Czerwiec 2012

[andzia1980]

ale produkujecie... i jak ja mam to w pracy nadrobić. hę?
S po wizycie - będzie żył;-) ponoć jakiś wirus panuje, więc dlaej smecta, orsalit, acidolac i dodatkow nam nikurofazyd (czy jakoś tak) przepisała... mam nadzieję, że się z tym szybko uporamy






andzia braku okresu to ci zazdroszczę, ale tej niepewności to wcale




oczywiście, że tak

nifuroksazyd chyba???? Zdrowka

Munka - Mati w domu wcale nie ssie smoka ( u mamy czasem z nim zasypiał), a w żlobku przez 2 dni sie z nim nie rozstawał

Moze czegoś jej brakuje, albo ząbki męczą i ulgę jej pzrynosi ssanie.


hahahahaha juz dzis 2x walnęlam post pod postem i z niecierpliwościa czekam na Maćku

 

[mlodak]

Normalnie cud - moje dziecię zasnęło (i to dosyć szybko bo tylko 5 minut walczył) o 13:15!!!! Mam nadzieję, że trochę pośpi bo mam sporo do zrobienia: opłacić rachunki, umyć podłogę na parterze, zmielić mięso i zrobić pulpety na jutro dla księciunia. Ćwiczenia z Jillian zostawiam tym razem na wieczór.

W sprawie ubrania do snu. U nas też już chłodno - 21 stopni maks w pokoju Szymka. Od czasu szpitala spał pięknie pod kołderką i się nie rozkopywał. Odkąd niestety ma napady histerii w dzień to w nocy znów po całym łóżku zasuwa. No i jak przedwczoraj dotknęłam jego lodowanych stópek i karku to K wczoraj znów zapakował go w śpiworek. I efekt: cała nocka przespana.

Muńka - młody też miał fazy na smoka. Normalnie jeden zabierałam a znajdował drugi. Mało tego, nawet nauczył się ssać ten z termometrem, taki był spragniony. A nie lubi tych skośnych, on tylko te co są okrągłe uważa.
Ale ja już się tak łatwo nie poddaję. Dostaje go tylko gdy jest w łóżeczku czyli gdy jest szykowany do snu. Od kilku dni jest poprawa, już tak nie szuka smoka, a nawet jak tylko po przebudzeniu wejdę do niego to od razu go wyjmuje z buzi i mi oddaje :-)

zaza - zdróweczka dla Sergiuszka. U nas też kilka kup dziennie, ale konsystencja normalna, więc raczej to nie choroba, a zęby.....

 

[Muńka]

a w żlobku przez 2 dni sie z nim nie rozstawał

nie ma się co dziwić, ssanie pozwalało mu zaspokoić potrzebę bezpieczeństwa i bliskość z mamą ;-)

Muńka - młody też miał fazy na smoka. Normalnie jeden zabierałam a znajdował drugi. Mało tego, nawet nauczył się ssać ten z termometrem, taki był spragniony. A nie lubi tych skośnych, on tylko te co są okrągłe uważa.
Ale ja już się tak łatwo nie poddaję. Dostaje go tylko gdy jest w łóżeczku czyli gdy jest szykowany do snu. Od kilku dni jest poprawa, już tak nie szuka smoka, a nawet jak tylko po przebudzeniu wejdę do niego to od razu go wyjmuje z buzi i mi oddaje :-)

staram się odwracać jej uwagę od smoka, bo też chciałabym żeby powoli się od niego odzwyczajała,a nie, biegała z nim cały dzień... Mam nadzieję, że uda się tak, jak u Was!!

 

[agaundpestka]

Wystarczyło pójść z dziećmi do parku, a tu taka produkcja
Dzięki dziewczyny A zadowolony z pokoiku jak rano wszedł to zdziwiony wszystkiego dotykał fajnie, ze już potrafi reagować no i pozbyłam się z pokoju większość zabawek (nie wszystkich) no i spora część już odłożona do oddania. Szafę chętnie postawiłabym mu mniejszą, ale na razie musi być ta i oczywiście koszule na wieszakach jak w męskiej szafie wiszą
A SÓWKI kupiłam kiedyś w biedronce
A i nie wiem czy powinnam pisać, ale chyba mi się dzieć naprawił spał od 19:30-7:40 w tym o 2:50 i 5tej krótka przerwa na cyca.

.
Aga - przed wpuszczeniem Antosia do pokoiku przygotuj sobie aparat i najlepiej, żeby np mama go wpuściła, a Ty rób fotki jego min - powiem Ci widok bezcenny.
Pamiętam jak mąż zrobił ten pokoik do zabawy jak Alinka była mała - jak weszła do Niego to chyba z 15 min. dotykała tapety na ścianie i nie mogła wyjść z zachwytu.

Masz rację widok był bezcenny

hej
buciki też kupiliśmy ostatnio dla S, ale bez szaleństw takie do ścierania ,półbuty dziecięce - DEICHMANN
teraz szukam czegoś porządnego na deszczowe dni i te emelki strasnzie mi się podobają, ale S ma strasznie wysokie podbicie i boję się przez neta zamówić...

Super buty, w naszym stylu i szybko pokonajcie wirusa!!!

W sprawach żlobkowych pzrełom. Wczoraj było super (tylko jeden napad płaczu), az dyrektorka modliła się aby tak zostalo
Dziś sie rozczarowała bo znowu płacz od wejscia, ale po pożegnaniu jak powiedziała do niego : Mama pózniej przyjdzie p ciebie, Musi iść do pracy - uspokoił się. Dzielny moj synio:-) A dyrektorka powtarza cały czas,że bardzo inteligentny

Widzisz jaki mądry synalek- będzie z niego żłobkowicz na jakiego przystało

Tylko co ja mam z nianią zrobić wtedy? :/ any idea??? pytam na serio ;/

No jak to co zostawić z P i G i G i iść na piwo

PYTANIE: wiem, że z gorączką na dwór nie można. A jak jest 37C, bo piękna pogoda?

To nie jest gorączka (dla mnie) i jak najbardziej na dwór oczywiście jeżeli Pola się dobrze czuje
Kasiek czy osiedle leśne jest gdzieś blisko Ciebie??

 

[kasiekz]

moja kompletnie bezsmoczkowa, nigdy nie miałam i tak zostało czasami żałuję, bo może nie gryzłaby tak książek, kredek i innych mając dyda.

śpiworki...mojej nie da się w to zapakować, tak samo jak córkę sąsiadki. darłaby się wniebogłosy

alijenka to faktycznie chłodno. A próbowałaś półśpiochów np. http://allegro.pl/polspiochy-86? Kupiłam kiedyś po 8zł na allegro. Genialne na chłodne dni i problem skarpet rozwiązany. Do tego bodziak z długim rękawem Tego stolarza to masz mega taniego!!! Szkoda, że już zamówiłam szafę...

aga ta sama wiocha, ale nie koło mnie Ja mieszkam w starej części, a to nowa. A ciooo?

 

[Kasienka_]

ja to nawet nie pisze ze nam Nikodem mimo wychodzacych zebow zasypia miedzy 19/20 i spi do 7 rano bez pobudki ale on zawsze w nocy spal ... a ja i tak sie budze wiec rarytas tylko dla meza ktory spi jak ZABITY

Kasiek oby pozaostalo na stanie podgoraczkowym zeby sie nie podwyzszylo

Andzia tzn ze sie przyzwyczai bedzie dobrze fajnie z tym okresem

Muńka naprawde ta szczepionka nie taka straszna ... a czemu wolisz ta druga ?

Josie a Jas sie nie wierci jakos bardzo ? kiedy nas nawiedzisz

MsMickey dobrze ze dostalas ten okres

Alijenka ja tez sie stresuje czy nie za zimno i do bodziaka dolozylam spodenki

 

[asik24]

Hej

Nie dam rady nadrobić Was teraz, więc tylko tak przeleciałam wzrokiem..


