Iwon, Muńka - tak, moja dziecina pojechaa na swoje pierwsze wakacje bez rodziców. Z Babcią (czyli moja mamą która opiekuje się nią na codzień) do ośrodka z domkami w lesie nad wodą. Jest tam park linowy, mini zoo, las, plac zabaw i wszystko czego dzieć moze pragnąć. Wczoraj paliły ognisko, dziś karmiła koniki i krówki.... Podobno pełen zachwyt![]()
woow, nieźle!! :-)
Aaaa i dzieć waży już 10.200! Wzrostu nie pamiętam, jak sprawdzę w książeczce to się pochwalę, ale urosła, bo body tylko 86 są idealne![]()
ważyłam wczoraj G i waży dokładnie tyle samo 10,2 :-) a wzrost nieznany. Bodziaków już od dawna nie zakładam więc nawet nie wiem które są dobre, a bardzo mnie ciekawi ile teraz mierzy.
Czy Wasze maluchy domagają się smakołyków???? Moja żarłoczna córcia wie skąd wyciągam chrupki, biszkopty itp. i potrafi stać w kuchni i płakać lub wołać, że chce coś zjeść!!!!

aaaaa w ogóle, to agaundpestka - niezła jesteś z tymi malowaniami itp. Robotna z Ciebie kobitka!! ;-)
Ostatnia edycja: