reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Dziewczyny mam propozycję wątku wakacyjnego. Podpatrxylam u czerwcowek 2011 przyznaję bez bicia;-) chodzi mi o miejsce, gdzie będzie można polecić jakąś fajną miejscowke, hotel, pensjonat, okolicę czy kraj. Na ogólnym trudno takie porady potem odnaleźć... Co Wy na to?
 
Aurelko sto lat!!!!

Kasia.natka współczuję zalania domu. Przeraża mnie to co się dzieje w pogodzie.

Msmickey super pomysł z tym wątkiem wakacyjnym.

A my dziś pierwszą wycieczkę rowerową zaliczyliśmy. Rano kupiliśmy fotelik i kask.
 
Hej,
MsMickey - zakładaj wątek :)

Aurelka 100 lat tort-na-roczek.jpg

My dziś też po wycieczce, zreszta wczoraj również. Tysi zdecydowanie ten rodzaj spaceru odpawiada. My jeżdzimy bez kasku. Po prostu tak małych nie ma. Mam od koleżanki po jej córce i niestety mojemu dziecku spada na nos.
 

Załączniki

  • tort-na-roczek.jpg
    tort-na-roczek.jpg
    23,5 KB · Wyświetleń: 19
I po weselu w Krakowie. Podróż w obie strony młoda przespała (w godzinach drzemek). Na weselu siedziała do 23.30! Nie chciała w ogóle spać, były bańki mydlane, basen z kulkami i troje innych małych dzieci do towarzystwa:D Dosłownie WARIOWAŁA tam, jak nie nasze dziecko (nagle taka otwarta do ludzi):p Najgorsze jest to, że o 4.00 nad ranem obudziła się szczęśliwa z oczami jak pięciozłotówki! Do 7.00 nie mogłam jej spacyfikować, aż w końcu padła i wstała o 10.00:D Chyba miała tyle wrażeń, że wstała myśląc...'no hallo, gdzie ta impreza, muza, tłumy szalejące i basen z kulkami, ja chce jeszcze!':D

aronia moja nosi 80. Co do pobudek na UU to doskonale rozumiem. U mnie czasem tylko jedna w nocy a czasem brakuje palców u rąk na ich zliczenie.

aylin jak wysypka?

kasia.natka masakra! Szczęście, że jakiś chłop był pod ręką i pomógł!

Msmickey temat genialny!!! Jestem ZA - zakładaj!:)

alijenka jak wysypka małej od słońca. Zeszła już?

agaundpestka kiedy wracasz?:D

100 lat dla Aurelci!
 
Ostatnia edycja:
Zapomniałam się pochwalić! Polka zjadła tam plasterek żółtego sera, surówki ze śmietaną i co...zero problemów z brzuszkiem, kupa OK, zero wysypek!:) Skazo żegnaj! Od jutra wprowadzam normalne mm, już się zaopatrzyłam:D

A i plastry na komary MOSBITO są do d...komary siadają 2cm obok plastra i gryzą:D

MsMickey
cud miód i maliny - tak się bawiłam:) Orkiestra kabaretowa, ciągle wymyślali świetne rzeczy, w których bezproblemowo braliśmy udział z dzieckiem. Polka była aniołem, kompletnie nie marudzącym, jadła wszystko w foteliku (były na wyposażeniu) kiedy i my jedliśmy, tańczyła jak my tańczyliśmy. Dwa razy była na spacerze z ciotkami, wtedy my nie schodziliśmy z parkietu. Poza tym wrzucona do basenu z kulkami szalała, a my obok tańcowaliśmy mając ją na oku:) Jedynie dziecka trzeba było pilnować jak latała za innymi dziećmi lub próbowała wejść po sztuczne kaczki do oczka wodnego:p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Brzmi jak fajowa impreza:-):-):-)
My mamy wesele mojego siostrzenca w sierpniu i jak zwykle nie mamy ochoty iść... No ale trzeba. Nie podejrzewam jednak o obecność takich atrakcji ;-)

jedziemy i jedziemy ...
 
Do góry