Czerwiec 2012

[aronia12]

agaundpestka - no to masz znajomosci, farciaro, bawcie sie dobrze!!!! :-)

Przed nami w perspektywie ciezka noc, bo dziec spal od 16 do 20:40 i nie dal sie obudzic

A wogole to widze, ze faceci maja gigantomanie wrodzona - moj woli to, co wieksze. Sa dwa ogorki - maly i duzy, on krzyczy, ze chce duzy (ja wolalam jako dziecko taki maly-slodki ), ma obrany kawalek jablka ale nie, po co, woli nieobrana polowke, bo wieksza... widzi dwa slimaki w ogrodku, chwyta po wiekszego :-)

Czas po drzemce marny. Szybko sie zrobilo ciemno, do tego deszcz... zostalismy w domu :-( Na oslode ogladalismy niezapowiedziane fajerwerki przez okno :-) No ale dziec wyspany i nie wyszalony... matko, czy on pojdzie spac o 4?

polaa - daj nam lato! I przeslij duza dawke do Serbii, bo tam maja powodz No i zdrowka dla Wojtka!

 

[agaundpestka]

I dupa z wyprawy

 

[josie]

Aga a co sie stalo?


Dzien dobry. Dzis moj ostatni dzien w ciazy!

 

[kasiekz]

hej laski, ja tylko zdam relacje
podróż super, w samolocie siedziała sama w fotelu podczas startu i lądowania...mega anioł to moje dziecko. tyle czasu w podroży, potem jeszcze w nocy autokarem i ani razu nie zajęczała
hotel super, mini klub dla dzieci prowadzony przez Polke, codziennie mini disco, zabawy, menu na specjalnym niziutkim stoliku imitującym samochód z kołami i światłami też dla dzieci. młoda wciąga wszystko np. wczoraj na obiad pomidorową i rybę z grilla z zielonym ogórkiem. kaszy jeszcze na śniadanie lub kolację nie tknęła, bo tak tu się nawciąga różności, że nie ma miejsca w brzusiu pampersy można kupić wszystkie rozmiary, ale młoda woła siku, nawet w stroju na plaży więc nie zabraknie w morzu siedziała 1,5godz. aż padła.
hotel dla rodzin z dziećmi, ogródeczki, mega zielono, plaża szeroka, wózki można wypożyczyć tak ogromny teren że jeszcze nie zaliczyliśmy wszystkich basenów i zjeżdzalni. basenów ogrom, dwa giga aquaparki, brodzików dla dzieci z 10, w tym stateczki i inne duperele. wifi w pokojach i przy basenie.
polecam bo za tą cenę mega wypas;-)
i gorącą 28C w cieniu, młoda lata w samych gaciach
pozdrawiamy gorąco

 

[asik24]

Damian nadal marudny, co chwile płacze no ale dziś już tempka normalna. I oby nie wróciła.

Polaa u nas pogoda w kratkę- słońce a za chwile deszcz Jak Wojtuś, temp nie wróciła?

Co do temperatury to od ilu stopni podajecie p/gorączkowe? Wczoraj młody miał 37,5 to nic mu nie podawałam ale tak od 38 już bym dała

Aga co się stało???

Aronia o której dzieć zasnął?

Josie wow, już jutro Franek będzie na świecie:-) powodzenia

Kasiek super, że podróż udana, z Polki to prawdziwy aniołek bawcie się dobrze

 

[aronia12]

aga - jak tam Wy?

kasiekz - super! :-)

asik - przy 38 nie podalam i sama przeszla po paru godzinach. Zbijanie temperatury ma sens, kiedy moze stanowic ona zagrozenie a 38 to nie powod do paniki. Inaczej po prostu uniemozliwia sie organizmowi samoobrone.

Dziec zasnal o 2 ale do 4 spal glownie u m na rekach Grunt ze obudzil sie o przyzwoitej porze, bo sie balam, ze caly dzien bedzie rozwalony. Tylko ta pogoda...

 

[agaundpestka]

Antek znowu w nocy się dusił :/ i to 1-3ej więc ja nie zmrużyłam oka, a miałam jechać sama z nim więc odpuściłam, a do tego jak nigdy miałam cały czas wizje, ze tak pada i coś się stanie na drodze :/

Kasiek, ale Wam super!!!!!!

Asik ja nie daję wcześniej jak 38,4.

Josie jejku to już jutro

Aronia no to dobrze, ze trochę pospał mój poszedł o 23ej, od 1-3ej miał sen przerywany, a przed 7mą wyspany, a ja mam głowe kwadratową.

Dziś pojedziemy na rynek, bo jest święto straży pożarnej, a przecież to miłość mojego dziecka zaraz po śmieciarkach

 

[asik24]

Aronia dobrze, że chociaż trochę pospał

Aga bawcie się dobrze na pokazie strazy pożarnej

i dzięki za odp w sprawie tempki

 

[aronia12]

agaundpestka - wiem jak to jest po takiej nocce No ale Antek Ci generalnie dobrze spi, wiec uda Ci sie niebawem odespac

Aylin - widac, ze pracujesz w totku, ale Ty masz farta! Info o imprezie przesle Ci na pw

U nas pogoda marniasta, wiec bylismy raptem w muzeum w sasiednim meiscie. Niby dzis miedzynarodowy dzien muzealnictwa ale nic nie zorganizowali i za wstep skasowali jak zwykle Ale dziec mial radoche bawiac sie w kolejce waskotorowej a psa zostala okrzyknieta najodwazniejszym psem w regionie, bo jako jedyny pies w historii muzeum odwazyla sie wejsc na metalowa kosntrukcje, wszystkie inne psy klada sie przed wejsciem plackiem i strajkuja :-) Ogolnie muzeum sympatyczne: odtworzony sklep, warsztaty (m.in. szewski, kusnierza) oraz knajpa z poczatkow rewolucji przemyslowej, no i do tego lokomotywa i wagon kolejki waskotorowej z przelomu XIX i XXw (mozna wchodzic do srodka). No ale lepiej po takim muzeum chodzic zima, w maju chcialoby sie lepiej na dworzu Dodam tylko, ze wczoraj dochodzilo do +19 a dzis +10, pochmurno, wszystko mokre i straszy kolejnym deszczem No jak tu byc zdrowym, jak sie pogoda zmienia radykalnie co kwadrans

 

[MsMickey]

Tak na szybko:
Aronia, dzieki za Masze i Misze Go polubila, my z Pe tez
Josie, co do odwiedzin.
Go nie przyjechala. W moim szpitalu byl tylko maly korytarzyk/przedsionek przed oddzialem, pare metrow. Moglabym z Go tam spedzic parenascie minut, moze. Uznalismy, ze sensu nie ma. Nie wiem, czy byla to dobra decyzja. Go przezywala moja nieobecnosc, pomimo obecnosci taty, babci, sasiadki i jej corki (czyli zabaw). Szczegolnie wieczory byly ciezkie. Pe jej tlumaczyl, pomagalo troche.
Po powrocie szczescie, ale jakies dwa dni potrzebowala na reakcje obronna (dwie histerie przy czym mialam patrzec, jak placze...). Sami musicie zdecydowac. U nas jeszcze zoltaczka przedluzyla sprawe