reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

witamy się i my :-)
ja też ostatnio nie nadążam was nadrabiać :szok: choć się staram ale nawet jak większość przeczytam to nie pamiętam komu i co miałam odpisać :baffled:
na ząbki nie pomogę bo nie mamy jeszcze tego problemu :blink:
włosy mnie też wychodzą garściami aż codziennie sprawdzam czy nie mam prześwitów ale podobno nic na to nie pomaga, trzeba przeczekać :dry:
my wczoraj zaliczyliśmy trzecie szczepienie i aż byłam w szoku bo Misia zapłakała tylko przy samym szczepieniu a potem już spokój :happy2: waga 6595 wzrost 64 no i ta waga troszkę mnie zmartwiła a raczej zwolniony przyrost - jak przybierają teraz wasze maluchy, te cyckowe???
 
reklama
Czy w całej Polsce dzisiaj taka piękna pogoda? :)

Młody śpi na tarasie, bo nie chciało mi się dzisiaj wychodzić na spacer :-p Ale przynajmniej zrobiłam i wywiesiłam już dwie tury prania - na takim słoneczku szybko powinno wyschnąć.

Iwon, wizytę u onkologa mamy 14 listopada. Pewnie wyślą nas na badania i zaproszą na kolejną wizytę za kilka miesięcy, póki co nie mamy żadnej ostatecznej diagnozy.

Powodzenia kochana! :blink: I wytrwałości w bieganiu po lekarzach :rolleyes2:


Rysica
tylko nie znikaj nam stąd i zaglądaj często, nawet z komórki ;) Jakie prezenty zamówiłaś sobie z Japoni? :-p

Co do auta, to ja też mogłabym spokojnie mieć jakiegoś staruszka, ale M. zadecydował że kupujemy nowe i porządne ze względu na bezpieczeństwo rodzinki. I tutaj trudno mi się z nim nie zgodzić, bo mamy komfort, chociaż miesięczne raty kredytu dają się niestety we znaki :baffled:


Muńka to widzę, że też miałaś przebojową noc ;) Co wstąpiło w te nasze maluchy? :shocked2:


Kasia.natka
mój przybrał ostatnio tak około 750 gram/miesiąc, czyli można powiedzieć, że w normie. A ile Twoja przybiera (tygodniowo/miesięcznie)?


Obdzwoniłam dzisiaj czterech okulistów dziecięcych i udało mi się zapisać małego na ... 18 grudnia :szok: Będzie miał wtedy 6 m-cy, a miałam iść do kontroli po 3 :zawstydzona/y: Nie wiem, czy czekać, czy szukać prywatnego. No i czy znajdę takiego od dzieci?
 
Ostatnia edycja:
Iwon - będę się starała pojawiać ;) Pewnie prędzej za tydzień, bo mąz w pracy będzie, więc w dzień i dopóki nie wróci będę siedzieć przy jego kompie ;)

a z Japonii nic sobie nie zażyczyłam ;P nie lubię bibelotów i pamiątek :-D ani zbieraczy kurzu ;) tylko same praktyczne rzeczy ;)
Brat ma za zadanie zrobić mnóstwo zdjęć i się dobrze bawić. A będą tylko dwa dni w Tokyo (dzień przyjazdu i odlotu) a całą resztę czasu będą w takim jakby klasztorze, gdzie się szkolą właśnie i trenują rodowici Japończycy. Nawet zwykły Japończyk nie ma tam wstępu. No i będą też mieć wycieczki do świątyń :) Ale to będzie nie jako turyści typowi, tylko tak jakby "wtajemniczeni". Zupełnie inny jest charakter tej wycieczki, niż takiej zwykłej, turystycznej. Większość czasu będą im zajmowały treningi.

A co do auta - widzisz, nas nie stać na nowy, nawet na używany, gdyby mój tata nie oddał nam wcześniej Poloneza, a teraz (Polonez zdechł) nie kupił tego Forda, wcale byśmy nie mieli samochodu... Bo nie mielibyśmy za co kupić po prostu................
 
witamy się i my :-)
ja też ostatnio nie nadążam was nadrabiać :szok: choć się staram ale nawet jak większość przeczytam to nie pamiętam komu i co miałam odpisać :baffled:
na ząbki nie pomogę bo nie mamy jeszcze tego problemu :blink:
włosy mnie też wychodzą garściami aż codziennie sprawdzam czy nie mam prześwitów ale podobno nic na to nie pomaga, trzeba przeczekać :dry:
my wczoraj zaliczyliśmy trzecie szczepienie i aż byłam w szoku bo Misia zapłakała tylko przy samym szczepieniu a potem już spokój :happy2: waga 6595 wzrost 64 no i ta waga troszkę mnie zmartwiła a raczej zwolniony przyrost - jak przybierają teraz wasze maluchy, te cyckowe???

Moja na ostatniej wizycie szczepiennej (14.09) miała równe 6 kilo, czyli praktycznie podwoiła swoją wagę urodzeniową, a podwojenie wagi z porodu występuje w okolicach 5 miesiąca. Za tydzień mamy kolejne szczepienie, więc dowiem się ile teraz waży, ale myślę, że też koło 6,5kg.

Czy w całej Polsce dzisiaj taka piękna pogoda? :)
Muńka to widzę, że też miałaś przebojową noc ;) Co wstąpiło w te nasze maluchy? :shocked2:
Obdzwoniłam dzisiaj czterech okulistów dziecięcych i udało mi się zapisać małego na ... 18 grudnia :szok: Będzie miał wtedy 6 m-cy, a miałam iść do kontroli po 3 :zawstydzona/y: Nie wiem, czy czekać, czy szukać prywatnego. No i czy znajdę takiego od dzieci?

w Wawie pięknie i właśnie szykuję się powoli do spaceru z MsMickey i hatszept. Oczywiście nie wiem jak ubrać Gabi, bo jak ogarnęłam się z ubieraniem w te zimniejsze dni, to tak teraz już sama nie wiem w czym będzie jej tak akurat. No, ale coś tam naszykowałam, wezmę też coś cieplejszego.

Nie wiem co wstąpiło w dzieciaczki:-) jedyne co dobre, to młoda zaczęła mieć regularne drzemki w ciągu dnia, trwające minimum godzinę i właśnie mija godzina odkąd zasnęła.

Ja bym chyba poszła prywatnie, skoro wskazanie było na 3 miesiąc.
 
Iwon współczuję lusterek - jak to mówi mój znajomy zwykły bandytyzm. Pogoda u nas też rewelacyjna, zaraz wysyłam córeczkę z dziadkiem na spacer, a sama biorę się za moje ukochane prasowanie, bo już miejsca brakuje na nie :-p. A co do okulisty też bym chyba poszła prywatnie jakbym znalazła jakiegoś, ale w grudniu poszłabym raz jeszcze skoro masz termin ;-)

Rysica moja chętniej pije z butelki od innych, przy mnie to się wygina okropnie. Chociaż my to inny przypadek, no bo cyckowi tylko, a butelka 'profilaktycznie' raz dziennie z mleczkiem no i herbatka w razie czkawki czy innych pobudek mamusi :-p

Muńka ja wolę swoją odkładać, bo jak w nocy tylko ujrzy tatusia to już mamy po spaniu :sorry2:. Poza tym ja mam jakoś opory spać z dzieckiem, boję się, że coś jej zrobię jak śpi z nami.

Kasia moja przybrała ostatnio dokładnie 1kilogram w 6tygodni. Zauważyłam, że teraz już tak szybko nie leci z wagą jak na początku.

U nas chyba nadszedł czas na zdjęcie karuzeli z łóżeczka, bo Lenka potrafi sobie złapać jedną maskotkę :shocked2:, a przecież łóżeczka nie będę jeszcze obniżała, bo szkoda mi moich pleców :sorry2:
 
Hejka piszę z małą na kolankach ;-)
Waris tak ja wklejalam krzeselko ze stoliczkiem. Mnie sie bardzo podoba i sprawdzone przez kilka kolezanek dlatego to sobie zazyczylam. Tyle ze po dzisiejszej akcji "umiem juz wyjsc z lezaczka" to chyba do 18 roku zycia bede Szymkowi kazala siadac na podlodze, o! Dom w stylu japonskim se urzadze i problem ze spadaniem z glowy.
To dałabyś minamiar z jakiej firmy czy gdzie kupowałaś, chetnie takie zakupię.

Zaleceń do okulisty nie dostałam więc nie idę.
Cebionu nie podaję
Wit D podaje - aczkolwiek zdarza się, że czasem zapomnimy.

ku..a mała moja tez byla naswietlana i nikt mi nic nie powiedzial :wściekła/y: musze zakrecic sie w tym temacie ...
qit d podajemy te 'twist off' oraz cebion ze wzgledu na pezeziebienie raz dziennie 5 kropelek

mala tez marudna od szczepienia, wczoraj i dzis w nocy budzila sie kilka razy z placzem przed szczepieniem prawie cala noc mi przesypiala

to tak w skrocie bo lecimy amusiac
a co do spacerow to ja codziennie nie spaceruje tylko wtedy kiedy mam kogos do pomocy aby wozek zniesc lub wniesc z trzeciego pietra, niestety windy brak :no:
do pozniej pa

jak do 13 kg to moja jeszcze przez 6,5 kg do tyłu będzie jeździła



ja przelewam wrzątkiem - raz na 2 tyg.
Ale karmię UU więc butelki uzywam raz dziennie a czasem raz w tygodniu.



mam rozpiskę na seaty - na nissana niestety nie mam.[/QUOTE]

Iwon - współczuję, chociaż tak jak piszesz szkoda nerwów, no ale niepotrzebne kłopoty:no:

Dziewczyny właśnie myłam sobie włosy i co... i wychodzą mi garściami !!! Macie to samo ? Nie wiem może powinnam coś łykać, tylko co ?
Doradźcie coś !!

P.s. Ale Wam produkcja wzrosła, nie nadążam Was czytać :-)

edek cos mi sie popie...lo mnie tea wlosy leca garsciami, biore merz costam dwa razy dziennie i uzywam biowax odzywki i szamponu dam zana cz jakis czas czy jest poprawa
 
reklama
Współczuję wszystkim niedospanym i z dzieciaczkami w wariackich nastrojach :dry::dry:. Wiem co przeżywacie, te podubki co chwila, tydzień temu też to przechodziłam. U nas trwalo ok 2 tygodni i od wczoraj jest nawet spoko (znając życie to sie teraz pochwalę i kolejnej nocy będzie powtórka z rozrywki, ale co tam). Dzisiaj obudził się 2 razy - 1:34, wstałam podałam smoka, przesunęłam na środek łózeczka bo leżał na szczebelkach i prawą rączką nie mógł już ruszyć i zasnął. Kolejna pobudka o 3:40 - nie wstawałam, poczekałam, chwilę postękał i zasnął. Potem obudził się o 7:20 a o tej to i ja już wstaję.
Teraz śpi od 13:00, a ja liczyłam że dzisiaj wyjątkowo nie bedzie spał 3 godzin w dzień i z racji pięknej pogody wyjdziemy drugi raz na spacer, a tu się nie zanosi. A przecież go budzić celowo nie będę.


Waris - to krzesełko do karmienia jest firmy Klupś, wszędzie znajdziesz w sumie, bo większość sklepów stacjonarnych ma ich produkty, jeśli nie od ręki to na pewno na zamówienie. Szymek dostał swoje od chrzestego z okazji chrztu, ale wiem że kupił na allegro.

Nie wiadomo czy K będzie jednak mial robiony zabieg prostowania przegrody :wściekła/y:, bo się tak rozlożył teraz, że zupelnie nie oddycha przez nos. Jeśli antybiotyk ktory dzisiaj dostal od lekarza nie pomoże w ciągu 3-4 dni to zabieg będzie musiał być przełożony na dalszy termin. niby termin operacji to 12.11. ale podobno w ciągu miesiąca nie może być infekcji zatok, aby mogli zabieg przeprowadzić. No super po prostu. A dodam że w styczniu 2012 padła decyzja o zabiegu i tyle się czekało na termin, a ten baran jeden nie dbał o siebie i teraz są skutki.

I oczywiście nie zapytał pediatry o to badania wzroku Szymka bo.... (UWAGA!!!!) wstydził się!!!!!!!! K......wa brak mi słów, ten facet ma 31 lat a nie potrafi nawet nic załatwić w sprawie zdrowia własnego dziecka. Możecie sobie wyobrazić jaką burę dostał jak to usłyszałam.
 
Do góry