reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Dzień dobry,
jestem wykonczona. W pracy kolejny kwartał sie zaczał wiec podsumowanie poprzedniego i niespodzianka - doszedł jeden pracownik i muszę zmienić plany na resztę roku.... jakby mi sie nudziło to mam tak do 10 co robić (plany w tym tygodniu a potem bede naprostowywać zaległości)

W domu burdel na maksa - codziennie o 15 mam 4 miłych panów na balkonie a dzis jeszcze do sciany przychodzą... Napisałam pismo reklamacyjne. Developer sie wkurzył ze to długo trwa i kazał podwykonawcy do 10.07 wszystko skonczyć - wiec czeka mnie dzis rozmowa z madrymi od budownictwa. Ja nie chce do 10 byle jak, ja moge miec nawet do 17 ale pożadnie....

to moja jeszcze sama nie chodzi, tylko za ręce i na spacerach jest już koszmar, bo ona chce tylko za rączki i oczywiście tam, gdzie ona chce, a jak jej nie pozwalam to ryk!!! Niestety póki co spacery z nią już nie należą do przyjemności - chyba, że siedzi grzecznie w wózeczku. Także czekam aż w końcu zacznie sama chodzić.

oj podaj łapkę...... u mnie to samo. Z tym ze moja nawet za rece nie bardzo bo to typ ja sama i raczkować by wszedzie chciało.... po ulicy, po trawniku, po krzakch, po samochodach. Za raczki czasem sie da.
A w wózku to tragedia - potrafi sie juz z pasów wyplątać sama.

Wczoraj na placu zabaw biegała 4 letnia dziewczynka przebrana w strój rybki nemo. Moja przez 45 minut nie odrywała od niej wzroku. Ale była zachwycona bo dziewczynka do niej podbiegła i "pozyczyła" swoje bransoletki :) Pełen zachwyt.
Niestety potem wlazła na ose, i miłe sie skonczyło.



2) Pudroderm
ok.10zł PUDRODERM


- spray Orinoko ok. 18zł (Nie żaden Junior tylko ten normalny! Składa się tylko z naturalnych olejków i efekt...zero ugryzień po wieczornym siedzeniu w ogrodzie. Paskudy latały i gryzły innych. Mam również Orinoko przeciw osom, pszczołom, komarom i meszkom i ten jest w ogóle HITem! Pachnie też przyjemnie) www: Orinoko
- Bros elektrofumigator na komary i muchy +1 ok. 25zł (wściekłości much nie ogranicza, ale trupy komarów leżą na podłodze! Sukces, więc polecam! Ja mam wkładki, jest też w płynie do kontaktu - tego nie testowałam) www: Bros elektro

PUdroderm super ale te odstraszajace to w przypadku moich lokalnych wampirów porażka.... Nie działa, gryza jak gryzły.

Ide dzis lub jutro po olejki eteryczne i spróbuje swój odstraszacz zrobić.

Ale gadzianstwa mam mniej - na balkon nie lecą. Mam 2 wielkie krzaczki kocimiętki :) Polecam na balkony. Bo do ogródków tylko dla wielbicieli kotów :)

A i wczoraj upolowałam dla młodej na wyprzedaży balerinki Emel za 62.93 :) lekko za duze ale tak za miesiąc powinny być. Kolor brudny róż/fiolet. ładniejsze niz na zdjęciu


Zobacz załącznik 569520

I strasznie spodobały mi się te. Ale to nowa kolekcja i 156 zł.... lekko duzo
Zobacz załącznik 569521 3361809288_2.jpg

a sobie kupiłam sandały z przeceny za całe 10 zł :)
 

Załączniki

  • 3361809288_2.jpg
    3361809288_2.jpg
    21,6 KB · Wyświetleń: 21
reklama
andzia wszystko przeszło po 1,5 litra wody. Chyba jakaś niestrawność:D Uff...

alijenka ja nie cierpię okularów, a przy Polce to sobie ich nie wyobrażam, więc tylko szkła:) Mój M nosi okulary i musi za każdym razem ściągać, żeby młoda mu nie zrzuciła na podłogę:D Choć ja osobiście nie noszę szkieł na co dzień, bo jestem zbyt leniwa:p Druga kwestia to pomyśl o spotkanku w następnym tygodniu. Kolejna to ja też przełożyłam szczepienie na koniec sierpnia - po wakacjach:)

aylin śliczne! Ja wczoraj upolowałam kapcie te całe ze skóry jaglęcej dla młodej za aż 18zł zamiast 45 - ostatni rozmiar i para nr 22, będą na jesień:)

Polka zrobiła kupę na podłodze. Przyleciała po mnie do kuchni i woła mnie do pokoju pokazując palcem gdzie jest kupa:D:D A wczoraj wyciągnęła przedłużacz z szafki, poszła z nim do kontaktu i zaczęła wkładać wtyczkę...szok:D
 
Ostatnia edycja:
kasiek a ja bez okularów źle się czuję tak się do nich przyzwyczaiłam i Natasza wie że nie może ich ruszać, mam teraz szkła i jakoś mi dziwnie się w głowie kręci :-D:-D:-D:-D, a co do spotkanie to nie wiem czy będę w następnym tygodniu bo mam jechać się znowu wywczasować :-)
 
Hej,

andzia dzieki, niestety goraczkuje, głupie szczepienie:-(

alijenka ja to sie przyzwyczailam ze śpię cała nocą a dzisiaj przez ta gorączkę Wojtek sie budził kilka razy, nie było tragedii ale wstać tezy razy w nocy do Niego to dla mnie mega wyczyn :zawstydzona/y:

Zaza moj przed spaniem na noc wypija cała butle :tak: Druga koło 6 rano, zawsze mu daje bo potem śpi do 8 :tak: Kuba na noc mleczko tez pił długo bo miał 2 lata i 8 miesięcy jak przestał. Ale ja sie cieszylam, ze długo :tak:

Kuba w przedszkolu, mąż jeszcze w pracy, Wojtek zasnął wiec czas na odpoczynek :) kurcze dopiero 10 a ja myśle co by tu dzisiaj robić, zeby przeleciało do wieczora :zawstydzona/y: Cos czuje, ze Wojtek bedzie cały dzien marudzil.
 
hej dziewczyny

w pracy mi dzis manager oswiadczyl ze do sierpnia raczej nie bedzie dla mnie roboty hmmmm
no wiec zabralam sie za nadrabianie was

kasia.natka Janek na rowerze nie wychylal sie, nie wiercil, ogolnie zaciekawiony sie rozgladal, jedyne co mu przeszkadzalo to te paski na nozki - wyciagal z nich stopki ciagle, ale poki co ma takie krotkie nozki ze i tak nigdzie nimi nie dosiegnie wiec pozwolilismy mu

Janek nadal spi 2x dziennie - kolo 11 i kolo 16, kladzie sie spac kolo 20 i wstaje o 7. nie wyobrazam sobie jak by mial egzystowac bez tych dwoch drzemek, wyraznie ich potrzebuje

zaza u nas ciagle mleko jako posilek rano, o 16 i przed spaniem z kaszka z butelki. i czasem zamiast obiadu bo nie raczy zjesc.

Aga gratuluje roweru

Munka ja nosze soczewki juz chyba 10 lat. najpierw uzywalam miesiecznych zakladanych tylko na dzien bausch&lomb, probowalam tez jednodniowych acuvue ale te mnie uwieraly a teraz nosze miesieczne biofinity takie ktorych nie trzeba sciagac na noc i uwielbiam je. ja mam duza wade, -5 na kazde oko, wiec bez soczewek/okularow nie widze nic (wiec wstawanie w nocy do malego czy prysznic bez okularow to juz malo komfortowe). staram sie sciagac je raz w tygodniu i chodzic w okularach caly dzien ale srednio mi to wychodzi:dry: mysle ze tak jak dziewczyny pisza trzeba poprobowac roznych rodzajow i marek bo niby ten sam rozmiar ale kazda jest inna. no i na poczatku czesto sie odczuwa ze cos jest w oku, ale po paru dniach to mija

zaza wspolczuje zamieszania z chrztem :/ dziwne ze nie zaprosili was dzien wczesniej do kosciola na probe, bo u nas tak bylo i ksiadz wszytsko wyjasnil co kto ma robic i kiedy.

Jasiek biega za raczki jak szalony. i stoi, ale jak sie zorientuje ze stoi sam to zaraz pada na pupe, jakby sie bal. z tym chodzeniem tez mysle ze by dal rade sam ale sie boi. jak go trzymam za rece to tak luzno jakbym wcale nie trzymala. no ale dam mu czas:tak:
 
Ostatnia edycja:
Aylin łączę się z Toba w bólu, tez roboty mam aż nadto :( a remontu współczujuę ogromnie, mnie nic tak nie wkurza jak myśl, że muszę coś z fachowcem załatwiać :/


Alijenka to fajowo, że nocki fajne!!! należy ci się trochę odpoczynku!


Josie no nie powiem, że masz małą wadę wzroku ;) a braku roboty w robocie zazdroszczę!


ja co prawda zarobiona, ale mam taki młyn w głowie, że potrzebuję się chwilę odmóżdżyć :-D


cieszę się, że nie tylko moje dziecko traktuje mleko jako posiłek, bo co niektóre jak tu piszą o kanapkach to mi smutno, bo ten mój to chleb je rwąc na strzępy, więc kanapki nie wchodzą w grę :/ zresztą i tak nie bardzo miałabym co na nie połoźyć :( może jakiś dżemik domowej roboty i pieczone mięsko...
 
aylin śliczne! Ja wczoraj upolowałam kapcie te całe ze skóry jaglęcej dla młodej za aż 18zł zamiast 45 - ostatni rozmiar i para nr 22, będą na jesień:)

ooo to gratuluje zakupu. U nas kapcie na przecenie ze skórki kosztuja 53 zł... to ja dziekuje. Za 50 mam szyte na miare w wybranym wzorze o kolorze

Aylin łączę się z Toba w bólu, tez roboty mam aż nadto :( a remontu współczujuę ogromnie, mnie nic tak nie wkurza jak myśl, że muszę coś z fachowcem załatwiać :/

eh i gdybym jeszcze za to płaciła to mogłabym cos ustalić. A tak - robia na gwarancji, mają pretensje bo niby dlaczego ja pisze pisma ponaglające a ściana wygląda podobnie do tej. Tylko u mnie są w tym staie całe 2 ściany:
4cb542263c4e5_g1.jpg

wiec wczoraj była jedna awantura - i pomogło - pytanie co bedzie dziś....
 

