Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
wiem, wiem, że nie byłoby Ci łatwo. Nie ma w takim razie innej opcji jak zrobić Ci najazd na chatkę;-)
Taaak! zapraszam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wiem, wiem, że nie byłoby Ci łatwo. Nie ma w takim razie innej opcji jak zrobić Ci najazd na chatkę;-)
Czy tylko ja nie kupiłam małej żyrafy?
Iwon, dziewczyny bardzo inteligentne, z poczuciem humoru, potrafiące z dystansem podchodzic do naszych obecnych problemów z dzieciaczkami i można z nimi pogadać na każdy temat. Te 3-4 godziny zleciały w kosmicznym tempie... aaaaaaaaaaaa....i niebywale kulturalne ;-);-);-) bo w sumie niewiele z Was udało się obgadać nadrobimy następnym razem ;-)
Dobrze, że nie miałam jak pojechać, bo by było tak: MsMickey - najwyższa, hatszept - najdłuższe włosy, Rysica - najgrubsza
Ja mam tak samo. Do złobka spoko ale jak będzie większa a od końca stycznia na kilka miesięcy bierzemy nianie. Tanio nie będzie no ale jakoś damy rade...najgorsze jest to, że nie chce mi się jej szukać.pamka ale pomysl ze niania to tylko rok-dwa ci bedzie ta wyplate zabierac, a przynajmniej przytuli julka jak bedzie plakal
mysle ze warto dolozyc ta kase i miec nianie niz poslac do zlobka. oczywiscie jesli jest dobra sprawdzona niania, bo z tym tez ciezko. ja o zlobku pomysle jak juz maly bedzie umial podejsc i dac znac o co mu chodzi, bo teraz to bym sie bala ze bedzie samotnie plakal w lozeczku i czekal az przyjdzie jego kolejka
my polozylismy dzieciaki spac i pijemy piwko.....mamy nadzieje na spokojna noc....ktos pisal o zyrafce....nasza tez nie doszla,niby jes wyslana ale kied bedzie? Niewoadomo a wiadomo ze ja chcialabym juz
Właśnie żłobek u nas jest nieosiągalny a poza tym miałabym opory...Zobaczymy jak ta babka sie będzie sprawdzać. Myślę, że po dziecku będzie widać czy mu sie krzywda nie dzieje. Jak myślicie? Jak nie będzie to zakładam monitoring! i podsłuch;-)
A w ogóle jak wrócę za jakiś czas do pracy na 8 godz to ona zabierze mi 80% wypłaty...
zyrafka na nowamatkapolka czy jakos tak
jak w poniedzialek nie dojdzie to robie afere....ale w sumie to mize wina poczty nasze kochanej bo spodnie zamowione w poniedzialek doszly dopiero dzisiaj
a ty skąd zamawiałaś???moja tez jeszcze nie doszła. A juz jestem ciekawa realckji niuni na nią.