andzia1980
Fanka BB :)
aaa to juz rozumiem
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie słyszałam o czymś takim... Ale niechcący chyba sama ją zaczęłam stosować. ;-) Zawsze kupowaliśmy smoczki kauczukowe, które nie są tak dostępne jak sylikonowe. I M kupiła ostatnio właśnie silikonowe, które się bardzo łatwo dziurawią. I Zośka robi w nich namiętnie dziury i już jej chyba tak nie smakują ;-)aaaaaaaaaaaaaa zadroszczę!!! a bardzo była uzależniona?? z tego co pamiętam zastosowałaś metodę obcinania. Obcięłaś od razu dużo czy codziennie po kawałku??
Wow! :-)andzia no moja mała już zasuwa z mową jak nie wiem co oby tak dalej, najgorsze to że najlepiej łapie te złe słowa i teraz jak jej coś nie wychodzi to idzie taka zła macha ręką i mówi "kuwa kuwa " , a jak ogląda jakąś bajkę to powtarza wszystko co mówią i co zapamięta, najczęściej są to ostatnie słowa zdań ale umie już złożyć zdanie z 3 wyrazów nawet umie powiedzieć "mama luje oko " czyli mama maluje oko, najczęściej skraca wyrazy sobie
Daj znać. Jak będę jeszcze w stanie się z domu wykulać to umówimy się na kawkęnie, nie jechalam ale kto wie czy w czerwcu nie pojade
Macku- oczywiście że o Ciebie
Aylin - sio na sanki! zmeczysz ja, to zasnie wczescniej;-)
(choc na naszego to nie dziala )
U mnie juz od polowy kapieli ryk. I tak juz trzeci dzien. Wczoraj myslalam ze zbyt zmeczony ale dzis go wczesniej wzielismy i i tak jeczal w tej wodzie... Mleka nie tknie w ogole, i tylko maz moze go usypiac, nie wiem co to za akcje ale ja juz wymiekam!!!!
kasia ja przy anginie bym poczekala jeszcze, za zimne powietrze jest i moze sobie pogorszyc
aylin sankami po domu? dobrze ma Tysia z Wami:
Josie- współczuję bo nie dość że nocki kiepskie to jeszcze te cyrki z kąpielą i mlekiem mam nadzieję że to chwilowe! Co do żłobka to trzeba mu wytłumaczyć I na pewno sie przekona do niego <tak>
Aylin - ale musiała miec frajdę z tymi sankami my wciąż czekamy na snieg :/
Asik- czasem I tak bywa że się nie chce
I cos jeszcze chciałam napisać i nie pamiętam
Josie - ale Wam Młody daje w kość...a w ciagu dnia jak sie zachowuje?
Usmazylam na jutro schaboszczaki i ugotowalam 4 litry zupy ogorkowej... kurcze zawsze zamierzam zrobic mniej, a wyzywilabym tą zupą jeszcze sąsiadów.
Daj znać. Jak będę jeszcze w stanie się z domu wykulać to umówimy się na kawkę
J
moja zaczela sie bac pianki w kapieli - i tez mam histerie. Pianki i takiej duzej do kapieli z piana i takiej maleńkiej która tworzy sie w trakcie mycia... Mycie głowy to juz w ogole hardcore....
n
Aaaa Josie - moja mama ma sposób na niejadka. śniadanie na patyku. Czyli szaszłyki parówka, kanapeczki, warzywa owoce, co ci przyjdzie do głowy. Wszystko z patyka dziecinie smakuje