reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

witamy się i my :-)
ja też ostatnio nie nadążam was nadrabiać :szok: choć się staram ale nawet jak większość przeczytam to nie pamiętam komu i co miałam odpisać :baffled:
na ząbki nie pomogę bo nie mamy jeszcze tego problemu :blink:
włosy mnie też wychodzą garściami aż codziennie sprawdzam czy nie mam prześwitów ale podobno nic na to nie pomaga, trzeba przeczekać :dry:
my wczoraj zaliczyliśmy trzecie szczepienie i aż byłam w szoku bo Misia zapłakała tylko przy samym szczepieniu a potem już spokój :happy2: waga 6595 wzrost 64 no i ta waga troszkę mnie zmartwiła a raczej zwolniony przyrost - jak przybierają teraz wasze maluchy, te cyckowe???
 
reklama
Czy w całej Polsce dzisiaj taka piękna pogoda? :)

Młody śpi na tarasie, bo nie chciało mi się dzisiaj wychodzić na spacer :-p Ale przynajmniej zrobiłam i wywiesiłam już dwie tury prania - na takim słoneczku szybko powinno wyschnąć.

Iwon, wizytę u onkologa mamy 14 listopada. Pewnie wyślą nas na badania i zaproszą na kolejną wizytę za kilka miesięcy, póki co nie mamy żadnej ostatecznej diagnozy.

Powodzenia kochana! :blink: I wytrwałości w bieganiu po lekarzach :rolleyes2:


Rysica
tylko nie znikaj nam stąd i zaglądaj często, nawet z komórki ;) Jakie prezenty zamówiłaś sobie z Japoni? :-p

Co do auta, to ja też mogłabym spokojnie mieć jakiegoś staruszka, ale M. zadecydował że kupujemy nowe i porządne ze względu na bezpieczeństwo rodzinki. I tutaj trudno mi się z nim nie zgodzić, bo mamy komfort, chociaż miesięczne raty kredytu dają się niestety we znaki :baffled:


Muńka to widzę, że też miałaś przebojową noc ;) Co wstąpiło w te nasze maluchy? :shocked2:


Kasia.natka
mój przybrał ostatnio tak około 750 gram/miesiąc, czyli można powiedzieć, że w normie. A ile Twoja przybiera (tygodniowo/miesięcznie)?


Obdzwoniłam dzisiaj czterech okulistów dziecięcych i udało mi się zapisać małego na ... 18 grudnia :szok: Będzie miał wtedy 6 m-cy, a miałam iść do kontroli po 3 :zawstydzona/y: Nie wiem, czy czekać, czy szukać prywatnego. No i czy znajdę takiego od dzieci?
 
Ostatnia edycja:
Iwon - będę się starała pojawiać ;) Pewnie prędzej za tydzień, bo mąz w pracy będzie, więc w dzień i dopóki nie wróci będę siedzieć przy jego kompie ;)

a z Japonii nic sobie nie zażyczyłam ;P nie lubię bibelotów i pamiątek :-D ani zbieraczy kurzu ;) tylko same praktyczne rzeczy ;)
Brat ma za zadanie zrobić mnóstwo zdjęć i się dobrze bawić. A będą tylko dwa dni w Tokyo (dzień przyjazdu i odlotu) a całą resztę czasu będą w takim jakby klasztorze, gdzie się szkolą właśnie i trenują rodowici Japończycy. Nawet zwykły Japończyk nie ma tam wstępu. No i będą też mieć wycieczki do świątyń :) Ale to będzie nie jako turyści typowi, tylko tak jakby "wtajemniczeni". Zupełnie inny jest charakter tej wycieczki, niż takiej zwykłej, turystycznej. Większość czasu będą im zajmowały treningi.

A co do auta - widzisz, nas nie stać na nowy, nawet na używany, gdyby mój tata nie oddał nam wcześniej Poloneza, a teraz (Polonez zdechł) nie kupił tego Forda, wcale byśmy nie mieli samochodu... Bo nie mielibyśmy za co kupić po prostu................
 
witamy się i my :-)
ja też ostatnio nie nadążam was nadrabiać :szok: choć się staram ale nawet jak większość przeczytam to nie pamiętam komu i co miałam odpisać :baffled:
na ząbki nie pomogę bo nie mamy jeszcze tego problemu :blink:
włosy mnie też wychodzą garściami aż codziennie sprawdzam czy nie mam prześwitów ale podobno nic na to nie pomaga, trzeba przeczekać :dry:
my wczoraj zaliczyliśmy trzecie szczepienie i aż byłam w szoku bo Misia zapłakała tylko przy samym szczepieniu a potem już spokój :happy2: waga 6595 wzrost 64 no i ta waga troszkę mnie zmartwiła a raczej zwolniony przyrost - jak przybierają teraz wasze maluchy, te cyckowe???

Moja na ostatniej wizycie szczepiennej (14.09) miała równe 6 kilo, czyli praktycznie podwoiła swoją wagę urodzeniową, a podwojenie wagi z porodu występuje w okolicach 5 miesiąca. Za tydzień mamy kolejne szczepienie, więc dowiem się ile teraz waży, ale myślę, że też koło 6,5kg.

Czy w całej Polsce dzisiaj taka piękna pogoda? :)
Muńka to widzę, że też miałaś przebojową noc ;) Co wstąpiło w te nasze maluchy? :shocked2:
Obdzwoniłam dzisiaj czterech okulistów dziecięcych i udało mi się zapisać małego na ... 18 grudnia :szok: Będzie miał wtedy 6 m-cy, a miałam iść do kontroli po 3 :zawstydzona/y: Nie wiem, czy czekać, czy szukać prywatnego. No i czy znajdę takiego od dzieci?

w Wawie pięknie i właśnie szykuję się powoli do spaceru z MsMickey i hatszept. Oczywiście nie wiem jak ubrać Gabi, bo jak ogarnęłam się z ubieraniem w te zimniejsze dni, to tak teraz już sama nie wiem w czym będzie jej tak akurat. No, ale coś tam naszykowałam, wezmę też coś cieplejszego.

Nie wiem co wstąpiło w dzieciaczki:-) jedyne co dobre, to młoda zaczęła mieć regularne drzemki w ciągu dnia, trwające minimum godzinę i właśnie mija godzina odkąd zasnęła.

Ja bym chyba poszła prywatnie, skoro wskazanie było na 3 miesiąc.
 
Iwon współczuję lusterek - jak to mówi mój znajomy zwykły bandytyzm. Pogoda u nas też rewelacyjna, zaraz wysyłam córeczkę z dziadkiem na spacer, a sama biorę się za moje ukochane prasowanie, bo już miejsca brakuje na nie :-p. A co do okulisty też bym chyba poszła prywatnie jakbym znalazła jakiegoś, ale w grudniu poszłabym raz jeszcze skoro masz termin ;-)

Rysica moja chętniej pije z butelki od innych, przy mnie to się wygina okropnie. Chociaż my to inny przypadek, no bo cyckowi tylko, a butelka 'profilaktycznie' raz dziennie z mleczkiem no i herbatka w razie czkawki czy innych pobudek mamusi :-p

Muńka ja wolę swoją odkładać, bo jak w nocy tylko ujrzy tatusia to już mamy po spaniu :sorry2:. Poza tym ja mam jakoś opory spać z dzieckiem, boję się, że coś jej zrobię jak śpi z nami.

Kasia moja przybrała ostatnio dokładnie 1kilogram w 6tygodni. Zauważyłam, że teraz już tak szybko nie leci z wagą jak na początku.

U nas chyba nadszedł czas na zdjęcie karuzeli z łóżeczka, bo Lenka potrafi sobie złapać jedną maskotkę :shocked2:, a przecież łóżeczka nie będę jeszcze obniżała, bo szkoda mi moich pleców :sorry2:
 
Hejka piszę z małą na kolankach ;-)
Waris tak ja wklejalam krzeselko ze stoliczkiem. Mnie sie bardzo podoba i sprawdzone przez kilka kolezanek dlatego to sobie zazyczylam. Tyle ze po dzisiejszej akcji "umiem juz wyjsc z lezaczka" to chyba do 18 roku zycia bede Szymkowi kazala siadac na podlodze, o! Dom w stylu japonskim se urzadze i problem ze spadaniem z glowy.
To dałabyś minamiar z jakiej firmy czy gdzie kupowałaś, chetnie takie zakupię.

