reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

.. he he, pogadają sobie przez telefon, a potem założymy im wątek na czerwcówkach 2012 ;-) Nie żartuję, wiecie że u nas na lipcówkach 2005 takowy wątek powstał? Dzieciaki sobie pisały normalnie.. wprawdzie krótko, bo szybko im zapał minął, ale ślad jest ;-) Fajne uczucie, niedawno wysyłałyśmy sobie zdjęcia nowonarodzonych bąbli, a tu siedzi taki jeden z drugim przed kompem i pisze łamaną polszczyzną :wink:
 
reklama
Kasiek no ja mojemu zawsze zakladalam bodziaka z dlugim ... przez chwile jak bylo chlodno a juz nie grzali dostawal spodnie ... i tez spi bez przykrycia :) wiec wole dlugi rekaw ... poki co nigdy nie wstal spoconu

Iwon swietna taka pamiatka :) widac jak czas zaiwania ... moj z telefonem identyko mial ... teraz zaciekawiony tylko jak dzwoni ...

Aga dasz rade :) jak nie Ty to kto :p juz sie zaczynam bac dwojki w domu :)

Zaza z tymi systemami to tak juz jest :) a najczesciej wysiadaja jak najwiecej roboty

Polaa fajnie weekend od piatku zaczynac :p

moje dziecko odmowilo dzisiaj obiadku ... jakkolwiek nie byl podawany wyrzucal i wypluwal ... zjadl troche a potem zabawa ehhh a dostal pstraga :p chyba nie lubi parowaru ... dla mnie tez byl taki nijaki ... nastepnym razem sprobuje w piekarniku i warzywa gotowane a nie na parze ...

a poza tym jestem wycienczona ...
 
Kasienka skoro Nikos odmowil obiadku bo byl nijaki to ja zaczynam watpic w swoje umiejetnosci, bo Tomcio czesto ma focha ;)

Sunshine gratki dla Aurelki :) Pierwsze kroczki... aaawwww :)

Aga moze dojda do porozumienia. Moja kolezanka pilnuje dwoch maluchow (swojego synka i dziewczynki) i ta mala przez pierwszy miesiac nawet przechodzac kolo chlopca musiala go popchnac czy uszczypnac. Teraz juz przestala, bawia sie razem, karmia, pchaja na jezdziku :)


Kurde dziewczyny jestem wsciekla. Pamietacie jak pisalam, ze mialam pod opieka corke sasiadki? Dzisiaj tez mialam jej pilnowac, ale o 12 w nocy sie obudzilam i pognalam do lazienki zwymiotowac. Do 3 meczylam sie srednio co pol h, pozniej Tomcio zaczal :( Jakas wirusowka cholerna. Zadzwonilam do sasiadki zeby jej powiedziec, ze z pilnowania nic z tego i ze przepraszam, a ona na to, ze oczywiscie nie ma sprawy i ze wie co to jest, bo dzien przed przyjsciem do mnie jej corka miala to samo. Nosz ku*** ! :wściekła/y: Czy ja jestem jakas nienormalna czy jak sie ma chore dziecko to sie go nie wysyla do domu gdzie jest inne? Zero wyobrazni. Myslalam, ze to myslaca dziewczyna, ale chyba sie mylilam :/
 
Hej
T mi kompakt ukradł i z tel muszę pisać a cytatów tu brak.
Dobrze że dopuścił na 15 minut to zdążyłam aukcje wygrać. Dziec na zimę jest ubrany - kombinezon mu został u buty oczywiście.

Jutro facet kończy balkon - więc dziś kupiłam basen dla dzieciny i stolik pod grilla - jak skończą to sobie impreze we 4 zrobimy ;)

Dziec Jadła dziś sloiczek Gerber wołowina z kasza a następnie szparagowke z nuggets (sama robiłam w piekarnika) a na kolację zezarla morele i pobiła mlekiem - ciekawa jestem efektu

I mam pytanie - wyskoczyły jej w miejscu int 3 krostki - średnica 5 mm czerwone z ropa. Do to może być i czym to smarowac?
Wczoraj miała tylko jedną - smarowac sudocremem i nie pomogło. Tribiotic? Pisze od 12 roku życia? Lekarz dopiero w poniedziałek - na ostry dyżur nie chce z bialkowa jechać - help
 
Dzięki dziewczyny, ale to był jeden z najgorszych dni od kiedy mam Antka. Większość dnia on płakał :( przecież mama była zawsze tylko jego, po drugie dwa razy spadł z łóżka, a na koniec wpadł na szklaną ławę :( oczywiście zdjął wcześniej gumę zabezpieczającą i ma siniaka/guza od skroni po ucho sina krecha :( chyba pierwszy raz się tak wystraszyłam.
Co do małej to daję sobie tydzień, choć po dzisiejszym dniu miałam ochotę od razu im podziękować. Szkoda mi A, bo dla niego to nowa sytuacja, ale też nie mogę pozwolić by tak tą małą traktował i w ogóle dlaczego to moje dziecko tak bije ??? I co robić?? Odstawiam go, dziś nawet mocniej mu ręke przytrzymałam jak uderzył to śmiał się w głos :/
 
Aylin ja polecam albo tanno hermal - u Leny krosty znikają w mig po tym. Albo clotrimazolum - chociaż ciężko powiedzieć..

aylin dokładnie polecam to samo:) ale nigdy nie miałam do czynienia z takimi krostkami w tym miejscu. oby pięknie jutro zakończyli prace i grill smakował! Polka też podobnie się stołuje:p

aga u mnie dziewczyny tylko pchają jedna drugą, może u chłopców to inaczej. Wiem, że to nie jest śmieszne, ale skojarzył mi się taki mały Antoś damski bokser wyglądający komicznie:D Z kolei mojej kuzynki roczny syn siedzi i nic nie robi, nawet nie brudzi podczas jedzenia (siedzi jak posąg i otwiera buzię), ponadto Polka mogłaby zrobić z nim co by tylko chciała a on nie drgnąłby. U ciebie to przy najmniej żywe dziecko, a u nich to mam trochę obawy czy wszystko oki:/

niespodzianka mam identyczną koleżankę, właśnie tą sąsiadkę z 1,5roczną córką. Kompletnie nie informuje, że jej dzieć ma smarki do kolan, gorączkę lub biegunkę. Strasznie mnie tym irytuje!
 
Ostatnia edycja:
Oliwia zadowolona z zakupów, oczywiście wybrała sobie najdroższą kieckę w sklepie ale śliczną po prostu:tak:
Jutro idę wyjątkowo do pracy( chociaż bardziej nazwałabym to dorobieniem sobie). K. ma soboty wolne a że się trafiła okazja to z chęcią skorzystam:tak: chociaż odpocznę psichicznie

dobry!

młody mi dzisiaj zrobił suprajsa i wstał pół godz wcześniej, skutkiem czego ja brałam prysznic, a o stał przy wannie, po czym postanowił odsłonić mamusię i zalałam łazienkę, bo nie pomyslałam, żeby przy dzieciu prysznic skierować
:-D:-D:-D

Josie dobrze ze ja jadlam wszystko ... ale rosol mlody uwielbia tak jak i ja w ciazy :D
Nie zawsze jest tak, że jak się coś jadło w ciąży to dziecko to póżniej lubi.. ja z Oliwią mogłam jeść pomidory kilogramami a ona do tej pory nie tknie

A pochwalę się wam, że mój bąbel nauczył się korzystać z telefonu komórkowego :-p Od kilku dni bierze go do łapki, przykłada do ucha i mówi zmieniając śmiesznie ton głosu " lelo, lelo" :-D (domyślam się, że chodzi mu o hallo :tak:)
Damian też od jakiegoś czasu przykłada tel do ucha ale gada po 'swojemu';-)

Witam :) jak do 16:30 nie będę siwa to będzie dobrze :D po walkach dzieciaki śpią. Kurczę daję sobie parę dni, ale nie wiem co z tego będzie nie mogę ich na sekundę zostawić obok siebie, bo Antek chyba z zazdrości bije, szczypie i za włosy ciągnie :no:i nie reaguje na żadne uwagi z mojej strony. No i uziemienie w domu na całego :(
Pewnie zazdrość przez niego przemawia bo do tej pory miał mamusię tylko i wyłącznie dla siebie. Przyzwyczai się:tak:

Kurde dziewczyny jestem wsciekla. Pamietacie jak pisalam, ze mialam pod opieka corke sasiadki? Dzisiaj tez mialam jej pilnowac, ale o 12 w nocy sie obudzilam i pognalam do lazienki zwymiotowac. Do 3 meczylam sie srednio co pol h, pozniej Tomcio zaczal :( Jakas wirusowka cholerna. Zadzwonilam do sasiadki zeby jej powiedziec, ze z pilnowania nic z tego i ze przepraszam, a ona na to, ze oczywiscie nie ma sprawy i ze wie co to jest, bo dzien przed przyjsciem do mnie jej corka miala to samo. Nosz ku*** ! :wściekła/y: Czy ja jestem jakas nienormalna czy jak sie ma chore dziecko to sie go nie wysyla do domu gdzie jest inne? Zero wyobrazni. Myslalam, ze to myslaca dziewczyna, ale chyba sie mylilam :/
Dużo zdrówka dla Was. A koleżanka to chyba nie poważna jakaś..

Kończę piwko ( wyjątkowo miałam ochotę) i spadam spać..
 
Kurka tylko pudroderm mam w domu. Będzie trzeba aptekę napaść ;) dziękuję wam bardzo.

Aga - daj im czas. Myszą się przyzwyczaić do siebie.

Asik - pokaż sukienkę księżniczki twojej
 
reklama
Do góry