Czerwiec 2012

[Niespodzianka]

Josie no przeciez przed samym porodem przyda Ci sie troche stresu Wspolczuje buntu, a malza kopnij w poslada!

Andzia jak zbiore cycki z podlogi to moze i D z tego bedzie, ale nie sadze zeby sie za mna ogladali ;-)I T tez "nazywa" zwierzatka odglosami - ale on inaczej nie umie

Kasienka, Asik w ogole mi nie przeszkadza, ze T bedzie leworeczny Moze zle sformulowalam wypowiedz - chcialam po prostu stwierdzic fakt

Jesli chodzi o zabawki, to resoraki sa na topie. Myslalam zeby dokupic jakas zjezdzalnie, tunel albo cos w tym stylu zeby mozna je bylo puszczac. Moze skusze sie na ten pociag z ikei... Jak widzi ciuchcie (jezdzi taka z centrum na plaze) to zawsze sie cieszy i wola tuut tuuut. Rysowac tez lubi, coraz czesciej mu kolko wychodzi. Kiedys jak sie rysowalismy to mi wyrywal kredki i sam bazgrolil, a teraz podaje i kaze rysowac zwierzatka. Aaa i wlasnie mialam pisac, ze nie umiem narysowac niczego na "prawa strone" Jak pieski, konie czy autka to przod/glowa zawsze z lewej a reszta z prawej Jak probuje w druga to koslawe wychodzi

 

[asik24]

Kasiek a co tu się dziwić,że podchodzą pod płot jak w koło same łąki. Tylko z jednej strony sąsiad

Andzia D. umie powiedzieć auto, pies, kot itp. a i tak woli mówić brum brum, hau...

Niespo znam ludzi którzy "na chama" próbują zachęcić dziecko do tego aby robiło coś prawą ręką. Jedyny minus to taki, że nie można pisać piórem bo się wsio rozmazuje

 

[Aylin]

boze ile wy piszecie przeleciałam po łebkach - przyznaj sie bez bicia.

a ja sie zastanawiam co zrobic z ciuchami po Nikosiu i malej, mala ubieram w co poniektore Nikosiowe ... ale wyrastamy juz z 62 (ona szczuplutka jest bardzo) zastanawiam sie czy zostawiac bo moze ktos bedzie miec dziecia ... ale z mojej strony juz napewno nie ... a z Kuby jakos sie nie zbieraja do dzieci a bez sensu tak trzymac pare lat a potem jak nie bedzie dzieci to co wyrzucic bo po paru latach to juz beda te ciuszki takie zlezale

nie zostawiaj - kolzezanka z pracy mówiła ze częśc rzeczy po swojej 4 dała kuzynka a te ładne odłozyła dla brata. I teraz brat się spodziewa dziecka i ciuchy te które dała kuzynostwu sa w stanie nawet ok. A te odłozone pożółkły, zjaśnialy lub sciemniały na brzegach. Po 3 latach. I trzymała w pudle kartonowym na strychu. Więc szkoda lata trzymac bo nikt z tego nie skorzysta. Ja sprzedaje/odddaje/pozyczam a częśc zatrzymałam dla siebie ale to beda lezec rok max

Hej laski popisze wieczorem a teraz tylko wspomnę że dostaliśmy przed chwilą wezwanie na bilans dwulatka!!!!! I dotarło to do mnie.....że to już dwa lata Szymek jest z nami. Aaaaaaaaaa!

mlodak to takie wezwanie się dostaje ??? ja myślałam że to samemu trzeba pamiętać

natchnełyscie mnie i zadzwoniłam zapytac jak to u mnie jest, wiec panie nie wzywają, trzeba pamietać. Chyba ze komus sie długo nie przypomni to wtedy wezwanie idzie. Tak czy siak na 25 czerwca jestesmy umówione

josie u mnie nawet o szczepieniach nie przypominali

hmmm i u mnie też.... na szczęscie bo nie szczepie.... przeszłam na stronę Addieny i Aroni..... tj nie do konca zwolenników szczepien.... no w koncu to wyznałam

 

[andzia1980]

Kasiek a co tu się dziwić,że podchodzą pod płot jak w koło same łąki. Tylko z jednej strony sąsiad

Andzia D. umie powiedzieć auto, pies, kot itp. a i tak woli mówić brum brum, hau...

