Witam
Przede wszystkim wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta:-)
Pojechaliśmy wczoraj rowerami około 15km na wieżę widokową. Mieliśmy szczęście bo był właściciel i pozwolił nam wejść do środka. Widoki nieziemskie

później zajechaliśmy na lody nad rzekę. Dzieciaki poszalały na placu zabaw a my posiedzieliśmy nad wodą. A i jestem dumna z Oliwki bo pokonała tą trasę sama swoim rowerem
Muńka kciuki za dzisiejszą rozmowę. My ostatnio dostaliśmy na kaszel syrop fosidal (czy jakoś tak) i się sprawdził
Josie Jasiek potrzebuje czasu by oswoić się z nową sytuacją. Z karmieniem miałam identycznie jak Ty, młody wisiał na cycu non stop a i tak się nie najadał. Szybko przeszliśmy na butlę, na początku miałam wyrzuty ale co miałam poradzić
Aga Antek ma Ciebie i to jest najważniejsze

a kto wie, może kiedyś poznasz odpowiedniego pana, który będzie świetnym tatusiem dla A
Sylka dzięki uporowi córki chociaż spacer zaliczony
Alijenka mi też się koleżanki wykruszyły po tym jak zaszłąm w ciąże z Oliwią. Wiadomo, dziewczyny wolałay się bawić niż słuchać o dzieciać zwłaszcza, że miałyśmy po 18 lat- najlepdzy czas na zabawy. Nie powiem, lubię się pobawiś, często gdzieś wychodzimy ale to już nie to samo co przed dziećmi.
Aylin Tyśka ślicznie wyglądała, pewnie przysłoniła nawet pannę młodą:-)
Aga śliczny buliecik dostałaś od synusia. Oliwka dała mi przed wyjściem do szkoły własnoręcznie zrobioną laurkę w kształcie serca i zaznaczyła, że to też od Damiana bo jej "pomagał"
młody jeszcze sobie śpi, śpioch kochany