Czerwiec 2012

[Kasienka_]

ja bym sie nie przejmowala nie chodzeniam maja jeszcze czas... mi bardzo brakuje chwil kiedy mi tak lezal i moglam za nim nie ganiac jak jestem sama ... tym bardziej teraz ... a ten moj to moze i grzeczny w miare jest ale lazi wszedzie

Iwon brzunio pokaze jak zrobie teraz zdjecie bo jakos tak sie zebrac nie moge najwiekszy na wieczor ... a reszta nie jest zle ... choc co ciekawe ciagle trzyma mnie ten kaszel ... nie chhodze nigdzie gdzie jest klima czasem jak mus wlaczamy w samochodzie i od razu nawrot jest tak ze dycham wtedy az powietrza brakuje i ja nie wiem od czego to ale klima odpada w moim przypadku bo to krtaniowo idzie a udusic bym sie nie chciala
a co do szczoteczki i pasty to ja mam taka szczoteczke jak dziewczyny pokazywaly kiedys i paste aquafresh po 1 roku zycia ... nie wyplukuje nakladam minimalnie doslownie dotykam szczoteczka delikatnie dziubek mysle ze od takiej ilosci to dzieciowi nic nie bedzie

Kasiekz super ten skoczek ... az chyba pomysle o zakupie

Niespodzianka u nas z zabawek jest slon przytulanka chodzi z nim za trabe i tarmosi uszy i wszystko i musi miec do spania, nastepnie wszystko co sie nawinie pod reke, w zaleznosci od dania : czasem jest to kierownica FP, czasem domek ze zwirzatkami i melodyjkami, a czasem po prostu wszelkiej masci samochody, czasem ksiazeczki, albo takie karty z obrazkami, pcha rowerek ktory dostal, on jet mega ciekawski i zawsze cos wymysli czym sie zabawic ... najlepsze jest jak bierze torbe na zakupy wklada do niego slonia swojego i wozi go po calym domu w tej torbie albo bierze szczoteczke gania po calym mieszkaniu i gryzie ... tu podotyka tam podotyka i juz godzinka mija nie oznacza to jednak ze mam grzeczne dziecko bo jest lobuz wielki z niego

Aronia u nas zawsze na bosaka w domku a na pole ma butki takie normalne, ale u niego paputki by nie przeszly albo przeszly na tydzien i by polecialy do kosza

Polaa ja dlatego ie zapuszczalam od poczatku bo potem tak ciezko na duszy sciac takie wloski piekne ... a moj tez by mial dlugasne i podkrecane

Aylin moj tez zaczyna wydziwiac w foteliku ale jeszcze trzymam ... ciekawe jak dlugo

Alijenka suuper grauluje

Sunshine stawiam raczej na alkohol... tak uniwersalnie

Polaa Wojtus wyprowadzil mame z bledu

Andzia czasem tak sie niestety zdarza nie przewidzisz moze wlozyl miedzy czasie paluszki

Josie Jas po prostu ma swoje smaki ;D

Zaza ja poki co mam takie sprawdzony sklep gdzie wiem ze swiezo a poza tym sprzedawcy mowia co wziac a czego nie ... tak ostatnio bylo z watrobka odradzila polecila miesko mielone ... wiec kupuje w sklepi, kurczaka mam od tesciowej swojego, a krolika to jak od cioci dostaniemy, czasem szynke sklepowa dostanie do kanapki na sniadanie

ale moj dziec za chiny ludowe nie chce sam jesc ... ile z Was uczy juz samodzielnego jedzenia ?

czy wszystkie dzieci potrafia juz nasladowac zwierzatka ?? bo moj w zab teraz caly czas gada dzidzi na wszystko ... mama i tata baba i dzidzi (w sensie jak widzi dziecko na zdjeciu czy w rzeczywisctosci) to juz tak mega swiadomie ... ale zwierzatka nic

 

[Muńka]

Hej lachonki!!

Ja tylko na moment z drogi nad morze przesłać buziaki :-* :-* nadrobie po powrocie!!
Pogoda pieknie zapadana,ale wierze,ze bedzie lepiej :-)

Właśnie się dowedzialam,że kuzynka,która miała przychodzić od wrzesnia do Gabi,zaciążyła i jednak muszę szukać niani,bo nie wiadomo jak kuzynka bedzie sie czula,a ja muszę mieć pewnośc,ze od września kogoś mam. Cieszę sie ogromnie z tej ciąży,bo ona już bliżej 40-tki,więc wszyscy wyczekiwali tej wiadomości :-)

Pozdrawiamy!!!!

 

[zaza26]

katrina no właśnie moje też się już nauczyły sępić od małego i zdarza się, że sobie same wezmą

za to bezcenna jest mina Sergiusza jak daje coś psu do spróbowania i zostaje z pustą rączką

a psy mają w swojej ślinie penicylinę także myślę że niczego nie powinien się nabawić, moja znajoma kiedyś się mocno poparzyła na ręce i dawała do polizania psu tą ranę wiesz jak jej się to pięknie goiło !!!!

ja tak zapsiona, że nie musisz mi takich rzeczy mówić;-) za dzieciaka moje obdarte kolana zawsze psy lizały

ale druga strona medalu jest taka, że psia ślina uczula dużo silniej niż sierść, ja sama czuję swędzenie, kiedy mnie któryś burek poliże, więc się lękam o tego mojego alergika:-(

ale moj dziec za chiny ludowe nie chce sam jesc ... ile z Was uczy juz samodzielnego jedzenia ?

czy wszystkie dzieci potrafia juz nasladowac zwierzatka ?? bo moj w zab teraz caly czas gada dzidzi na wszystko ... mama i tata baba i dzidzi (w sensie jak widzi dziecko na zdjeciu czy w rzeczywisctosci) to juz tak mega swiadomie ... ale zwierzatka nic

przede wszystki zdrówka dla Ciebie!
szczoteczkę mamy taką samą, ale S nie chce dać sobie umyć zębów, więc daję mu ją do gryzienia i tak sobie memla w buźce, niech się oswaja ze sprzętem na razie...

nauka samodzielnego jedzenia u nas daleko w lesie... obiadek w kawałakach je sam rączkami, czasem kaszkę czy mus owocowy pozwalam mu samemu sobie nabierać łyżeczką, ale do buzi nie trafia prawie nic

a jesli chodzi o naśladowanie zwierzątek i mówienie to S daleko w tyle za Nikosiem, więc się nie martw;-)





muńka ujdanego wypoczynku!!! i gratulacje dla kuzynki!

 

[Rysica]

Hej Wam, mnie boli gardło, Szymek ma gorączkę i gardło chore, ale lekarz mówi, że wirusówka... No więc siedzimy dzisiaj w domu. Pogoda idealna na siedzenie w domu. Monika za to ząbkuje - dolne czwórki w kulminacyjnym punkcie przebijania I skubana ma charakterek bardzo mocny. Jak chce gdzieś iść, to siłą nie odciągniesz jak coś sobie ubzdura! Wczoraj wchodziła po schodkach i zjeżdżała na brzuchu ze zjeżdżalni całkiem sama... Szymek tylko pilnował na górze, żeby nie spadła... No dwa światy!!! Szymek tak jak ona to kombinował w wieku 2 lat.... No i jak coś jej nie pasuje to siada i płacze, a potem strzela minę a'la foch... ja nie wiem po kim ona ma taki charakterek, chyba po mamie chrzestnej!

Nie uczę samodzielnego jedzenia bo Monika siedzi jak księżniczka i nawet palcem nie ruszy, tylko buzię otwiera jak księżniczka i czeka

Też używamy szczoteczki takiej jak Kasia wkleiła.

A co do mówienia, to Monika nie mówi mama ani dziadzia ale za to mówi CZEŚĆ! brzmi to bardziej jak ceść ale to na bank to, tak samo na do widzenia macha rączką i mówi cześć

 

[Niespodzianka]

Polaa zawsze tak jest Jak ja powiem dziewczynom, ze mlody daje popalic i sie zlosci to on jak aniolek przy nich Gratuluje chodzenia

Alijenka Tobie tez gratuluje pierwszych krokow.

