agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Może i masz rację, ale póki co ufam swojej lekarce i znajomej też. Krewki dziś nie było Antek czuje się dobrze więc póki co badania sobie odpuszczam.Aga no nie wiem. Jakoś krew w kupie nie wydaje mi się.niczym normalnym. Wolałabym zbadać. Panstwowo to już prawie nic nie robię dla młodego, wszystko prywatnie bo pediatrom to szkoda cokolwiek tłumaczyć. Tylko do jednego mam zaufanie. Niestety prywatnie tylko jeździmy.
No to potwierdza to co mówiły moje dwie lekarkiagaundpestka - mnie znajoma pielegniarka mowila to samo. Pytalam sie jej przy jelitowce bejbiszonka, czy to normalne, ze pediatra nie chciala wziac probek do analizy. Odpowiedziala mi, ze kal badaja dopiero, jesli samo nie przejdzie w ciagu tygodnia. A na ile czytalam, krew w stolcu u takich malych dzieci moze sie kilka dni utrzymywac.
Fajnie, ze Antos tak lubi ogrodek. U nas odchodzi demolka w ogrodku. Dzis (po tym jak odespal zlot) tak pilnie zapychal konewki liscmi (kwiatow, bo po chwasty nie siega ), ze az go przebierac trzeba bylo (konewki byly pelne wody)
Antek na działce zajmuje się sam sobą kopie w ziemi (babci) skacze co troche na trampolinie, pomaga sadzić itp na prawdę miło się z nim tam spędza czas
My dziś pojechaliśmy do rynku na spacerek przyjemna pogoda zjadłby się loda ale wczoraj było piwko więc dziś dietka
Po powrocie Antek odstawił oczywiście szopkę pod bramą :/ niedługo ktoś do opieki mnie zgłosi, ze mu coś robię, bo on tak się drze :/ ktoś mi dziecko podmienił :/ i z tego wszystkiego zła mama nie przytuliła go do snu tylko położyła do łózeczka fakt, ze sama obok leżałam, ale nie był na mojej ręce.
Kasiek mam nadzieje, ze to nic groznego u Polki, Antek znowu rano bardzo kaszlał dałam mu claritine i przeszło, kurcze po każdej wizycie dłuższej na działce on kaszle.