reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

Kasiek wiesz jak się wróci po trzech tygodniach to trzeba jakoś to ogarnąć :) nie zasnelabym jakbym głupiego prania nie wyprala :) a już porobione wszystko i można spokojnie leżeć teraz. Chłopaki śpią, mój w pracy wiec wszystko wróciło do normy.

josie współczuje, uwierz ze wiem jak to jest
 
reklama
U mnie ciuchy juz pochowane do szafek ale jeszcze ogolnie chate musze ogarnac i te stosy zabawek... I ubranka zaczelam wymieniac na te wieksze, za male trzeba pochowac, franek tak szybko rosnie.. Dzis go zwazylam i wyszlo rowne 6kg! Przed wyjazdem bylo 5

Zaza jaka druga fala wez mnie nie zalamuj

Kurcze a ile to trwa taki bunt tydzien miesiac pol roku? Najbardziej w tym wszystkim mnie boli ze on mnie odrzucil jakos i tata jest od wszystkiego. Jak ja cos chce zrobic przy nim a tata jest to mnie wrecz odpycha... Zawsze byl tatusiowy ale teraz mamy apogeum
 
Josie u nas dość długo już trwa ale są przerwy kilkudniowe, a jak się uprze ze nie to nie, masakra. I to nie nawet cały dzień ale jakaś głupia sprawa a ten na nie i człowiek się złości...mam nadzieje, ze szybko przejdzie.
 
Wczoraj wylądowałam z Aurelka w szpitalu..... znowu jej to coś z dupci wyszło i nie chciało się schować! Dopiero po 2h się schowało jestem załamana..... nikt nie jest w stanie powiedzieć co to jest nawet kiedy pokazuje zdjęcie ;-(
 
Josie pierwszy bunt byl przed urodzinami nie pamiętam dokładnie ile trwał a teraz znowu mu odbija :/ i tez jest apogeum bycia tatusiowym :/ a tak najgorzej jest z jedzeniem i ubieraniem się

Sunshine masakra!!! Jak to nie wiedzą co to? Biedna Aurelcia :(
 
Biedna aurelka.. Mam nadzieje ze znajdziecie specjaliste. Moze online poszukaj w polsce, ja tak znalazlam tego chirurga co robil jasiowi siurka, gdzies na forum wyczytalam ze jest bardzo dobry w tych sprawach
 
reklama
Muńka w Warszawie jestem dzisiaj, będę pewnie jutro i w środę i na tym koniec bo w piątek wyjazd, a ruszamy z działki. I z tego wychodzi ze zostają tylko w sumie dwa dni albo next time czyli prawdopodobnie na święta.

A gdzie dokładnie w Wawie przebywasz? może udałoby się spotkać w środę...

Sunshine - ale nadal jesteście w szpitalu?

Ja też już się rozpakowałam i zrobiłam dwa prania, jutro reszta. No i póki co nie mamy w planach wyjazdów nawet na weekendy, więc w końcu trochę te moje ciuchy powiszą w szafie i będzie sens część poprasować.
 
Do góry