Iwon u nas podobnie jak u Sunshine, Tomek kiedys bardziej lubil myc zeby. Teraz mam trzy sekundy i zaczyna sie wkurzac Pomaga troche jak mu dam druga szczoteczke w lapke, albo widzi siebie w lustrze.

Sunshine poka poka ten pokoj

Kasienka moj nie nasladuje zwierzatek. W ogole malo co mowi. Tzn. po swojemu belkocze caly czas, ale zeby cos ze zrozumieniem... Nienienie, da i jak mnie wola to krzyczy dada

Munka milego wypoczynku i powodzenia w szukaniu opiekunki. Szkoda ze musisz szukac, ale z drugiej strony fajnie, ze im sie udalo

 

[andzia1980]

Kasieńka - mój tylko hau hau robi. Widelcem sobie super radzi, bo można jedzonko na niego nabić,a łyżeczka 50/50 trafia do buzi pełna, więc żle nie jest.:-) Ale i tak najbardziej smakuję z ręki
Dużo zdrówka i dbać o siebie proszę
Muńka - słoneczka dlaWas i spokojnej ciąży dla kuzynki.

"ja tak zapsiona, że nie musisz mi takich rzeczy mówić

za dzieciaka moje obdarte kolana zawsze psy lizały

"

chyba psa muszę sobie sprawić

Rysica - spryciula z Moni. Równowaga w pzryrodzie musi być, również pod względem charakterków naszych dzieci. Moi chłopcy też zupełnie różni. Zdrówka dla Was.

Ja zaraz zmykam do domku, a jutro wyjazd do siostry, także do zobaczenia po weekendzie.
No mam nadzieję, że Wyspiareczki słoneczkiem się z nami podzielą. :*

 

[kasiekz]

kasienka mam identyczną szczoteczkę, przede wszystkim świetnie sprawdza się jako gryzak Teraz się pochwalę 'Dzidzi' woła jak zobaczy na obrazku czy ulicy. No i Polka naśladuje bardzo dużo zwierzątek, jak widzi wróble to 'ćwir, ćwir', jak większe to 'kra, kra'. Psy są 'hau, hau', krowy 'muuu', kury 'koko', kaczki 'kwa, kwa', chrumka na widok świnki i miauczy jak zobaczy kotka oraz ryczy jak lew. Mówi też 'kotek', 'brum-brum' na auta, 'ciuu-ciuu' na pociąg, 'bim-bam' jak dzwony w kościele dzwonią, zegar to 'tik-tak',a dzwonek 'dzyn-dzyn', a od wczoraj powtarza po nas: 'co to jes' I wiele wiele winnych, mam wrażenie, że więcej niż jej 19mies. koleżanka Je w większości sama, proszę:

zaza Pola też w ten sam sposób oswaja się ze szczoteczką

alijenka gratulacje dla Nataszki i witamy urlopowiczkę!

 

[zaza26]

"ja tak zapsiona, że nie musisz mi takich rzeczy mówić

za dzieciaka moje obdarte kolana zawsze psy lizały

"

chyba psa muszę sobie sprawić

nie wiem jak to rozumieć? masz obdarte kolana czy to jakiś fetysz?


widziałyście to? Wąż – Mistrzowie.org – Najlepsze komentarze i cięte riposty z polskich forów oraz zaskakujące skriny z innych stron
Sergiusz jest takim łobuzem, że pewnie u nas skończyło by się podobnie

 

[andzia1980]

nie wiem jak to rozumieć? masz obdarte kolana czy to jakiś fetysz?


widziałyście to? Wąż – Mistrzowie.org – Najlepsze komentarze i cięte riposty z polskich forów oraz zaskakujące skriny z innych stron
Sergiusz jest takim łobuzem, że pewnie u nas skończyło by się podobnie

aj ty ty chodzi mi ślinę psa i jej lecznicze właściwości Może zaoszczędziłabym na maściach, opatrunkach itp ;-)

Kasiek super Polcia zajada. Mati też robi taki bałagan wokół siebie, ale jednak wiekszość jedzonka ląduje w bużce

 

[Aylin]

Uprzejmie donosze ze Tysia dziś sama przeszła najpierw z przedpokoju do taty do łózka (metr) a potem od stołu do mnie.
Mój dziec zaczął chodzic