aga gratki. U mnie M uważa, że Pola za mała na spanie całkiem osobno...i gadaj z takim
Tak w ogóle P u teściów na kalandarzu wypatrzyła wystający z wody grzmiet wieloryba i krzyczy 'o humbak' i oddaje jego odgłos, a potem na szarą małą wiewiórę w tv mówi 'szynsyla' i faktycznie okazało się, że to szynszyla - a wszystko z tych bajek 'Dalej Diego', które namiętnie ogląda. Pumę też doskonale odróżnia
Teraz obściskuje psa 'kocham luna' bo M nauczył ją mówić kocham przy przytulaniu
Normalnie teraz te dzieci są tak cwane, mądre, że szok.
A odnośnie gadania to 2lata i 4 miechy ma córa sąsiadów i mówi mniej niż P, pojedyncze słowa i mało wyraźnie, więc i dziewczyną zdarza się zacząć mówić później. Ponoć jej starsza siostra jak skończył 2,5 roku to jakby ktoś im dziecko podmienił - nagle zaczęła nawijać jak puszczona z taśmy.