esperanza mój gin podniósł cene z 1 marca.... też twierdzi że go nikt nie docenia i jego pracy wiec sam się doceni i podniósł... Alą płaciłam tylko 50zł za wizytę.... kurde badania też miałam bezpłatne a teraz.... wrrrr.... chociaż tyle że się z pielegniarką (położną środowiskową) ugadałam i w ośrodku będzie mi badania już do końca robiła, bo tak to cięzko było... a jeszcze nierefundowane leki na podtrzymanie.... to też boli, bo z Alą wszystkie miałam refundowane i grosze wychodziły...
reklama
zaza26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2012
- Postów
- 2 260
ja miałam łącznie z pierwszą już 7 wizyt, ale za jedna nie płaciłam, bo po szpitalu mnie nie badał tylko dał zwolnienie, a
w karcie mam miejsce na jeszcze tylko 4 wizyty, mam nadzieję, że mały sie tym nie zasugeruje i nie będzie chciał wyjść jak się miejsce w karcie skończy
w karcie mam miejsce na jeszcze tylko 4 wizyty, mam nadzieję, że mały sie tym nie zasugeruje i nie będzie chciał wyjść jak się miejsce w karcie skończy
No niestety. Moja gino, na ostatniej wizycie z rozbrajajacym usmiechem na twarzy poinformowała mnie, że podniosła opłaty za wizytę i USG. W sumie to mogła mi juz odpuścic pod koniec ciąży. Od lat jestem jej pacjentką. No ale ona jest jest łasa na kasę, co zrobić... Badania na szczęscie robię prawie wszystkie bezpłatnie, więc przynajmniej tyle. Oj już z upragnieniem czekam na to podwójne becikowe i kasę z ubezpieczenia!
Wcale się nie dziwię. Moje konto jeszcze remont pokoi dodatkowo nieźle dołuje. Jak zwykle wydajemy więcej niż zakładaliśmy. Ale jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B bo przecież nie zostaniemy z rozbabraną robotą.
Verita ja nie pomogę bo z tych nierodzących wcześniej jestem.
Ja też.
50 zł to rzeczywiscie malutko. Ja za zwykłą płaciłam 90 zł a z USG 150. Teraz podniosła o 10 zł jeszcze. Ale jak jeszcze masz leki na podtrzymanie to dodatkowa kasa. Choc w sumie, ja na swoje żelaza, magnezy Pregny itd to tez z 70 zł miesięcznie daję jak nic. No nic, juz z górki:-)
Verita- mnie to wygląda na kawałek czopu
, ale to nie musi oznaczac nic złego- mnie czop wypadł w 36 tygodniu, a mala urodziłam w 41 i to tylko dlatego,że kaząłm im wywoływac poród, który zakończył się cc
Kamila- ale się cieszę, ze duzy i zdrowy chłopak u Ciebie rosnie w brzusiu
MsMickey- super,że wszytsko ok
Ja płacę 200 zł
, ale to nie musi oznaczac nic złego- mnie czop wypadł w 36 tygodniu, a mala urodziłam w 41 i to tylko dlatego,że kaząłm im wywoływac poród, który zakończył się ccKamila- ale się cieszę, ze duzy i zdrowy chłopak u Ciebie rosnie w brzusiu
MsMickey- super,że wszytsko ok
Ja płacę 200 zł
Ostatnia edycja:
verita ja tez miałam wywoływany poród więc nie pomogę.
Żeby to nie był tylko ten czop.
buziak ja mam wizytę w 34 tyg. a pożniej już co dwa tygodnie
Kamila super, że wszystko w porządku
Moj syn mnie dzisiaj wykańcza, zaraz idę Go kąpać,On by tylko bajki oglądał, dzisiaj tak ma, nie wiem czemu. Zawsze chetny do zabawy a teraz wariuje przed laptopem bo chce bajke zmieniac co 2 minuty
klocki rozlozone po całym pokoju nie robią na Nim żadnego wrażenia, nie poznaję Go. Mam nadzieję, ze tylko dzisiaj tak ma
Żeby to nie był tylko ten czop.
buziak ja mam wizytę w 34 tyg. a pożniej już co dwa tygodnie
Kamila super, że wszystko w porządku
Moj syn mnie dzisiaj wykańcza, zaraz idę Go kąpać,On by tylko bajki oglądał, dzisiaj tak ma, nie wiem czemu. Zawsze chetny do zabawy a teraz wariuje przed laptopem bo chce bajke zmieniac co 2 minuty
klocki rozlozone po całym pokoju nie robią na Nim żadnego wrażenia, nie poznaję Go. Mam nadzieję, ze tylko dzisiaj tak maWow, ale za sama wizytę bez USG?Verita- mnie to wygląda na kawałek czopu
Kamila- ale się cieszę, ze duzy i zdrowy chłopak u Ciebie rosnie w brzusiu
MsMickey- super,że wszytsko ok
Ja płacę 200 zł
reklama