Zaleceń do okulisty nie dostałam więc nie idę.
Cebionu nie podaję
Wit D podaje - aczkolwiek zdarza się, że czasem zapomnimy.

ku..a mała moja tez byla naswietlana i nikt mi nic nie powiedzial :wściekła/y: musze zakrecic sie w tym temacie ...
qit d podajemy te 'twist off' oraz cebion ze wzgledu na pezeziebienie raz dziennie 5 kropelek

mala tez marudna od szczepienia, wczoraj i dzis w nocy budzila sie kilka razy z placzem przed szczepieniem prawie cala noc mi przesypiala

to tak w skrocie bo lecimy amusiac
a co do spacerow to ja codziennie nie spaceruje tylko wtedy kiedy mam kogos do pomocy aby wozek zniesc lub wniesc z trzeciego pietra, niestety windy brak :no:
do pozniej pa

jak do 13 kg to moja jeszcze przez 6,5 kg do tyłu będzie jeździła



ja przelewam wrzątkiem - raz na 2 tyg.
Ale karmię UU więc butelki uzywam raz dziennie a czasem raz w tygodniu.



mam rozpiskę na seaty - na nissana niestety nie mam.[/QUOTE]

Iwon - współczuję, chociaż tak jak piszesz szkoda nerwów, no ale niepotrzebne kłopoty:no:

Dziewczyny właśnie myłam sobie włosy i co... i wychodzą mi garściami !!! Macie to samo ? Nie wiem może powinnam coś łykać, tylko co ?
Doradźcie coś !!

P.s. Ale Wam produkcja wzrosła, nie nadążam Was czytać :-)

edek cos mi sie popie...lo mnie tea wlosy leca garsciami, biore merz costam dwa razy dziennie i uzywam biowax odzywki i szamponu dam zana cz jakis czas czy jest poprawa
 
reklama
Współczuję wszystkim niedospanym i z dzieciaczkami w wariackich nastrojach :dry::dry:. Wiem co przeżywacie, te podubki co chwila, tydzień temu też to przechodziłam. U nas trwalo ok 2 tygodni i od wczoraj jest nawet spoko (znając życie to sie teraz pochwalę i kolejnej nocy będzie powtórka z rozrywki, ale co tam). Dzisiaj obudził się 2 razy - 1:34, wstałam podałam smoka, przesunęłam na środek łózeczka bo leżał na szczebelkach i prawą rączką nie mógł już ruszyć i zasnął. Kolejna pobudka o 3:40 - nie wstawałam, poczekałam, chwilę postękał i zasnął. Potem obudził się o 7:20 a o tej to i ja już wstaję.
Teraz śpi od 13:00, a ja liczyłam że dzisiaj wyjątkowo nie bedzie spał 3 godzin w dzień i z racji pięknej pogody wyjdziemy drugi raz na spacer, a tu się nie zanosi. A przecież go budzić celowo nie będę.


Waris - to krzesełko do karmienia jest firmy Klupś, wszędzie znajdziesz w sumie, bo większość sklepów stacjonarnych ma ich produkty, jeśli nie od ręki to na pewno na zamówienie. Szymek dostał swoje od chrzestego z okazji chrztu, ale wiem że kupił na allegro.

Nie wiadomo czy K będzie jednak mial robiony zabieg prostowania przegrody :wściekła/y:, bo się tak rozlożył teraz, że zupelnie nie oddycha przez nos. Jeśli antybiotyk ktory dzisiaj dostal od lekarza nie pomoże w ciągu 3-4 dni to zabieg będzie musiał być przełożony na dalszy termin. niby termin operacji to 12.11. ale podobno w ciągu miesiąca nie może być infekcji zatok, aby mogli zabieg przeprowadzić. No super po prostu. A dodam że w styczniu 2012 padła decyzja o zabiegu i tyle się czekało na termin, a ten baran jeden nie dbał o siebie i teraz są skutki.

I oczywiście nie zapytał pediatry o to badania wzroku Szymka bo.... (UWAGA!!!!) wstydził się!!!!!!!! K......wa brak mi słów, ten facet ma 31 lat a nie potrafi nawet nic załatwić w sprawie zdrowia własnego dziecka. Możecie sobie wyobrazić jaką burę dostał jak to usłyszałam.
 
Do góry