reklama
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Ja zawsze zdejmuje kurtkę i odkrywam kocyk jak jest nim zakryty.dziewczyny mam takie pytanko - jak jedziecie z maluszkami na zakupy do hipermarketów a teraz jest już co raz zimniej więc trzeba ubierać maluchy ciepło to rozbieracie je już na miejscu a potem ubieracie? no i jak ubieracie żeby było łatwiej?
Rysica gratulacje ząbka
Ja mam dziś wyrzuty, mały płakał prawie 1,5h pierw 10min w łóżeczku chciałam aby sam usnął, ale nie wytrzymałam jego płaczu więc go wziełam do łózka obok siebie, ale domagał się bardzo rączek więc wyrodna matka płakała z nim i zajęło to 1,5h i prawie się z mamuśką pokłóciłam bo ta wchodzi po godzinie do mnie do pokoju i mówi daj ja go wezmę i uspokoję
Zastanawiam się czy jest sens go męczyć aby sam zasypiał czy usypiać dalej- tylko on chce cały czas na rękach spać i przez to ma strasznie lekki i niespokojny sen.
Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Rysica gratulacje!!! Szybko poszło
Kasia ja tak jak aylin - rozpinam kurteczkę i ściągam czapkę.
Aga ja bym się nie poddawała z tą nauką samodzielnego zasypiania - w końcu nie chodzi tu tylko o Twój komfort, ale przede wszystkim o małego - sama piszesz, że przez zasypianie na rękach śpi lekko i niespokojnie. Wytrwałości!!
Kasia ja tak jak aylin - rozpinam kurteczkę i ściągam czapkę.
Aga ja bym się nie poddawała z tą nauką samodzielnego zasypiania - w końcu nie chodzi tu tylko o Twój komfort, ale przede wszystkim o małego - sama piszesz, że przez zasypianie na rękach śpi lekko i niespokojnie. Wytrwałości!!
Muńka dzięki, że pytasz;-) jakaś deprecha jesienna chyba.
Po powrocie z Polski cięzko mi było wrócić do rzeczywistości i jakoś tak ogólnie beznadziejnie a pogoda okropna:-( nic się nie chce człowiekowi a dwójka dzieci do "ogarnięcia". No ale musi być lepiej:-)
gkvip no nieźle, co za palant za przeproszeniem
katrina racja, ja zawsze w drodze na lotnisko, baa nawet jak nie wyjadę z domu myslę, żeby już być na miejscu a w samolocie te dwie godziny tak mi się ciągną, że szkoda gadać.
My po szczepieniu, na razie na szczęście brak gorączki i mam nadzieję, że tak już zostanie. Po pierwszym była masakra, po drugim ok więc teraz też może noc bedzie spoko, trzymajcie kciuki;-)
Po powrocie z Polski cięzko mi było wrócić do rzeczywistości i jakoś tak ogólnie beznadziejnie a pogoda okropna:-( nic się nie chce człowiekowi a dwójka dzieci do "ogarnięcia". No ale musi być lepiej:-)
gkvip no nieźle, co za palant za przeproszeniem
katrina racja, ja zawsze w drodze na lotnisko, baa nawet jak nie wyjadę z domu myslę, żeby już być na miejscu a w samolocie te dwie godziny tak mi się ciągną, że szkoda gadać.
My po szczepieniu, na razie na szczęście brak gorączki i mam nadzieję, że tak już zostanie. Po pierwszym była masakra, po drugim ok więc teraz też może noc bedzie spoko, trzymajcie kciuki;-)
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Gratulacje!!!Mamy dziewczynkę 3150 i 51 cm Napisala mi ze ma dalej rozstrzał wzrokowy i gaz rozweselający jest super. Kurde a ja tej atrakcji nie zdążyłam spróbować
Ja po gazie "rozweselającym" tylko wymiotowałam, a ulgi w cierpieniu nie poczułam.
Aylin - to nasze młode będą miały takie same kombinezony ;-). Ja jestem zadowolona z zakupu (też kupiłam używany)
I gratuluję dziewczynki :-)
:-)
gkvip - o jejku ale miałaś powrót
katrina - dużo zdrówka dla Kubusia
mlodak - trzymam kciuki aby było po twojej myśli! Moja przyjaciółka ma 6 miesięczną córeczkę i teraz znowu jest w ciąży w 12 tygodniu . I też miała cc.
Rysica - gratki dla Moniki
aga - próbuj dalej z samodzielnym zasypianem . Antek będzie coraz większy i mądrzejszy i coraz trudniej będzie go nauczyć. Na początku będzie ciężko (szczególnie z mamą) ale nie poddawaj się!
verita - w jakich uczestniczysz rozmowach . Chyba zwariowali Ale trzymam kciuki żeby się udało!
I gratuluję dziewczynki :-)
:-)
gkvip - o jejku ale miałaś powrót
katrina - dużo zdrówka dla Kubusia
mlodak - trzymam kciuki aby było po twojej myśli! Moja przyjaciółka ma 6 miesięczną córeczkę i teraz znowu jest w ciąży w 12 tygodniu . I też miała cc.
Rysica - gratki dla Moniki
aga - próbuj dalej z samodzielnym zasypianem . Antek będzie coraz większy i mądrzejszy i coraz trudniej będzie go nauczyć. Na początku będzie ciężko (szczególnie z mamą) ale nie poddawaj się!
verita - w jakich uczestniczysz rozmowach . Chyba zwariowali Ale trzymam kciuki żeby się udało!
Rysica gratuluję ząbka!
Moja ma objawy ząbkowania, dlatego kupiłam jej dzisiaj żel, ale jak macam dziąsełka to nic nie czuję, więc nie wiem, gdzie posmarować
Aylin gratki dla przyjaciółki! :-)
Na mnie gaz też nie podziałał, ale M się spodobało ;-)
Też nie wiem co zrobić z tym zasypianiem w dzień... Wydaje mi się, że jak jej nie ululam na rękach to nie zaśnie
Moja ma objawy ząbkowania, dlatego kupiłam jej dzisiaj żel, ale jak macam dziąsełka to nic nie czuję, więc nie wiem, gdzie posmarować
Aylin gratki dla przyjaciółki! :-)
Na mnie gaz też nie podziałał, ale M się spodobało ;-)
Też nie wiem co zrobić z tym zasypianiem w dzień... Wydaje mi się, że jak jej nie ululam na rękach to nie zaśnie
reklama
MsMickey
Fanka BB :)
Ja nie lulam tylko przytulam. Czasem wezmę na ręce, czasem nakarmię i Gocha odleci na cycu. Ale takiego typowego lulania nie stosuję - zbyt leniwa jestem:-) ja nawet nie nosilam do odbicia w nocy tylko pionizowalam i kladlam na sobie siedząc w łóżku. Wystarczyło a Gocha nie jest przyzwyczajona. Choć przyznam, że lubię ją nosić czasami - taka malutka kruszyna (prawie 7 kg...hmmm) ;-) a gdy się tak przytuli to odplywam :-)
GKVIP współczuję przeżyć.
Ja do sklepu normalnie po prostu odkrywam kocyk. Raczej patrzę po sobie czy jest mi zbyt ciepło czy nie. I oprócz kocyka robię to samo.
Spokojnej nocy Mamuski :-)
GKVIP współczuję przeżyć.
Ja do sklepu normalnie po prostu odkrywam kocyk. Raczej patrzę po sobie czy jest mi zbyt ciepło czy nie. I oprócz kocyka robię to samo.
Spokojnej nocy Mamuski :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 221 tys
Podziel się: