reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

reklama
I ja również. Szczepiłam do tej pory zgodnie z kalendarzem - i ta też za szczepie tylko później bp się jej najbardziej boję. Odpuscilam za to wszelkie dodatkowe.
 
Katrina zgadzam się w 100%:) Bałam się pneumokoków jak szalona - niepotrzebnie. Teraz szaleję przed tą szczepionką...jak większość z was:) Ale wolę zaszczepić niż żeby moje dziecko zachorowało i miało z tego powodu jakieś poważne konsekwencje.

Alijenka super, że wakacje udane! Moja ma wysypkę od słońca na rączkach (one były odkryte). Miałam podawać wapno i smarować bepanthenem. Wszystko zeszło w jeden dzień:)
 
kasiek - ja wczoraj posmarowałam wieczorem dekolt i dzis już jest Ok, nie ma krostek i nie swędzi. Na szczęście nie ma dziś słońca, więc nie podrażnia.
 
Zgadzam się również z Katriną :tak:

Właśnie sobie pomyślałam, że rok temu leżałam już w szpitalu i czekałam na poranną cesarkę!! ahhhh pamiętam te emocje!!!! :-D\

Posmarowałam dziś plecki Gabi tą maścią, którą przepisała lekarka, ciekawe jak podziała.
 
katrina - kazda robi jak uwaza. Napisalam glownie dlatego, iz odnioslam wrazenie (moze wyniknelo to stad, ze nie czytam Was regularnie, po prostu trafilam na Was przypadkiem), iz niektore mamy boja sie odmowic szczepienia dzieci, bo uwazaja, ze sa one przymusowe. A "przymusowe" sa jedynie z nazwy, decyzja nalezy do rodzica ;-) Wg. mojej kalkulacji ryzyko powiklan poszczepiennych jest grozniejsze niz ryzyko odry, swinki czy rozyczki. Fala autyzmu w USA przeraza mnie bardziej niz fala odry we Francji. Kazda ma jednak prawo to ryzyko ocenic inaczej i podjac inna decyzje. Jestem jedynie za tym, zeby kazdy rodziec mial pakiet informacji - za i przeciw. Wnioski niech kazdy wyciaga swoje. Przeciez kazda chce dla swojego dziecka najlepiej :-) Ja wogole jestem z gatunku "zakreconych", tzn. karmie piersia po dzis dzien, rodzilam sn, choduje w ogrodku marchewke i pozwalam dzieciowi bawic sie w psiej siersci :-) Dlatego tez trzymam sie od wszelakich forow z daleka - wydaje mi sie, ze za bardzo odstaje ;-) Zarejestrowalam sie na bb przed kilkoma miesiacami w razie gdybym miala kiedys jakies pytania odnosnie wychowania i rozwoju. Jak do tej pory znajdowalam odpowiedzi bez zadawania pytan. A dzis mnie jakos tak "ponioslo", ze sie Wam wtracilam. Mam nadzieje, ze nikogo nie wkurzylam :zawstydzona/y:
 
Sto lat dla najukochańszych roczniaków!!! spóźnione ale szczere :tak:


W sobotę wieczorem wracamy do UK w niedzielę roczek Aurelki a od poniedziałku wracam do Was :tak::-) poczekacie?

Dziewczyny torty wyglądają super apetycznie i widzę, że co poniektóre maja talent!!!! :tak:

Aurelka ma już 4 ząbki i biega.... trzymana za rączki :-D wystarczy puścić i stoi :-D

Munka- Aura ma takie krostki na karku i przeniosły się trochę na policzki i też wydaje mi się, że to potówki bo tutaj jest strasznie gorąco a ona ciągle mokra zwłaszcza jak w foteliku siedzi :confused2: A Tobie co lekarz powiedział? bo chyba przeoczyłam :sorry:


Oczywiście pozdrowionka dla wszystkich mamusiek :tak::-)
 
Aronia witaj! I przestań się czaić tylko zaglądaj do nas ;-)

A w temacie szczepień. Na pewno nie czuję się przymuszona czy zastraszona, bo naprawdę czytałam bardzo dużo na ten temat, znam argumenty za i przeciw i wiem też, że wyraz "obowiązkowe" nie ma nic wspólnego z nakazem prawnym. Raczej chodzi o obowiązek społeczny. Na pewno nikogo by po sądach nie ciągano, może tak tylko straszą ;)
A jeśli chodzi o argumenty, to ja brałam pod uwagę następujące:
PRZECIW SZCZEPIENIU:
- te choroby same w sobie faktycznie nie są groźne
- istnieją udokumentowane przypadki dzieci, które zachorowały na autyzm zaraz po podaniu tej szczepionki (i jest to dla mnie przyznaję niepokojące)

ZA SZCZEPIENIEM:
- ewentualne powikłania po tych chorobach są częstsze i gorsze niż po szczepionce (chodzi np. o zapalenie opon mózgowych)
- dotychczas prowadzone badania medyczne, a było ich sporo, nie potwierdziły zależności pomiędzy autyzmem a MMR. Badania te wskazują np. że w krajach (Japonia) gdzie wycofano szczepionkę MMR liczba zachorować na autyzm nie zmalała. Nie wzrosła też od czasu wprowadzenia szczepienia MMR.
- specjaliści przypuszczają, że rzekomy związek pomiędzy MMR a autyzmem może wynikać z faktu, że autyzm zaczyna się ujawniać w tym czasie kiedy szczepi się na MMR (w 2 r.ż.)
- autyzm jest chorobą o podłożu genetycznym, co oznacza że nie może jej generować czynnik zewnętrzny.

Na dzień dzisiejszy bardziej mnie przekonują te argumenty "za" ponieważ wydają mi się logiczne. Chociaż wcale mnie nie uspokajają na 100%. Nie umiem się jednak "uchwycić" niczego innego i jest to smutne, że rodzic praktycznie sam musi podejmować taką decyzję.

Zgadzam się natomiast z opiniami lekarzy którzy twierdzą, że szczepienia mogłyby być wprowadzane później (już o tym pisałam). Wydaje mi się to logiczne, dlatego na dzień dzisiejszy skłaniam się ku szczepieniu, ale z opóźnieniem tak, jak ma to miejsce np. w Skandynawii.

Ufff... ;-)
 
reklama
laski która lepsza, bo nie mogę się zdecydować, a muszę szybko kupić:D Moje dziecko zakochane i tylko chce zjeżdżać i woła brum brum:D:D Dodam, że nie chodzi o kolor/wygląd, ale funkcjonalność.
111.jpgeccbdfb.jpg

No co u was z tymi gruczołami, bo zaczynam się niepokoić!?
 

Załączniki

  • 111.jpg
    111.jpg
    19,1 KB · Wyświetleń: 27
  • eccbdfb.jpg
    eccbdfb.jpg
    18,6 KB · Wyświetleń: 28
Do góry