reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Kasienka - przeczucia, przeczuciami, ale skoro tak cie tkneło, to moze tak ma być. Adrian to momentu porodu był Dawidem. I na poczatku tak wszyscy do niego mówili. Mati był Bartkiem.:-D Wieć może decycje podejmijcie jak sie urodzi;-):-)
Kasiek - to tak najczęsciej jest, ze bogaty oszczędza na czym sie da (czy sobie te zkupuje ciuchy w lumpeksach???), a temu co sie nie przelewa jest wstyd, woli sobie odjac i kupic coś porzadnego.
Moja tesciowa to przesadza w druga strone, nie patrzy jak coś bedzie sie nosilo czy użytkowało tylko ile kosztuje. Efektem m.in. jest rowerek ( bo był droższy), ktory niszczeje w piwnicy i patelnia Moneta (sr. 35-37cm) - po cholere mi taka wielka??? ale droga, wiec musiałam byc wdzieczna:wściekła/y: Dodam, ze nie pzrelewa sie im, tesciowa siedzi za granica, ale teść zanim ona wróci zdązy już wszysto wydać ( czyt. przelać swojej córeczce:angry:)

Zaza - możliwośc zostawienia jest (płatne ekstra), ale jak ja bym sie czuła, siedząc w domu,a moje dziecko z obcą kobieta:zawstydzona/y::-(
 
reklama
1174892_10200749995688244_849750028_n.jpg
 

Załączniki

  • 1174892_10200749995688244_849750028_n.jpg
    1174892_10200749995688244_849750028_n.jpg
    24,7 KB · Wyświetleń: 57
Dzień doberek

Zapomniałąm Wam wczoraj napisać co Oliwia odwaliła.. otóż mieli pierwsze zadanie domowe, szukam w tornistrze ćwiczeń i niema.. mówi, że zapomniała ze szkoły wziąć. Myślę sobię trudno, podejdę do znajomej, przepiszę i zrobi na kartce a tu przyjeżdża jakiś facet i daje Oliwki ćwiczenia bo jego syn miał w plecaku:szok: jak oni to zrobili to nie mam pojęcia, rozumiałabym gdyby siedzieli razem a tak..

MsMickey
dzięki, w razie czego będę pytać. Super, że nocki coraz lepsze. Ja się zbieram i zebrać nie mogę by porobić zdjęcia ciuchów po D. i wystawić
Rysica to miałaś niezłą niespodziankę, fajnie, że będą w jednym miejscu. Zawsze to ułatwienie z prowadzeaniem i odbieraniem. Powodzenia w adaptacji, daj znać jak poszło
Andzia na trochę możesz go zaprowadzić co by się nie odzwyczaił. Moja Oliwia powiedziała, że z chęcią poszłaby do szkoły w weekend
Kasieńka Sara ładne imię. U nas od początku miał być Bartek a jak się urodził, popatrzyłam na niego i stwierdziłam, że to imię do niego nie pasuje. Od razu do głowy wpadło mi Damian... może u Ciebie też tak będzie i imię wybierzesz jak już córunię zobaczysz
Kasiekz ale teściów masz....postaraliby się trochę
 
Muńka ja oduczyłam Damiana ciągnąć smoka jak miał 8mc i to tylko dlatego, że nauczył się spać z nim a jak mu wypadał to się budził. Pierwszą nockę musiałam powalczyć bo następne coraz lepsze. Teraz nawet do buzi nie weźmie:happy2:

moja też tak ma, że czasem budzi się tylko po to, żeby jej smoka dać.... brrrr....no nic, nie musiałam jej odzwyczajać od cyca, bo sama się odstawiła, to będę oduczała od smoka ;-)

Jest PIĄTEK! Jest BOSKO :)
żeby tylko przetrwać w pracy dzisiejszy dzień!
Ale temn tydzień pracy mam krótki, w poniedziałek brałam urlop, z okazji pójścia Szymka do przedszkola i całe szczęście, bo zamieszania z tym że masakra! Okazało się w poniedziałek rano, że Szymek jest przeniesiony do przedszkola, gdzie Monika miąła chodzić do żłobka, ale się nie dostała, ale po podaniu do Prezydenta Pruszkowa przyjęli ją, ale nikt nam nic nie powiedział (a w zeszłym tygodniu mąż się upewniał i nie było jej na liście a Szymek w onnym przedszkolu miał być) więc będę ich razem odbierać ze żłobka i przedszkola! :) nie najgorsza opcja, oby nie chorowali! No własnie, bo już są/byli przeziębieni... No i wtorek i środę musiałam z nimi zostać w domu... A czw i piatek mąż ma wolne więc z nimi siedzi, no więc tydzień krótki. Pon i wt mąż powinien mieć wolne, więc pewnie zawiezie Monikę na kilka godzin na adaptację. Aj.....

fajnie się Wam ułożyło!

czy jeszcze sa jakies dzieci co wedruja w nocy po lozeczku ? bo moj od jednego konca do drugiego

wiecie co dziwuszki ... wczoraj tak sobie myslalam o imieniu dla malej ... i powiem Wam ze zanim sie dowiedzialam ze to dziewczynka probowalam do brzuszka mowic Leos ... ale ni w zab mi to nie pasowalo (przy Nikosiu bylo od razu ze zalapalam) wiec owilam po prostu maluszek albo dzidzia ... no i wyszlo ze dziewczynka wiec cos tam w srodku blokowalo
i takiz sam dylemat mam teraz z imieniem Basia ... jakos tak od zawsze planowalismy ze bedzie Basia ale teraz nie umiem powiedziec do brzuszka Basia ... jakos tak mi nie pasuje
no i wczoraj myslalam myslalam i tchnelo mnie ... doslownie samo mi wskoczylo imie do glowy ... Sarunia :) Sara :) az mala sie obudzila i zaczela mnie kopac :D ehhhh powiedzialam mezowi ale ma sie zastanowic ... wierzycie w takie przeczucia ?

moja długo nie szalała, ale jak zaczęła to szaleje nadal!:-)
ja wierzę w takie przeczucia, bo ja od początku czułam, że w moim brzuszku mieszka córcia i badanie potwierdzające nie było dla mnie zaskoczeniem :-) a z imieniem, to samo wpadło i od tego momentu była Gabi. Możecie poczekać do porodu, wtedy zdecydujecie.

Pisałam wam, że byli u mnie teście. Podkreślam - nie są biedni, wręcz przeciwnie! A nigdy małej nie kupili nic ze sklepu, żadnej bluzki nawet z Lidla. Zawsze wszystko z lumpa. Ostatnio dała mi jakąś spraną kurtkę i sukienkę jeansową (nienawidzę jeansu!) i do tego zimową kurkę na 3 latka zmechaconą (wyrzuciłam do kosza, bo wstyd było dać potrzebującym!). A dwa dni temu przywiozła granatową bluzę w samochody,koparki itp. na 3 lata i polar granatowy zmechacony (niby w praniu jej się taki zrobił). Ratunku! Co najlepsze telefonicznie spytała M czy mi się podobało. Ten jak zawsze sprzedał mnie i powiedział, że NIE i żeby więcej nie kupowała jeansów:D

:sorry2::sorry2:

dobrze, że powiedział im prawdę. Ciekawe, czy się poprawią :-)


hahahahahahahahaah, tiaaaa...... :sorry2::-D

Pięęęękna pogoda znów!! Gabi śpi, potem skoczymy na bazarek, zrobię jakiś obiad i na spacer!!


Jutro mamy spotkanie rodzinne u szwagierki i chcemy spróbować zrobić sushi. Ma któraś z Was w tym doświadczenie???? bo ja żadnego i w dodatku nie przepadam za sushi :-D
 
Kasiek u mnie czesto to wyglada tak:
542150_425065540898991_733563789_n.jpg

:sorry2:

Munka ja uwielbiam sushi, moj kolega ma restauracje i milion razy widzialam jak robi ale sama nigdy nie robilam. najwazniejszy podobno jest ryz bo musi sie odpowiednio kleic i to trudno ugotowac
 

Załączniki

  • 542150_425065540898991_733563789_n.jpg
    542150_425065540898991_733563789_n.jpg
    31,9 KB · Wyświetleń: 38
Humorek dalej :-( ale moze pozniej bedzie lepiej ;-) do tego pogoda jak pod psem bleeeeee


Sunshine zimą mam ok 20C w pokojach i jest ok. Przed spankiem wietrzenie. I tak jak piszesz niektórzy przesadzają z ciepełkiem nie tylko w domu ale i z ubieraniem.
Znajomi ubrali córę (tą co Damian tak całował i przytulał) w bluzkę z długim, bluzę, ocieplacz, rajtuzy i spodnie:szok: gdzie mały latał w cieniutkiej bluzeczce z długim rękawkiem i spodenkach

no niezle :szok: a potem beda sie dziwic czemu dziecko choruje, jak organizn sam nie uczy sie rozgrzewac i bronic echhhhhh....

a ja dzisiaj wyszłam zanim Segiusz się obudził i czuję straszliwą tęsknotę :(

domyslam sie <tule>

Sunshine z grzaniem to problem w blokach jest ... u nas np nawet jak pozakrecam wszystkie kaloryfery i mam rozszczelnione okna to temp nie schodzi ponizej 24 bo naokolo nas grzeja na maksa :p

czy jeszcze sa jakies dzieci co wedruja w nocy po lozeczku ? bo moj od jednego konca do drugiego

wiecie co dziwuszki ... wczoraj tak sobie myslalam o imieniu dla malej ... i powiem Wam ze zanim sie dowiedzialam ze to dziewczynka probowalam do brzuszka mowic Leos ... ale ni w zab mi to nie pasowalo (przy Nikosiu bylo od razu ze zalapalam) wiec owilam po prostu maluszek albo dzidzia ... no i wyszlo ze dziewczynka wiec cos tam w srodku blokowalo
i takiz sam dylemat mam teraz z imieniem Basia ... jakos tak od zawsze planowalismy ze bedzie Basia ale teraz nie umiem powiedziec do brzuszka Basia ... jakos tak mi nie pasuje
no i wczoraj myslalam myslalam i tchnelo mnie ... doslownie samo mi wskoczylo imie do glowy ... Sarunia :) Sara :) az mala sie obudzila i zaczela mnie kopac :D ehhhh powiedzialam mezowi ale ma sie zastanowic ... wierzycie w takie przeczucia ?

Moja wedruje az glowa zaryje w barierki, dalej spi z tylkiem w gorze tzn z przykurczonymi polanami pod brzuch :-D
A ztym cieplem to prawda, tata tez ma srodkowe mieszkanie a ogrzewanie jest do bolu bo i tak jedna stawka wiec kazdy grzeje ile moze, wiec w srodku zimy w mieszkaniu lato :-D :rolleyes2:


my tak wczoraj zaliczylismy pierwsze siusiu do nocnika :-p
a dzis brala ze mna prysznic tzn ja bralam a ona obserwowala prawie z miejsca sie nie ruszala :-D smiesznie wygladalo jak skradala sie zeby wziasc odswiezacz powietrza bo myslala, ze jej nie widze przez zaparowane szyby a jak tylko na nia spojrzalam to odkladala :-D slodziak moj kochany :happy:
 
Sunshine - :) Ja jak mojemu czegos zabraniam, to on sie usmiecha i cmoka. Brawo za siusiu
Asik- moze to pierwsza próba podrywu:-D sposoby sa rózne:-)
Munka - nie lubie, a tym bardziej nie robie sushi

Zachodze dzis do pzredszkola, a dyrektorka pyta czy Adrianek zawsze był taki całuśny??? Mowie,ze tak: lubi sie przytualać i buziakować ( w poprzednim przedszkolu był" pzrytulanka" pzredszkolanek) i pytam o co chodzi??:szok: Mówi,że jak podbiegają do niej wnuki (chodza do niej do pzredszkola) , przytulaja sie itd, to on sie pyta czy tez dostanie całuska???:-D:szok: No z obcymi babami zaczyna sie całować (od mlódszych by zaczał):-D:-D:-D


gdzie sie podziały:Marta, Pamka i Papitka

Iwon
- ileż mozna męża witać???? Nie przesadzaj:-D;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry