Karolina Puławy
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2009
- Postów
- 106
Jesteśmy na świecie od 21 czerwca :-) Poród zaledwie 3 godzinki, w tym 2 w domu :-)
reklama
niezapominajka123
Fanka BB :)
No właśnie ale najgorsze jest to, że mam tak twarde cycki ze nawet mowy nie ma ze on cos wezmie do buzi..wczoraj moja mama mi ściągała sama ustami pokarm bo takie zastoje ze nawet laktator ne chciał ściągac..naprawdę a ja tak przezywam, że tylko becze głupia
niezapominajka współczuję problemów z karmieniem. Niestety nie poradze wiele bo się nie znam, ale napisze ze Kolezance która miała płaskie brodawki pomógl elekrtyczny laktator i nakladki aventu jak małego przystawiała.
edit: na zastoje świetne są ciepłe okłady, kapusta to bajki, nic nie pomaga. Jesli nie masz w domu termoforu to do butelki po wodzie wlej ciepła wode i przyloz do piersi, mozaesz tez tak trzymac podczas odciagania laktatorem - gwarantuje ze pomoze!!!!!!!!!!!
Chcialam byc dzisiaj zajebiscie samodzielna - K. w pracy do 22 to stwierdziłam ze sama małego wykąpie. Tym bardziej ze jutro jedziemy do tego szpitala (ale nie dam si tam zatrzymac o nie, niech tylko go zobacza i ocenia wyniki badan).
Poniewaz nie chciala dzwigac calej wanienki z woda to nosiłam zimna w misce, a potem przynioslam czajnik elektryczny z goraca woda. Maly lezał w łozeczku a ja dawaj szybko wymieszac wody - i polalam sobie wrzatkiem po lewej dloni.!!!!!!!!!!!!! *****, pali jak diabli, ale kapiel zrobiona i Szymek smacznie śpi od godziny 20. A ja z ręka w misce z zimna woda przed kompem zasiadlam - przepraszam za brak polskich znaków, nie zawsze siegam jedna reka
edit: na zastoje świetne są ciepłe okłady, kapusta to bajki, nic nie pomaga. Jesli nie masz w domu termoforu to do butelki po wodzie wlej ciepła wode i przyloz do piersi, mozaesz tez tak trzymac podczas odciagania laktatorem - gwarantuje ze pomoze!!!!!!!!!!!
Chcialam byc dzisiaj zajebiscie samodzielna - K. w pracy do 22 to stwierdziłam ze sama małego wykąpie. Tym bardziej ze jutro jedziemy do tego szpitala (ale nie dam si tam zatrzymac o nie, niech tylko go zobacza i ocenia wyniki badan).
Poniewaz nie chciala dzwigac calej wanienki z woda to nosiłam zimna w misce, a potem przynioslam czajnik elektryczny z goraca woda. Maly lezał w łozeczku a ja dawaj szybko wymieszac wody - i polalam sobie wrzatkiem po lewej dloni.!!!!!!!!!!!!! *****, pali jak diabli, ale kapiel zrobiona i Szymek smacznie śpi od godziny 20. A ja z ręka w misce z zimna woda przed kompem zasiadlam - przepraszam za brak polskich znaków, nie zawsze siegam jedna reka
Ostatnia edycja:
kapusta rozbita tłuczkiem powinna pomóc.
Mi na nawał pomogły gorące prysznice na piersi przed karmieniem, a po oklady z mokrej pieluszki tetrowej wsadzonej uprzednio na godzinę do lodówki.
Niezapominajka - nie skreslaj połoznych calkiem. To ze w szpitalu trafilas na niepomocne nie znaczy ze wszystkie sa takie. Dzwoń do srodowiskowej lub poradni laktacyjnej - koleżance bardzo pomogli.
Mi na nawał pomogły gorące prysznice na piersi przed karmieniem, a po oklady z mokrej pieluszki tetrowej wsadzonej uprzednio na godzinę do lodówki.
Niezapominajka - nie skreslaj połoznych calkiem. To ze w szpitalu trafilas na niepomocne nie znaczy ze wszystkie sa takie. Dzwoń do srodowiskowej lub poradni laktacyjnej - koleżance bardzo pomogli.
niezapominajka123
Fanka BB :)
Dzięki a i jeszcze moze ktos wie czy mozna masować piersi jak zastoje są?
a i jeszcze moze ktos wie czy mozna masować piersi jak zastoje są?moja akceptuje tylko smoczek symetryczny z canpolu. Taka kulka. Inne sa beeee. Pluje nimi albo nie chce nawet chwytac.
A na laktacje - karmi, bawarka, sok jablkowy. Nie wiem na ile działają ale problemu z pokarmem na razie odpukac nie mam.
A na laktacje - karmi, bawarka, sok jablkowy. Nie wiem na ile działają ale problemu z pokarmem na razie odpukac nie mam.
Masować sie nie powinno a zresztą to boli jak diabli, ale podczas odciągania bardzo delikatnie przesuwaj palcami od zewnątrz piersi do brodawki. Mi już przy 2 takim odciaganiu z termoforem i lekkim "masażem" przyniosło ulgę i zaczęło lecieć bardzo dużo pokarmu. Ja z jednej strony przesuwałam palcami po piersi, z drugiej trzymałam termofor. Czasami w trzymaniu termofora pomagał mąż bo za dotknięcie cycka chyba by w zęby dostał, tak bolały
Dzięki
mlodak a kolezance połozna własne masowała. Ale dziewczyna miała juz zapalenia spowodowane zastojem z gorączką 40 stopni.
tu znalazłam jeszczse porady
Nabrzmienie piersi, czyli zastój pokarmu
reklama
A mi właśnie położne powidziały żeby raczej okłady stosować i nie masować a tylko własnie tak delikatnie stymulowac kanaliki, aby sie oddtykały. U mnie zadziałało, ale fak że gorączki jeszcze nie miałam.
I szczerze nie wyobrażam sobie abym nawet sama sobie pomasowała mocniej cycki wtedy, chyba bym z bólu umarła.
