reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

DSC08333.jpgDSC08331.jpgDSC08330.jpg
edit: plamy wyglądają tak. Zostaną ju pewnie na zawsze.

Pilnujcie skóry swoich maluchów!



Dzięki dziewczyny. Martwię się i panikuję, ktoś pewnie powie, że za bardzo. Generalnie problemy skórne są mega trudne, zwłaszcza, jeśli nie jest to jakaś wysypka czy pryszcze itd. Zrobiłam zdjęcie, pokażę Wam później o czym mówię.

Jutro mam nadzieję coś się wyjaśni. Gdy on się tak śmieje do mnie bezzębnie i oczka ma takie wesołe to wierzyć mi się nie chce, że coś tam się może dziać. Od razu ryczę :(

Dobrze, że mogę się wygadać tu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
December, nie martw sie na zapas plssss...
A jaki teraz masz plan gry odnosnie lekarzy? Wracacie do szpitala? szukacie jeszcze jakiegos specjalisty?

Masakra z tą pogodą...na termometrze powyzej 35 stop (w cieniu oczywisicie!)

Zrobiłyscie mi takiego smaka na te grycanowe cafe latte i szerze mówiąc - d..py nie urywa ;-) no ale ja kawy w sumie nie piję. Ja jestem wierną fanką waniliowych :tak:
A moze polecicie jeszcze jakies smaki??? Tylko nie sorbety, bo dla mnie to nie lody...lody muszą być na śmietanie i juz ;-)
 
hatszept ja z grycana próbowałam jeszcze chałwowe, ale te mnie z kolei nie powaliły na kolana. Ale reszta rodzinki zajadała je ze smakiem, dla nich lepsze niż caffe latte więc co sama oceń ;-)


December dlaczego myślisz, że zostaną na zawsze? U takich maluchów wszystko się szybko goi i zmienia. Poczekaj na opinię lekarzy i nie panikuj.
 
Witam
december - zobaczysz bedzie dobrze , napewno to nic powaznego, moja szwagierka ma takie plamy na plecach w okolicach a ztego co mowila tesciowka to miala tez na twarzy, ramionach i klatce piersiowej, ale one zniknely gdzies kolo 3 roku zycia:tak: i tylko te na plecach:tak: zostaly tazke badz dobrej mysli:tak:

No u nas taz wlasnie ulewa a juz mialam isc na spacer:-(
 
December, nie martw sie na zapas plssss...
A jaki teraz masz plan gry odnosnie lekarzy? Wracacie do szpitala? szukacie jeszcze jakiegos specjalisty?

Hatszept jutro wracamy do szpitala, ale tylko na pobranie próbek do badań. W środę znowu na USG głowy i brzucha. I jutro nam też dermatolog powie co dalej, na szczęście szpital mamy blisko no i ktoś z rodziny nam tam pomaga dojść do specjalistów. Dobrze, że przynajmniej te plamy go nie bolą, nie swędzą itd. Mój salamander plamisty kochany :)
 
HEJ KOBIETKI
ja znów tylko na chwilę
u nas ok
mała dziś po raz pirwszy spała od 22 do 5.30 wiecie jak się wystraszyłam jak się obudziłam przed nią
december zobaczysz sprawdzisz wszystko i odetchniesz z ulgą że te plamy to nic strasznego,trzymam &&&&&& za salamandra plamistego kochanego :-)
POZDRAWIAM RAZEM Z MARCELINĄ BUZIAKI KOBIETKI :-D:rofl2:
 
Witajcie,

decembe
r trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze ale wiem, że się martwisz, to normalne.

Sunsine no normalnie się pobeczałam na tym filmiku:zawstydzona/y: a to może dlatego, ze tak się wczoraj pozarłam z moim i mu powiedziałam, że wspolczuje dzieciom, że mają takiego ojca:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: nie mogę sobie darować tych słow:no: sama nieprawda, jest naprawde wspanialym ojcem a ja jak coś walnę bez zastanowienia to szkoda gadać, no ale za pozno juz powiedziałam, a teraz jeszcze ten filmik obejrzałam:-(

mlodak mam nadzieje, że u Was bedzie wszystko dobrze, 3mam kciuki

Co do brzuszka to moje dziecko śpi tylko na brzuszku, uwielbia ta pozycje naprawdę, śpi całą noc, nawet w wózku na spacerach:szok: ewentualnie jeszcze na boczku, na pleckach tylko w lezaczku, a oto jego ulubiona pozycja do spania, jak Bo mi swiadkiem, nawet rzadko glowe da na bok, tylko tak przez klilka godzin:
ale z główka na boku tez sa fotki:)
 