Załączniki

  • 4cb542263c4e5_g1.jpg
    4cb542263c4e5_g1.jpg
    16,6 KB · Wyświetleń: 47
Witam deszczowo.....

Po krotce dzisiejsza historia ktora przyprawila mnie o palpitacje serca :szok:

Jak co rano zaworze Aurelke do opiekunki po drodze musze podjechac pod mega stroma gore i prze zakretem zerkam w lusterko wsteczne i widze, ze mloda zasnela(nigdy jej sie to nie zdarzylo:dry:) katem oka widze, ze cos z prawej strony wchodzi na ulice, patrze a to SARNA wbiegla mi przed maske :szok: po hamulach, reczny, i dobrze, ze nikt za nami nie jechal! Dobrze, ze zdazylam......


to moja jeszcze sama nie chodzi, tylko za ręce i na spacerach jest już koszmar, bo ona chce tylko za rączki i oczywiście tam, gdzie ona chce, a jak jej nie pozwalam to ryk!!! Niestety póki co spacery z nią już nie należą do przyjemności - chyba, że siedzi grzecznie w wózeczku. Także czekam aż w końcu zacznie sama chodzić.

normalnie jakbym czytala o mojej :confused2: na placu zabaw jest to samo....

powiedzcie mi w ogóle czy tylko moje dziecko traktuje butlę jak posiłek? czy są jeszcze takie maluszki?
no i kiedy mleko nie powinno być już posiłkiem a tylko dodatkiem?

a mleko krowie? u nas mleko w butli jest jako posilek na sniadanie i na kolacje :tak:

Josie- to teraz nic tylko znowu wakacje :-D
Aylin- &&&& za reklamacje
Kasiekz- oby migrena czy co to Cie tam zlapalo szybko przeszlo :tak:
Polaa- my szczepienie mamy 11/07 i tez mam stresa tym bardziej, ze mloda ma katar (zielony) i troszke pokasluje a dzis mila temp 37,2 :-( i nie wiem czy to od zebow czy przeziebienie...... :confused2:
 
cieszę się, że nie tylko moje dziecko traktuje mleko jako posiłek, bo co niektóre jak tu piszą o kanapkach to mi smutno, bo ten mój to chleb je rwąc na strzępy, więc kanapki nie wchodzą w grę :/ zresztą i tak nie bardzo miałabym co na nie połoźyć :( może jakiś dżemik domowej roboty i pieczone mięsko...


zaza a probowalas mu pokroic w kwadraciki? bo moj na drugie sniadanie musi koniecznie miec wlasnie kwadraciki z szynka (dzis byl tylko ser to nie chcial tknac, i tylko krzyczal am am:-D musialam biec do sklepu po szynke:cool2:) i zjada tak czasem nawet dwie kromki. smaruje maslem i ta szynka sie tak przykleja do masla ze nie odpada. tylko nie wiem czy mozecie maslo jesc...

sunshine :szok: cale szczescie ze nic sie nie stalo! ja sie wlasnie zawsze strasznie boje ogladac na mlodego
 
reklama
Hej hoo :-)

Bąbel przespał całą noc! Nie, no muszę to zapisać, bo zdarzyło mu się to do tej pory może ze 3 razy :eek: Super, bo akurat padło na mój dyżur :-D

Polaa jak tam Wojtuś dzisiaj? Mój lepiej, katar mniejszy, gorączki nie ma, chodzi na spacerki. Zdrówka dla Was! :)

Muńka no to super Wam się fartnęło z tymi wakacjami z rodzinką :-) No i dzieciaki się "sobą zajmą" :-p Jak tam Twoje oczka w soczewkach dzisiaj? :blink:


Kasiek nie mam pojęcia co to może być z tym Twoim bólem brzucha - w którym miejscu Cię boli? Z boku, przodu? Może owulacja?


Zaza mój też jeszcze traktuje mleko jak posiłek :tak: Pije rano o 5-6 i przed wieczornym spaniem. Kaszki mu już nie daję, bo ma odruch wymiotny :sorry2: Tylko, że jeszcze staram się tak około 18-tej dać mu kanapkę, żeby nie było że samo mleko. Kanapki zjada chętnie.

Andzia gratuluję samodzielnego siusiu :-D


Aylin wytrwaj kobieto, wytrwaj w tej batalii z budowlańcami. Cmoki dla Cię :-)


Josie
oj, nie ma pracy, to dobrze czy źle? Tak zawsze jest u Ciebie? Pracujesz na zlecenie?

Sunshine :szok: Jak dobrze, że miałaś babo refleks z tą sarną. A idź... ja bym się trzęsła cały dzień..
 
Do góry