Sunshine6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2012
- Postów
- 1 634
Huhuha nasza zima zla.... tylko gdzie ona jest Uuuu cisza taka, ze pozwole sobie nadrobic weekend ;-)
Moze podswiadomosc chce Ci cos powiedziec :-)
Ale pieknie juz mowi! tylko pozazdroscic i nie przejmuj sie tym w tym momencie kazde slowo jest najwazniejsze
a nie myslalas, zeby go zabrac ze soba do lozka? wiem, wiem jest mozliwosc, ze moze sie przyzwyczaic ale z drugiej strony moze potrzebuje Twojego ciepla? moze wyczuwa zgrozenie rodzenstwem i chce miec Was tylko dla siebie? Perla tez miala taki okres, ze sie budzila w nocy po kilka razy i nie mialam sily u niej siedziec i spiewac wiec za ktoryms razem ladowala u nas ale to bylo kiedy juz naprawde nie dawalam rady a rano trzeba bylo isc do pracy....
ja zaluje, ze nie mielismy takiej sesji zdjeciowej-prawdziwej, w prawdzie Pe sam zrobil ale to juz bylo kiedy miala 3-4 miesiace i juz wtedy nie spala tak chetnie
to sie wybawilyscie
bycie inzynierem ma w genach wiec nie ma co sie dziwic, ze interesuja jak kabelki i inne urzadzenia ;-) Super, ze spacerek udany na sankach!
Oj wspolczuje nie udanego spacerku ale przy najmniej spedzielisie czas z dziadkami
TYLKO 40 pierogow ja w zyciu ani jednego nie ulepilam i zawsze sobie mowi ze zrobie i du.pa
Smacznego :-)
Andzia- zdrowka dla Was
Aylin- witajacie :-) chyba przeoczylam gdzie byliscie?
Macku- ja mam tylko dwa dni w tygodniu wolne i podobnie jak dziewczyny staram sie spotykac z kolezankami, zeby dziecieki sie pobawily razem, i albo u ktorej w domku albo w buszowisku, albo w muzeum dla dzieci. Weekendy albo te dni kiedy sie nimi nie widze to dzien zazwyczaj wyglada podobnie, bez rewelacji, tez szukam jakiego pomyslu na zabawy. Jak wstanie wypije mleko to zaczyna sie bawic sama zabawkami a ja przygotowuje sniadanie, potem razem jemy i tu zalezy jak jest pododa to zaliczamy poranny spacerek przed drzemka a jak pada to bawimy sie w domku, czesto od rana ja robie swoje domowe obowiazki a ona mi w nich pomaga, potem idzie spac na ok 3h wiec mam czas dla siebie (zazwyczaj na nauke ) (P.S a jak Twoja?) potem obiad ktory robie w kiedy spi jemy i bawimy sie dalej zabawkamialbo bawi sie sama, czesto zachecam ja do budowania z klockow, rysowania, ukladania puzzli ona natomiast lubi bawic sie kuchnia ktora dostala pod choinke. A pozniej juz wraca tata do domu i sa juz tylko wyglupy!!! bawienie sie w chowanego i bieganie po calym domu :-)
Josie- wczoraj zrobilam na obiad piersi kuraczka z czosnkiem i miodem (Pe uwaza, ze to afridyzjak bo pieknie pachnie) a Perla wciagnela dobre pol piersi takiej pokrojonej w paseczki gdzie zeby ja przekonac do zjedzenia miesa graniczy z cudem. Fakt moze w malo zdrowym stylu podane bo opruszone bulka tarta i smazone na patelni ale za to PYCHA i mlodej smakowalo Pomyslalam, ze moze i anek by tez zjadl?
A co u nas? Mloda zrobila ogromne postepy na basenie, mozna powiedziec, ze plywa sama, trzymajac pianke pod pachami! Zaczela duzo mowic po swojemu ale czesc z tych slow coraz bardziej przypomina prawidlowe slowa, w dalszym ciagu mama jest najlepsza tata tylko do zabawy co powoduje mniej czasu wolnego dla mnie :-( tanczy jak tylko uslyszy muzyke, na dobranoc juz nie wystarcza jej jedna bajka tylko 10 Jak jest glodna to je a jak nie to nie, czesto po drzemce dojada sniadanie a na kolacje obiad ale skoro jej to odpowiada co tylko sie cieszyc, ze je ;-) Schodzi ze schodow (3pietro) sama/trzymajac mnie za reke i na spacerki zaczelismy chodzic bez wozka i grzecznie trzyma sie za raczke, rekawiczki musza byc zalozone juz w domku razem z czapka i szalikiem a jak wrocimy sama ladnie sie rozbiera, rozsuwa kurteczke, i wszytsko sama zdejmuje nawet buty Duzo posilkow juz je sama ale niestety nie akceptuje sliniakow!!! Uwielbia psy i koty! I jestet wielkim przytulaskiem jak ktores z nas lezy na kanapie to wchodzi i przytula sie i potrafi tak lezej dluga zwlaszcza jak Pe oglada jakis film
Mam nadzieje, ze nie zanudzilam ale chcialam sie podzielic pewnymi spostrzezeniania nt Perelki, bo jestem pod wrazeniem jak ona sie szybko rozwija a z drugiej strony widze ja dorasta i tesnie za ta kruszynka.
Ja nie wiem co to ma być już, któryś raz z rzędu śmi mi sie ze jestem w ciaży oczywiście jest kuba wiec to nie relacje z poprzedniej albo ze rodze a przy tym po mieście chodze albo ze test robie i jest pozytywny no aż sie wybudzam i sprawdzam czy brzucha nie ma, któregoś razu poleciałam do łazienki sprawdzać czy na pewno @ jest bo akurak miałam. haha
Moze podswiadomosc chce Ci cos powiedziec :-)
Witam
My już po śniadanku. Mróz jak cholera, rano było -19, hehe chyba dziś nie wyprowadzę pupy na dwór
ale ze mnie matka, pisałam co młody już mówi i zapomniałam o najważniejszym - miamian ( Damian) i wczoraj powiedział sosiad (sąsiad)
Ale pieknie juz mowi! tylko pozazdroscic i nie przejmuj sie tym w tym momencie kazde slowo jest najwazniejsze
kurcze u nas ewidentnie slabsze dni i to cala seria.... w nocy pobudki po 3 razy i to nie takie zwykle tylko mega ryk i mama tata!!! jak wejde to juz nie moge wyjsc bo on nie spi tylko czuwa jakby czekal na moment kiedy bede wychodzic, tylko uslyszy szelest to znow ryk. albo wymysla ze to mleko chce., to wode, a pozniej nie pije wcale....wczoraj wzielam go na przetrzymanie bo przeciez nie moge cala noc stac nad lozeczkiem. i plakal 20 minut a raczej darl sie mama tata az w koncu zasnal. no wiec dizs ma mega chrype ale przynajmniej pospal do .30 to odespalam troche
i od rana oczywiscie znow jeczy i nie bedize jesc ani pic
u nas piekny snieg, w nocy ladnie napadalo, az szkoda sanki odpuszczac przez ten mroz wiec moze chociaz na chwile wyjdziemy
ja bym chciala mojemu druugiemu maluszkowi zrobic sesje, ale te standardowe z nagimi dziecmi w koszykach jakos mnie wkurzaja.... wszystkie zdjecia takie same. zreszta jak mi sie trafi drugi taki ancymon to nie bedzie szans ze usnie sobie nago w koszyku i jeszcze sie pozwoli ukladac do zdjecia
a nie myslalas, zeby go zabrac ze soba do lozka? wiem, wiem jest mozliwosc, ze moze sie przyzwyczaic ale z drugiej strony moze potrzebuje Twojego ciepla? moze wyczuwa zgrozenie rodzenstwem i chce miec Was tylko dla siebie? Perla tez miala taki okres, ze sie budzila w nocy po kilka razy i nie mialam sily u niej siedziec i spiewac wiec za ktoryms razem ladowala u nas ale to bylo kiedy juz naprawde nie dawalam rady a rano trzeba bylo isc do pracy....
ja zaluje, ze nie mielismy takiej sesji zdjeciowej-prawdziwej, w prawdzie Pe sam zrobil ale to juz bylo kiedy miala 3-4 miesiace i juz wtedy nie spala tak chetnie
Ja na chwilę, bo wczoraj zwalili się goście, po prostu pełna chata i impreza do 2.00. P usnęła dopiero o 22.30, bo szalała przy disco polo Za to dała się wyspać do 9.30
to sie wybawilyscie
kasiekz - dziadek (moj ojciec) i tata inzynierowie budowy maszyn, drugi dziadek, pradziadek i paru innych krewnych tez technicy a artystow w rodzinie brak Nie myslalam jednak, ze to az tak widac juz od niemowlectwa (juz w 6 miesiacu zycia rozkladal na czesci odkurzacz) :-)
My dzis na spacerze ponad pol godziny i dziec nie marudzil! :-) Tylko sam nie chcial chodzic. Siedzial na sankach i smial sie do ganiajacego psa :-)
bycie inzynierem ma w genach wiec nie ma co sie dziwic, ze interesuja jak kabelki i inne urzadzenia ;-) Super, ze spacerek udany na sankach!
Dzisiejszy spacer to tragedia. Chcieliśmy wyjść z młodym na sanki bo mrozek troche puścił śniegu dowaliła to idealna pogoda na sami a ten jak sie nam zaczął drzeć jechać na sankach nie chciał przewrócił nam sie w śnieg oczywiście łapki bez rekawiczek i wisk bo łapki szczypią to poszliśmy do babci A bo mieszka 5 min drogi ode mnie a szybkim chodem to i w 3 sie dojdzie posiedzieliśmy u niej potem młody chciał do dziadka to A wziął go do siebie na pół godziny. bidulek cały dzień nie spał i padł u mojej siostry na kolanach o 19.
Ja właśnie nalepiłam troche pierogów wyszło tylko ok 40 bo nie chiało mi sie już cista dorabiac jutro zrobie reszte. głowa mnie boli juz pół dnia wziełam proszki ale nic nie pomaga obawiam sie ze to ciocia migrena mnie dopada.
Oj wspolczuje nie udanego spacerku ale przy najmniej spedzielisie czas z dziadkami
TYLKO 40 pierogow ja w zyciu ani jednego nie ulepilam i zawsze sobie mowi ze zrobie i du.pa
No Kubuś dzisiaj wstał przed 8 zjadł kaszke teraz sie bawi a ja w koncu śniadanko zjem ;D
Smacznego :-)
Andzia- zdrowka dla Was
Aylin- witajacie :-) chyba przeoczylam gdzie byliscie?
Macku- ja mam tylko dwa dni w tygodniu wolne i podobnie jak dziewczyny staram sie spotykac z kolezankami, zeby dziecieki sie pobawily razem, i albo u ktorej w domku albo w buszowisku, albo w muzeum dla dzieci. Weekendy albo te dni kiedy sie nimi nie widze to dzien zazwyczaj wyglada podobnie, bez rewelacji, tez szukam jakiego pomyslu na zabawy. Jak wstanie wypije mleko to zaczyna sie bawic sama zabawkami a ja przygotowuje sniadanie, potem razem jemy i tu zalezy jak jest pododa to zaliczamy poranny spacerek przed drzemka a jak pada to bawimy sie w domku, czesto od rana ja robie swoje domowe obowiazki a ona mi w nich pomaga, potem idzie spac na ok 3h wiec mam czas dla siebie (zazwyczaj na nauke ) (P.S a jak Twoja?) potem obiad ktory robie w kiedy spi jemy i bawimy sie dalej zabawkamialbo bawi sie sama, czesto zachecam ja do budowania z klockow, rysowania, ukladania puzzli ona natomiast lubi bawic sie kuchnia ktora dostala pod choinke. A pozniej juz wraca tata do domu i sa juz tylko wyglupy!!! bawienie sie w chowanego i bieganie po calym domu :-)
Josie- wczoraj zrobilam na obiad piersi kuraczka z czosnkiem i miodem (Pe uwaza, ze to afridyzjak bo pieknie pachnie) a Perla wciagnela dobre pol piersi takiej pokrojonej w paseczki gdzie zeby ja przekonac do zjedzenia miesa graniczy z cudem. Fakt moze w malo zdrowym stylu podane bo opruszone bulka tarta i smazone na patelni ale za to PYCHA i mlodej smakowalo Pomyslalam, ze moze i anek by tez zjadl?
A co u nas? Mloda zrobila ogromne postepy na basenie, mozna powiedziec, ze plywa sama, trzymajac pianke pod pachami! Zaczela duzo mowic po swojemu ale czesc z tych slow coraz bardziej przypomina prawidlowe slowa, w dalszym ciagu mama jest najlepsza tata tylko do zabawy co powoduje mniej czasu wolnego dla mnie :-( tanczy jak tylko uslyszy muzyke, na dobranoc juz nie wystarcza jej jedna bajka tylko 10 Jak jest glodna to je a jak nie to nie, czesto po drzemce dojada sniadanie a na kolacje obiad ale skoro jej to odpowiada co tylko sie cieszyc, ze je ;-) Schodzi ze schodow (3pietro) sama/trzymajac mnie za reke i na spacerki zaczelismy chodzic bez wozka i grzecznie trzyma sie za raczke, rekawiczki musza byc zalozone juz w domku razem z czapka i szalikiem a jak wrocimy sama ladnie sie rozbiera, rozsuwa kurteczke, i wszytsko sama zdejmuje nawet buty Duzo posilkow juz je sama ale niestety nie akceptuje sliniakow!!! Uwielbia psy i koty! I jestet wielkim przytulaskiem jak ktores z nas lezy na kanapie to wchodzi i przytula sie i potrafi tak lezej dluga zwlaszcza jak Pe oglada jakis film
Mam nadzieje, ze nie zanudzilam ale chcialam sie podzielic pewnymi spostrzezeniania nt Perelki, bo jestem pod wrazeniem jak ona sie szybko rozwija a z drugiej strony widze ja dorasta i tesnie za ta kruszynka.