reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

dziewczyny mialam dzis masakryczny sen. ze urodzilam dziewczynke byla wielka jak trzylatka conajmniej a ja nie mialam mleka w piersiach i nie moglam jej karmic. okropne to bylo.

co do bolu glowy ja mialam raz taki mocny z doprowadzil mnie do jedynych jak do tej pory wymiotow i zaraz po tym wzielam apap bo juz nie moglam wytrzymac:/

trzymam kciuki za badania!

o tej krwi pepowinowej to mnie zaskoczylyscie ze to pic na wode, ostatnio rozmawialam ze znajomymi ktorzy z tego skorzystali i mowili ze warto... musze doczytac.

macie tez takie odczucie pelnosci w brzuchu?:) mysle czy to przez ta mala rosnaca istotke? wczoraj w lozku probowalam sie skupic na jakichkolwiek ruchach wewnatrz ale nic mi sie nie udalo zaobserwowac :) nie moge sie doczekac!
 
reklama
Oj te sny... Mnie tez juz pare razy snil sie porod. Miedzy innymi rodzilam trojaczki, a wszyscy mysleli, ze bedzie tylko jedno dziecko. Odbieralam tez porod kurze - rodzila jajko z grymasem na dziobie(?)... To chyba przez to, ze mamy tyle obaw i tyle myslimy o wszystkim. Wierzycie w to, ze sny moga przepowiadac w przyszlosc? Ja nigdy nie sprawdzam w senniku, nie chce sie jeszcze bardziej denerwowac.
 
Dziewuchy! Chwalić się nowinkami dziesiejszymi. Raz! Dwa!

Co do snów to mi kiedyś się śniło, że z zakupionym wózkiem od koleżanki miałam dostać jeszcze jej córeczkę i bardzo przeżywałam bo ona ma niecałe 2 latka, i że nie mam dla niej pieluszki tetrowej, a przecież takie dzieci lubią się do nich przytulać... Tego samego dnia owa koleżanka mi dzwoniła i mówiła, że się jej śniłam, że urodziłam chłopca, TAKIEGO JUŻ PONAD ROCZNEGO...
Godzina 19sta a mi dopiero odpuszcza troszk ból głowy. Ale bez apapu się nie obeszło.
 
Witam Wasn i trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty i te które są jutro,
wybaczcie ze malo sie udzielam mam nadzieje ze przez to nie zapomnicie mnie ale naprawde jakso czasu nie mam jak juz znajde chwile wieczorem to marze tylko o tym aby sie polozyc i isc spac

Kasiulka mozna dolaczyc?

ehhh ja jeszcze tydzien i jeden dzien i zobacze moje malenstwo ;D tak widac mi juz brzuszek ;o niedlugo poostaram sie wstawic zdjecie ale nie mam zadnego dla porownania wiec troche poczekam aby dodac 2 ;D i moze bedzie widac roznice.
Zastanawiam sie tez czy to napewno brzuszek widac, a moze to z obżarstwa :zawstydzona/y:(wybaczcie slownictwo ale chyba nie mozna tego inaczej ująć

Co do snów... tragedia same koszmary mam. Snia mi sie rzeczy ktorych najwiecej sie obawiam :( Rano obudzilam sie cala morka/spocona i zaplakana ;/ to juz trwa kilka dni.
 
Moja następna wizyta 5-go grudnia. Czy to genetyczne badanie robi się na tym samym USG tylko jest bardziej szczegółowe i trwa dłużej? Dziewczyny jak to jest?

Na tym samym, ale wiadomo im lepszy sprzęt, tym lepiej. Poza tym nie każdy gin ma uprawnienia do wykonywania takiego usg. Pytajcie o to. Mój na szczęście ma, ale z relacji koleżanek wynika, ze jeśli ich gin nie ma, to są kierowane do poradni w klinice.

Trzymam kciuki za wszystkie dziś " wizytujace" ;)
 
Addiena jak pisałam wczoraj byłam u dzina. Robił mi usg i pokazał mi tą przezierność karkową na ekranie i stwierdził, że jak na ten tydzień ciązy jest prawidłowa ale to nie jest jeszcze czas na ostateczną ocenę. Nie wiedziałam że ta przezierność to badanie genetyczne. Czy dobrze rozumiem?

A tak z ciekawości zapytam. Dziś robiłam badania m.in.glukozę i była tam też przede mną dziewczyna w bardziej zaawansowanej ciąży i też jej robili glukozę ale ta pobierająca pielęgniarka pytała czy wzięła ona ze sobą cytrynę. Oczywiście jej nie miała no i szukała po szpitalu cytryny.Czy któraś z was nie wie po co ta cytryna? Wiecie tak na przyszłość chciałabym wiedzieć.
 
reklama
waris- cytryna po to, ze glukoza jest podobno straszna i cięzko ja wypic bez wymiotów. lekarze zalecaja zabrać ze soba sok z cytryny i dodac. Łatwiej wypic cala dawkę bez zwrotki ;D

Z tego co ja się orientuje to usg genetyczne + test pappa wykonuje sie miedzy 12 a 14 tc. Analizuje się oba wyniki. Pewnie sama przeziernośc może zmierzyc kazdy gin majacy doświadczenie.
 
Do góry