U koleżanki jak u koleżanki, wypiłam kawkę, poplotkowałyśmy trochę i do domciu trzeba było wracać

Dziewczyny śliczne te buciki dla dziewczynek... chyba sobie jeszcze córę zrobię

Kasieńka ale masz malusi, śliczniusi brzusio
A Iwon pewnie zajęta mężusiem;-)




Rozmawiałam dziś z pedagogiem szkolnym o tym jakie Oliwia ma problemy( wzrok i słuch). Mam pobrać zaświadczenia od lekarzy żeby mogli wiedzieć jak z nią pracować. No i dowiedziałam się, że po operacji by nie miała dużych zaległości ( bo mogłaby powtarzać klasę) mogę starać się o nauczanie indywidualne- zawsze jest to jakieś rozwiązanie

 

[MsMickey]

M ja wybrałam pod kątem spasowania z innymi rzeczami. Dlatego nie róż bo gryzlby się z czerwonym np. A granat bardzo lubię. No i piesek będzie rozpoznawalny...

Dziewczyny ale mnie muli ... siedzę i jem jogurt grecki z blonnikiem (takie chrupki jak chleb suchy) i to mi jakoś pomaga... ehhh. Muszę iść na spacer z G a najchętniej uwalilabym się na kanapie i spala/oglądała comedy central;-)

Zdrowia dla S&&&&&

Kasienka też się cieszę

Andzia nauczania ind jest ok. Sama tak chodziłam do uczniów, mój siostrzane miał przez chyba pół roku czy dłużej po chemii. Faktycznie roku nie tracisz a przy przypilnowaniu rodziców spoko można nauczyć się wszystkiego.

 

[Muńka]

Muńka naprawde ta szczepionka nie taka straszna ... a czemu wolisz ta druga ?

znajoma przestudiowała dokładnie obie i stawia na priorix (nie wchodziłam w szczegóły czemu). Ostatnio gadałam też ze znajomą lekarką i ona też szczepi swoje dzieci priorixem... Już sama nie wiem i niecierpię tego tematu.

MsMickey - Gabi wybrała granatowe z kurczaczkiem, bo nie pozwoliła mi przewijać strony jak tylko je zauważyła - wołała "kaka"...ale mi się podobają inne - ciemno granatowe z biało-brązowym żółwikiem, albo takie, tylko zielone
Boje sie, że te z kurczakiem będzie zdejmowała, żeby się bawić :-)


Przypomniał mi się sen!!!! byłam w ciąży!! za dużo tych ciężarnych dookoła!!!

 

[Sunshine6]

Josie- dzieki za raport

hej kobiałki

u mnie kolejna przespana noc, tylko jedyny minus tego że Niuśka cała noc śpi bez przykrycia, zaczęłam ją ubierać już w pajaca ale nie wiem czy i tak jej nie za zimno jest :----(

ciesz sie, ze nocka przespana a jak przesypia tzn ze jej ta temp odpowiada, jakby jej bylo za zimno na pewno Cie o tym poinformuje :-)

Moja spi tez bez przykrycia w pajacyku/spiochach - ciagle nie wiem ktore to ktore

PYTANIE: wiem, że z gorączką na dwór nie można. A jak jest 37C, bo piękna pogoda?

mozesz :-) mowia, ze u dziecka 37C to normalna temp

Ja pierdziu... Gabi ześwirowała na punkcie smoczka... chodzi po domu i woła DYDY!!! DYDY!!!

Nic mi się dziś nie chce... powinnam iść do sklepu i tyłka mi się nie chce ruszyć. Od godziny robię listę z zakupami...

kopniaczek na zachete a z dydem musisz powalczyc zaprzec sie i dawac tylko na noc jezeli uzywa go do spania i stopniowo ograniczac, w ciagu tygodnia powinien zniknac jak bedziesz konsekwentna :-) &&&&

Zaza- no to super ze bedzie zyl a tak powaznie to zdrowka :-)


A co do temp w pomieszczeniach to w PL stanowczo sie przesadza z grzaniem w mieszkaniach! zawsze jak jade do PL to mowie tacie aby zakrecil grzejniki w pokoju gdzie bedziemy i otworzyl okno bo 24C zimo to za duzo, potem wychodzi sie takim rozgrzanym na zewnatrz i przeziebienie gotowe. W UK dla dziecka odpowiednia temp w pomieszczeniu 19C i polozna jak przychodzila to sprawadzala czy nie jest za cieplo. Cos w tym musi byc bo angielki zima na gole nogi w samych sukienkach lataja i nie choruja tak czesto jak w PL (oczywiscie wszystko z umiarem) :-)