Załączniki

  • SAM_4679.jpg
    SAM_4679.jpg
    15,3 KB · Wyświetleń: 39
  • SAM_4749.jpg
    SAM_4749.jpg
    27,3 KB · Wyświetleń: 40
  • SAM_4641.jpg
    SAM_4641.jpg
    25,9 KB · Wyświetleń: 41
Hej

Trzymajcie kciuki żebyśmy byli dobrze zdiagnozowani. W środę jeszcze USG głowy i brzucha.
Będzie dobrze!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

A moja mama właśnie dzwoniła, że jest na ortopedii w szpitalu i ma skierowanie na neurologię. Dobrze, że w końcu zrobią jej fachowe badania, a nie będzie jeździć po kręglarzach. Dziś mówi, że nawet tyłka sobie podetrzeć nie mogła, taki ból.

Moje dzieci dziś grzeczne. Teściowa nie przyjechała,a wie, że mi ciężko dziś, bo powrót Kuby z wakacji u babci, walizki do rozpakowania, prania...,mała zwykle nic nie dawala zrobić, a dla teściowej facet ważniejszy.:sorry2:
Ale niech się....
Sama sobie dałam radę.
Być może dzięki Biogaia :tak:.Od wczoraj daję i od wczoraj jest lepiej. Nie ma darcia non stop....
 
A mój dzisiaj nie chce wcale spać, zdrzemnął się przed południem 40 min. i tyle. Nawet na spacerze oka nie zmrużył. Co go kładę, to się budzi po 10 min. i płacze. I chce do cycka i tak non stop. Czy w 8 tygodniu też jest skok rozwojowy?
Na szczęście M. wrócił z pracy i usypia go teraz w bujaczku, a ja idę wziąć relaksującą kąpiel ;-)
To moja znowu cały dzień śpi:-)
Jedynie na spacerze malo, budziła się chyba przez duchotę, mimo, że w cieniu była. Ale poszliśmy po 9ej,jeszcze tak wcześnie mi się nie udało:szok:. Teściowa nie przyjechała rano(dla niej to po 10ej), więc dzień nie rozbity. T tez nie ma od rana do rana jutro, więc się zorganizowałam od razu po karmieniu o 6ej wstałam. I super jest taki dzień długi.
Dzisiejszy dzień przypomina mi te, gdy Kuba był mały i był system:
karmienie co 3 godziny, 15-20 min aktywności i sen. Normalnie szok, fajnie jakby już tak zostało.
Te które nie prólbowały dawać polecam probiotyki, wierzę, że to dzięki nim,bo nie pamiętam takiego dnia jeszcze u Nadii. Śpi mega spokojnie, bez wierzgania, szarpania rączkami, jest uśmiechnięta cały dzień.

Jedynie żal mi Kuby, bo od powrotu z dworu praktycznie non stop przy bajkach. Niby pobawiłam się z nim, poukładaliśmy puzzle itd, ale jak się wzięłam za rozpakowywanie walizek, to jeszcze porządki typu wynoszenie niepotrzebnych gratów do piwnicy....Ale w małym mieszkanku jak jest za dużo, to szybko robi się meksyk, że przejść się nie da, a tego nienawidzę.
Poza tym jutro kolezanka z dziecmi przyjeżdżają, więc nawet nie byłoby miejsca dla 4 dzieci:).


312073_10151022025777219_1688076485_n.jpg mega promocja na pampersy
 
Ostatnia edycja:
reklama
Polaa- filmik tez mnie wzruszyl i to ze mam takiego kochanego meza :tak: a tez na niego czasem naskakuje i powiem cos czego pozniej zaluje cos wlasnie w tym stylu co Ty, moze to nie pocieszenie ale nie jestes sama. Moj czasem potrafi mi to wypomniec ze tak po nim pojechalam :-( Czlowiek w nerwach powie wszystko bez przemyslenie....

Wojtus jest slodki taki kudlaczek i jak on spi :szok: szok normalnie i on tak cale noc? moja na brzuszku gora 5min wytrzymuje :szok: :-( nigdy nie widzialam zeby dziecko tak spalo :dry: ale skoro mu wygodnie to co bedziesz zmieniac pozycje na sile.


A ja sie czyms strulam, podejrzewam szczawiowa :-( latam do kibla jak szalona a brzuch mnie boli od wczorajszego wieczoru i nie wiem jak sobie pomoc, oczywiscie jak ja cierpie to i mloda bo pije ze mnie to mleko.... biedulka..... dzis juz trzeci dzien bez kupki :zawstydzona/y: i to chyba przez ta herbatke z kopru wloskiego :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry