agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Witam, teraz będzie tylko o mnie, bo stwory brykają 
Jestem w kur..... na maxaaaaa, a raczej na mamę M :/ w czasie gdy omawiałyśmy ostatnie szczegóły opieki nad M dwa tyg. temu mówiłam jej, ze moje maksimum pilnowania to do 17tej, bo chcę spędzić trochę czasu z A, ona mówi oczywiście, ze dłużej by nie pracowała, bo nie miałaby czasu z córcią itp. Wczoraj dziwnie małą odebrała ciocia i mówi, ze cały tydzień będzie ją odbierać <już mi dało to do myślenia>, dziś mama ją przyprowadza i mówi "lecę na szkolenie" pytam jakie, a ona no zapomniałam Ci powiedzieć, ze w piątek dostałam odp. w sprawie pracy w banku :/ super. I do mnie, musimy jakoś ustalić grafik, bo będę pracować od pn-sob od 10-19tej, ale za to mam jeden dzień w tygodniu wolny.


Czy ja mam jakiegoś pecha do ludzi ? Czy powinnam cicho siedzieć i pilnować małej dalej?? Tylko co do 19:30? wtedy A idzie już spać.
Sorry za smęcenie, ale mam doła i jest mi najzwyczajniej smutno.
Jestem w kur..... na maxaaaaa, a raczej na mamę M :/ w czasie gdy omawiałyśmy ostatnie szczegóły opieki nad M dwa tyg. temu mówiłam jej, ze moje maksimum pilnowania to do 17tej, bo chcę spędzić trochę czasu z A, ona mówi oczywiście, ze dłużej by nie pracowała, bo nie miałaby czasu z córcią itp. Wczoraj dziwnie małą odebrała ciocia i mówi, ze cały tydzień będzie ją odbierać <już mi dało to do myślenia>, dziś mama ją przyprowadza i mówi "lecę na szkolenie" pytam jakie, a ona no zapomniałam Ci powiedzieć, ze w piątek dostałam odp. w sprawie pracy w banku :/ super. I do mnie, musimy jakoś ustalić grafik, bo będę pracować od pn-sob od 10-19tej, ale za to mam jeden dzień w tygodniu wolny.



Czy ja mam jakiegoś pecha do ludzi ? Czy powinnam cicho siedzieć i pilnować małej dalej?? Tylko co do 19:30? wtedy A idzie już spać.
Sorry za smęcenie, ale mam doła i jest mi najzwyczajniej smutno.
