reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

reklama
Mam pytanie do dziewczyn wcześniej rodzących (choć sama do takich należę :sorry:)

Dzisiaj znalazłam na wkładce dużą (tak wielkości kostki cukru) ilość śluzu, jasnokremowego, mocno zbitego.

Pierwszy poród miałam wywoływany więc nie wiem jak wygląda czop śluzowego i teraz zastanawiam się czy to mogło być to?

Trochę mnie to martwi....powinno??

Czy któraś też znajdowała takie niespodzianki na wkładce?
Wcześniej miałam upławy, ale to nie to...raczej jak kawał galaretki, a raczej budyniu :zawstydzona/y:

Mam się martwić???
kurde umknoł mi Twoj post:zawstydzona/y: ja tak mam od 2 mies i wszystko jest w pożądku, lekarz nie kazał mi się martwić, z Alą miałam też wywoływany mimo że wody mi odeszły szopa nie widziałam... dlatego teraz gina o to pytam cały czas a on że wszystko w pożadku jest...


ja za wizytę płacę 100zł plus leki luteiny opakowanie 36zl... mam 3,4 na mies, nospa to samo 11zl 6opakowan... i fenek 18zl opakowanie na 20dni mam...
 
Snoopy a ile jeszcze bedziesz potrzebować opakowań lutki ? i masz dowcpina czy podjęzykową???
mama ostatnio wypisala mi recepte jak jeszcze mialam brać na 4 opakowania....z refundacja ale nie zdazylam juz ich wykupic wychodzi 3,30 za opakowanie bodajze... wiec jak jeszcze znajde tą recepete - a nie wiem czy przy remoncie nie wywalilam;/ to moge kupic i Ci wyslac... tylko napisz jaka masz.
 
dorota dowcipną:-p z tym że nie ma sensu już jej tam wkładać... wkładałam pod szyjkę i się trzymała... teraz ciagle mi wypada.... mam jeszcze całe opakowanie. zobaczymy co ginek w poniedzialek mi powie... ja się boję że będzie wizyta i po szpital i sterydy... bo tak miało być już 2tyg temu tylko że Ala była chora i uprosiłam żeby mi jeszcze darował....
 
ja patrzyłam w mojej jest jeszcze miejsce na 5 wizyt:-p miałam już 7 wizyt. a wy ile łacznie z tą ktorej się nie wpisuje (tą pierwszą na potwierdzenie)?
Jezuuuuu... zapomniałam karty! Siedze na tej wsi i jakby mnie coś wzieło tfu tfu tfu tfu tfu tfu(!) to karty nie mam :szok: głupia głupia głupia!

Ja niestety wpadłam na ten genialny pomysł i policzyłam :wściekła/y:. Do tego zbierałam wszystkie paragony za badania. Brak słów. I wcale się nie dziwię, że przyrost naturalny jest tak niski.
Też zbieram :tak: wszystkie wyniki (do becikowego) i rachunki żeby potem podliczyć i się załamać bo za każde badanie płacę :szok: czy to glukoza, siki czy morfologia....:wściekła/y:

U gin płacę 100 zł za wizytę z USG, jak mi robiła cytologię to 30 zł płaciłam dodatkowo :wściekła/y: ciekawe czy za ktg będe musiała płacić oddzielnie jak juz mi go w końcu zrobi :crazy:
 
Ostatnia edycja:
dorota dowcipną:-p z tym że nie ma sensu już jej tam wkładać... wkładałam pod szyjkę i się trzymała... teraz ciagle mi wypada.... mam jeszcze całe opakowanie. zobaczymy co ginek w poniedzialek mi powie... ja się boję że będzie wizyta i po szpital i sterydy... bo tak miało być już 2tyg temu tylko że Ala była chora i uprosiłam żeby mi jeszcze darował....
nie mam teraz czasu doczytać do końca, ale jakby któraś potrzebowała ja mam Luteinę jeszcze 30sztuk
 
Dobra dziewczynki ja spadam do wyrka. Jakoś słabo się czuję od powrotu od ortodonty. Wiosnę poczułam i się chyba za cienko ubrałam, trochę mnie przewiało jak stałam na przystanku, a potem w autobusie siódme poty wylewałam z siebie. No i zmierzyłam gorączkę - 37, niby nic, ale jednak jakaś niemrawa jestem.
Jednak zakupy kosmetyków zostawiam na jutro.
 
reklama
dorota z Alą (od 27) bez szyjki chodziłam do 37tc i z rozwarciem 1,5cm:-p w 32tc było najgorzej, ale jak wpakuje mnie do szpitala to dostanę sterydy i mega konską dawkę magnezy, wiec powinnam dotrwać conajmniej do konca maja;-)

z tym że ja co jakiś czas mimo leków czuję bolesne skurcze.... brzuchal mi sie na kolana kladzie jak siedzę... przed swietami byl duzo wyzej i musialam się przychylić zeby dotykal ud teraz juz nie musze...:zawstydzona/y:

aby do poniedzialku:-)
też już chyba mykam spac bo rano na pobranie:-p
 
Do góry