyknelam. Przez te 30 min dojechalam do domu i rzucialam sie na sniadanie. Tak jak Ty, mam po tabletce wilczy apetyt.

Teri, a isoptin wzielas min 30 minut przed fenkiem? Przykro mi,ze tak to znosisz, ja bardzo dobrze toleruje ten lek, ale czytalam,ze bywa roznie. I ponoc jak pisze Natis, po kilku dniach organizm sie przyzwyczaja. Trzymaj sie dzielnie!
 
Morena ja biore euthyrox, wzielam ze soba wode i tabletki i po ostatnim pobraniu na glukoze lyknelam. Przez te 30 min dojechalam do domu i rzucialam sie na sniadanie. Tak jak Ty, mam po tabletce wilczy apetyt.

Teri, a isoptin wzielas min 30 minut przed fenkiem? Przykro mi,ze tak to znosisz, ja bardzo dobrze toleruje ten lek, ale czytalam,ze bywa roznie. I ponoc jak pisze Natis, po kilku dniach organizm sie przyzwyczaja. Trzymaj sie dzielnie!

no właśnie nie ale też czytałam żeby brac wcześniej bo to troszkę uspokaja więc teraz już tak będę brać
 
reklama
Kobietki mam pytanie do mam które mają już starsze dzieciaczki, czy podawałyście jakieś leki immunostymulujące czyli wzmacniające odporność, coś jak Ribomunyl, Ismigen, czy Broncho-waksom??
 
Do góry