Iwon- wspolczuje z tymi piersiami, ja po miesiacu gdzies mialam zastoj, nie wiem czy pisalam, jako, iz wieksza czesc dnia i tak spedzalam wtedy w szpitalu, poszlam na oddzial polozniczy i pokazalam tam swoj biust, jak mi gin go doktnal, myslalam ze w powietrze wystrzele i walnelam go w lape
taki odruch bezwarunkowy, nie przypuszczalam, ze cycki TAAAAAAK moga bolec
My juz po wygraniu bitwy
Maly dzis byl fajny taki, pospał nawet 3godzinki, a kolo 19 znow diabelek w niego wstapil
walczylismy dzielnie, skypnelam do rodzicow, zaniemowili, mowili, ze nie slyszeli jeszcze czegos takiego, bo ja i moja siostra gadalysmy i tyle...
Potem wykonalam polaczenie do siostry i w ten sposob zalatwilam Julciowi na dluuuugo brak wakacji chyba zarowno u matki chrzestnej jak i u dziadkow ;-);-)
Panike zasial
Teraz spi jak ksiaze rozwalony u nas w lozku
Ehhh a tak sie czlowiek zarzeka, ze to i tamto, ze on nigdy...
;-) a potem przychodzi na swiat takie malenstwo i rzadzi nami hihihi
Jeszcze pamietam jak w szpitalu nam mowili co robic, jak sie zachowywac, by wiedzial, kto w domu rzadzi a my kiwalismy glowami, ze to przeciez takie logiczne hihihihihi
Ide sie wykapac i usne przy moim szkrabku o ile mi zostawil gdzies kawaleczek miejsca
Potem po jedzonku o polnocy przenosimy go do lozeczka polaczonego z naszym, gdzie ma czujnik oddechu, bo zawsze to strach...
Milej i dlugiej nocy dziewczyny!