blond_20
Czarownica
kocham ten stan. zawsze mozna na niego zwalic jak cos nam nie wyjdzie. ja to zwykle chodze np z kubkiem po mieszkaniu ide do lazienki zamiast do kuchni i mysle co ja wogole chcialam zrobic. ale to chyba po mamie mam hehehea co do sklerozy to ja ostatnio włączyłam mikrofalówkę pustą, a to co miało iść do podgrzania czekało obok !!!! :-) i wchodzę do kuchni i się zastanawiam co tak śmierdzi !!!!!
no to jest chyba najprzyjemniejsza rzecz w calej ciazywiem że to już lada chwila i to mnie tak nakręca poprostu dobrze pamiętam to piękne uczucie i strasznie mi do niego tęskno
hahahhaa ja mam tak codziennie ostatnioa wanne mam taka stara jeszcze i jest chyba calkiem szeroka. widac nie tylko wannasluchajcie, ale porazka
ja dzis wybieram sie do lekarza, wiec przy tej okazji musialam wykonac wiele zabiegow, ktore pod prysznicem trudno mi wychodza
Wiec wlazlam do wanny tesciowej, ktora zawsze byla mi dziwnie waska, ale nie jakos przesadnie. Teraz siedze, prysznicuje sie, w pewnym momencie ogladam sie za siebie, a tam za mna o wiele wiecej wody niz przede mna... powstala tama z mojego tylka
No to teraz wiem, co mi jeszcze rosnie
i jak juz o wannie mowa to ja ide sie kapac...pobawie sie w robienie tamy