Niespo znam ludzi którzy "na chama" próbują zachęcić dziecko do tego aby robiło coś prawą ręką. Jedyny minus to taki, że nie można pisać piórem bo się wsio rozmazuje

no to tak jak u nas
Ja tez mieszkam nad łakami i o ile sarenki lubie, to na poczatku maja myslałm,ze coś mnie trafi pzrez rechotanie żab chyba jakaś plaga w tym roku bo nigdy tak głośno nie było

Niespodzianka - buhahaha moje cycki jeszcze nie siegaja połogi ( ale tylko dlatego ze sa za małe )

Aylin - nie szczepisz no patrzecie jak sie ukrywała ale wcale nie szczepiłas czy w któryms momencie sie "opamiętałaś"??? Pytam tak z ciekawości :-)

 

[Aylin]

opamiętałam tj diabelnie boję sie szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce. I od tamtej pory nie szczepie.

 

[andzia1980]

A jak Twoja pediatra podchodzi do nieszczepienia ???? Chodzi mi o to czy robiła Ci jakieś pogawędki czy tak poprostu przyjęła do wiadomości ?Ja pzry MMr tez sie bałam , ale poszłam, i nie wiem jak u nas podchodzą do tego

 

[alijenka]

moja już dawno zaszczepiona :-)

 

[mlodak]

Ja właśnie ze względu na zaległe szczepienia boję się iść na ten bilans. I w ogóle to zastanawiam się po kiego grzyba mi ten bilans jest. Zważyć zmierzyć mogę go sama. Ogólne pojęcie co powinien robić też. A przecież tam i tak on zachowuje się inaczej bo się boi więc nikt uchybień nie wychwyci. Pielęgniarka tylko pyta rodzica. To te same mogę stwierdzić że coś jest nie halo.

 

[Kasienka_]

Niespodzianka zwierzatka? moj raptem rysuje kolko i krzyzyk i tez u nas faza na saochody i ciufcie

Mlodak trzeba wierzyc ze na cos jest tam potrzebne

Aylin sie nie przyznalas mowi sie ze w 2 roku wychodzi autyzm ktory niby pojawia sie po szczepieniu na odre rozyczke i swinke... zaszczep po 2 roku to juz nie bedzesz sie musiala o to martwic dzieki za rade z ciuszkami ... poczekam jeszcze na rozmiar 68 i bede sprzedawac bo tak 56 i 62 tylko niby ma ich prawie 70 sztuk roznych ale to tylko dwa rozmiary

Kasiek dzieki za rade pare mam takich frmowek glownie carter's i teraz kelvina kleina bo o takich formowkach mowa ?



Andzia w nocy tez rechoca? jesli tak to bym zeswirowala

 

[Aylin]

A jak Twoja pediatra podchodzi do nieszczepienia ???? Chodzi mi o to czy robiła Ci jakieś pogawędki czy tak poprostu przyjęła do wiadomości ?Ja pzry MMr tez sie bałam , ale poszłam, i nie wiem jak u nas podchodzą do tego

moja pediatra ma ze mna lekki probblem. Bo normalnie pewnie by mnie opierdziliła z góry na dół ale w zwiazku z tym ze jestem córka jej kolezanki z liceum to nie moze A na serio to sama zasugerowała odwleczenie szczepienia ze wzgledu na cięzkie ząbkowanie małej, oraz podejrzenie przechodzenia przez nią różyczki.

Aylin sie nie przyznalas mowi sie ze w 2 roku wychodzi autyzm ktory niby pojawia sie po szczepieniu na odre rozyczke i swinke... zaszczep po 2 roku to juz nie bedzesz sie musiala o to martwic
Kasiek dzieki za rade pare mam takich frmowek glownie carter's i teraz kelvina kleina bo o takich formowkach mowa ?

Jezeli mowa o tej szczepionce to zaszczepie ja w okolicy 15 roku zycia (moze) wole aby przeszła te choroby. Kazda z nas przechodziła i zyjemy. A szczepienie co mi da? odporność na 10 lat i to niepewną. Jak zachoruje to ma odporność pewną. To tak w skrócie.
Ja nie podchodze az tak radykalnie - szczepienie na żółtaczke czy też tężec młoda przeszła. Ale gruźlicy - żałuje ze dałam. I tyle.